PAŃSTWO WIELKICH NADZIEI,
DUMY I SUKCESÓW
Ile mieliśmy powodów do dumy z osiągnięć II Rzeczypospolitej?
Zapewne jakieś tam powody do dumy były, ale kto pokusiłby się o ich
podliczenie i opisanie? Ja - zamierzam podjąć się tej "syzyfowej pracy
("syzyfowej" - gdyż lista ta nie będzie pełna, będę ją na bieżąco
uaktualniał, gdy tylko przypomnę sobie o kolejnym "powodzie do dumy") i
zaprezentować listę dumy II Rzeczypospolitej, państwa które zaczynało swój byt,
jako pozbawiony wszystkiego wyrzutek - żebrak Europy, a "kończyło" swój
niepodległy byt (stawiając opór totalitarnej przemocy obu bandytów),
jako siła polityczna, militarna i gospodarcza, z którą musiano się
liczyć nie tylko w Europie, lecz i w innych rejonach kuli ziemskiej (rozwój floty handlowej, wojennej i ... turystycznej, kwestia kolonii, projekt Międzymorza,
"azjatyckie sojusze", Idea Prometejska itd.)
PROWADZĄ BÓG - OJCZYZNA - HONOR I GNIEW
DOPÓKI SZABLA W DŁONI, A W ŻYŁACH KREW
DOPÓKI SAM KOMENDANT WIEDZIE NAS NA BÓJ
NIE ZGINIESZ POLSKO - KRAJU MÓJ!
JEST TAKI KRAJ, KWITNĄCY NIBY SAD
CO SIĘ ZACZYNA HEN ZA LINIĄ WZGÓRZ
TAM CZEKA NAS WYMARZONY DOM
TAM ZŁOTEM SZUMIĄ ŁANY ZBÓŻ
CHOĆ WIELU NAS, NIE WSZYSCY DOJDĄ TAM
NIEJEDEN SPOCZNIE W CIENIU DRZEW
BRZOZOWY KRZYŻ NAGRODĄ BĘDZIE MU
A UKOŁYSZE PTAKÓW ŚPIEW
"ZAPOMINACIE O JEDNYM (...) ZAPOMINACIE ŻE DROGA DO KOLONII TO FLOTA. BEZ FLOTY ANI NIE ZDOBĘDZIECIE, ANI NIE UTRZYMACIE KOLONII"
Odpowiedź Marszałka Piłsudskiego na stwierdzenie powracającego z
Brazylii (gdzie badał możliwości zakupu dla Polski odpowiedniej ziemi i
osadzenia tam polskich kolonistów), porucznika Mieczysława Lepeckiego,
iż istnieje realna możliwość nabycia przez Polskę od rządu Brazylii,
ziemi, która stałaby się zaczątkiem polskich kolonii
Ale nie tylko sytuacja geopolityczna była ważna. Kraj bowiem, po zakończeniu I Wojny, był w totalnej ruinie. Każda z armii, które się przetaczały przez nasz kraj (Rosjanie, Austriacy, Niemcy), w chwili wycofania, rabowała co tylko mogła. Czego jeszcze nie zdołali zabrać poprzednicy - zabierali następni najeźdźcy. Nie było nic, totalnie nic (zabierano nawet słomę z dachów). Bardzo szybko więc pojawił się głód. Zniszczono 1 800 000 budynków, 56 % taboru kolejowego, 63 % dworców, 2 400 mostów. Wyrżnięto 4 mln. sztuk bydła, wysiedlono 3 mln. ludzi etc. etc. - straty były KOLOSALNE.
A JEDNAK SIĘ UDAŁO!
Udało się! W tych ciężkich warunkach, najpierw wystawić i wyposażyć
armię, która była w stanie wygrać wojnę z bolszewikami, niszcząc 8 armii
najezdniczych (z 16 jakimi wówczas dysponowała Sowiecka Rosja),
odzyskać Lwów i Wilno, wyzwolić Mińsk i rozpocząć wyzwalanie ziem
białoruskich (nie po to by je anektować, ale by utworzyć tam niepodległe
państwo białoruskie. Taki też był cel wyprawy kijowskiej z maja 1920 r.
- powołanie do istnienia odrodzonego ponownie państwa ukraińskiego).
Gdyby nie tępota endecko-ludowych "negocjatorów" pokojowych, te ziemie
albo militarnie, albo dyplomatycznie zostałyby wyzwolone (Sowieci na
konferencji pokojowej w Rydze, oddawali nam całą Białoruś aż do bramy
smoleńskiej, niestety endecko-ludowe jeb...gi uznały że tych ogromnych
terenów ... nie da się spolonizować i oddały je bez niczego, ot tak -
czerwonej mateczce Rossij, w głębokiej dupie mając przelaną w jej
zdobyciu i obronie krew zwykłego polskiego żołnierza).
"ZA TEN TRAKTAT POWINNO SIĘ KOMUŚ W POLSCE ROZBIĆ GŁUPI ŁEB (...) W TYCH GRANICACH POLSKA NIE PRZETRWA NAWET JEDNEGO POKOLENIA
Józef Piłsudski, gdy usłyszał o warunkach, na jakich podpisano traktat ryski z marca 1921 r.
ROZKWITAŁY PĄKI BIAŁYCH RÓŻ
WRÓĆ JASIEŃKU Z TEJ WOJENKI JUŻ, WRÓĆ UCAŁUJ JAK ZA DAWNYCH LAT, DAM CI ZA TO RÓŻY NAJPIĘKNIEJSZY KWIAT
JASIEŃKOWI NIC NIE TRZEBA JUŻ, BO MU KWITNĄ PĄKI BIAŁYCH RÓŻ
TAM, POD JAREM, GDZIE W WOJENCE PADŁ
WYRÓSŁ NA MOGILE BIAŁEJ RÓŻY KWIAT
Nic co jest zbudowane na kłamstwie i przemocy nie może przetrwać. Nic takiego nie stworzy trwałego gmachu (czy to politycznego, prywatnego czy też osobistego - moralnego), gdyż jak nawet głosi biblijna przepowiednia, dom zbudowany na piasku, musi się z czasem rozpaść.
PS: Wyliczankę sukcesów II Rzeczypospolitej rozpocznę w kolejnej części
CDN.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz