LIRA - KOLEBKA LUDZKOŚCI
OD JEDNOŚCI DO WOJNY Z WEGĄ
Cz. I
I znów muszę powrócić do "korzeni", czyli do opisu pierwszej ludzkiej cywilizacji, jaka powstała na nieistniejącej już planecie Avyon w konstelacji Liry, gdyż kilku rzeczy nie dopowiedziałem. Mianowicie twórcami Rodzaju Ludzkiego, byli, zamieszkujący również Avyon - Felinianie, czyli Lwi Ludzie. Przekazali oni wodnym istotom, jakie zamieszkiwały krystalicznie czystą planetę, jaką był Avyon, swój kod genetyczny, upodabniając owe wodne istoty (takie prawalenie), do siebie. Początkowo istoty te, miały status podobny do zwierząt domowych, z czasem jednak (poprzez kolejne genetyczne manipulacje i doświadczenia), zaczęły upodabniać się do swych twórców. Zdobyli umiejętność wysławiania się mową werbalną w sposób artykułowany (z czasem również nauczyli się telepatii, czyli umiejętności porozumiewania się na odległość za pomocą umysłu). Gdy istoty te, stały się już inteligentne, a ich rozwój niewiele różnił się od rozwoju Felinian, ci, postanowili dopuścić ich do wspólnego zarządzania Avyonem.
Pierwszym ustrojem, panującym na Avyonie była oczywiście monarchia, założona przez Felinian (Dom Królewski Rodu Avyon). Pierwotnie społeczeństwem Felinian (którzy są najstarszą rasą, powstałą w naszym Wszechświecie), władały kobiety. To kobiety - Felinianki stworzyły zarówno język jak i cywilizację wczesnego Avyonu (jeszcze przed genetycznym "wyewoluowaniem" Ludzi). Potem sytuacja uległa zmianie i coraz częściej to męscy Felinianie zaczęli dominować nad społeczeństwem (obeszło się jednak bez tzw.: "Wojen Płci", które miały miejsce chociażby w społeczeństwach Reptilian, a szczególnie Reptoidów). Władza jednak nadal była dziedziczona w linii żeńskiej z matki na córkę. Potem rozpoczęto program "cywilizowania" istot morskich z których to powstali pierwsi Ludzie. Przypominali oni prawie dokładnie swych twórców. Jedyną różnicą był kształt głowy, który w przypadku dotychczasowych istot morskich, był zbliżony do dzisiejszych ludzkich twarzy (w przeciwieństwie do Felinian, których głowy przypominały pyski dzisiejszych lwów czy kotów).
Ludzie jednak pragnęli mieć własnego króla, i Felinianie zgodzili się na to. Pierwszym władcą Ludzi na planecie Avyon (kolebce Ludzkości), został niejaki ANU i tak narodził się Dom Królewski Rodu Anu. Felinianie i Ludzie żyli ze sobą na jednej planecie w zgodzie i przyjaźni, ale okazało się, że Ludzie przejawiają dużą zaborczość, która co prawda nie była skierowana przeciwko swym twórcom, tylko przeciw innym światom, które zamierzali zdobywać i kolonizować. W tym czasie najpotężniejszymi mocarstwami we Wszechświecie byli Karianie (Ptasi-Ludzie), dorównywali im stworzeni przez nich Reptilianie, oraz Insektoidy. Felinianie nie przejawiali zapędów zdobywczo-kolonizacyjnych, ale zauważyli że tokowe posiadają stworzeni przez nich Ludzie. Ponieważ Ludzkość rozmnażała się o wiele szybciej niźli społeczeństwo Felinian, bardzo szybko sam Avyon został demograficznie opanowany przez Ludzi. Felinianie zgodzili się wówczas udostępnić Ludzkości środki do przeprowadzania dalekich podróży gwiezdnych, oraz nauczyli ich metod rozumienia światła (chodziło tutaj o pojęcie znaczenia prędkości galaktycznych). Tak właśnie rozpoczęła się era ekspansji ludzkiej społeczności Avyonu.
Kolonizowano i przesiedlano na poszczególne (głównie bezludne), planety dotychczasowych mieszkańców Avyonu. Niektóre planety-kolonie innych ras, musieli zdobywać, wdając się w krótkotrwałe wojenki (które, dzięki technologii ofiarowanej Ludziom przez Felinian, kończyły się zwycięsko). Atakowano gównie planety opanowane już przez Insektoidy (starano się natomiast nie wchodzić w konflikty z wspieranymi przez Karian i ich potężną flotę międzygalaktyczną - Reptilian) i inne mniej znane rasy galaktyczne. W ten sposób powstało wielkie ludzkie imperium, kontrolowane i zarządzane z Avyonu. W tym samym czasie, gdy Ludzie powiększali swoje międzygalaktyczne zdobycze, istniały już wielkie (choć podzielone), imperia Reptoidów i Dinoidów. Ci ostatni, kontrolowali np. system gwiezdny Oriona, oraz konstelację Margidda (Ursa Major), Hiady i Plejady. Wspierali ich Karianie z planety Aln i konstelacji Urbar.
W galaktyce Urbar i na planecie Duku (w konstelacji Plejad), Karianie stworzyli Drakonów (Drakonidów), zwanych Musgirami - ("Najszlachetniejszymi"). Były to najbardziej gadzie ze wszystkich gadów - Smoki. Był to potężne, przerażające stworzenia, posiadające skrzydła i niezwykłą inteligencję (posługiwały się również mową artykułowaną). To właśnie od nich wziął swój początek reptiliański Ród Królewski Domu Aln (nie mylić z podobnym kariańskim rodem również z Aln). To właśnie drakońscy Musgirowie uniemożliwili Ludziom z Avyonu pierwszą kolonizację Plejad, niszcząc ich okręty gwiezdne. Był to pierwszy, bezpośredni kontakt zbrojny, pomiędzy rasą Ludzi i Reptilian, od tej chwili ludzka ekspansja zaczęła być dla Gadoidów poważnym zagrożeniem i postanowili uczynić wszystko, by ją zatrzymać a Ludzi podporządkować swojej władzy. Musgirowie potem zmusili królową Dinoidów z Nalulkara, głównej planety "serca Anduruny" jak Federacja Galaktyczna nazywa tereny Ursa Major (Orionidzi różnili się tym od Reptiodów, że stworzeni zostali z latających istot skopionych wokół cywilizacji ula, gdzie dominowała królowa, natomiast Reptiodzi, to głównie bagienne i błotne istoty, zasiedlające Aln), by podporządkowała się ich władzy. Potem zmuszono do uległości władczynie Dinoidów z Oriona. Dodatkowo wymieszano poszczególne reptiliańskie rasy i tak właśnie powstało Imperium Anchara.
Pierwsze niepowodzenie Ludzkości w opanowaniu Plejad, nie spowodowało jednak wybuchu wielkiej wojny pomiędzy Ludźmi i Gadami. Nikomu bowiem taki konflikt wówczas nie był potrzebny, zresztą nad bezpieczeństwem, wówczas jeszcze panowała najpotężniejsza siła militarna ówczesnego Wszechświata - flota międzygalaktyczna Imperium Kariańskiego (z siedzibą w galaktyce Urbar). W każdym razie na innych terenach kolonizacyjnych, Ludzkości z Avyonu wiodło się znakomicie, opanowywali i kolonizowali kolejne światy. Reptilianie postanowili temu przeciwdziałać, a ponieważ nie mogli otwarcie zaatakować Ludzi (by nie prowokować wojny i reakcji ze strony Karian), postanowili działać inaczej - poróżnić wewnętrznie poszczególne grupy Ludzkości i skierować je przeciwko sobie. Za swój pierwszy cel obrali galaktykę Wegi, a zamieszkujących ją kolonistów z Liry (Avyonu), postanowili podburzyć i skierować przeciwko samym Lirianom.
CDN.
Witam,
OdpowiedzUsuńodbiegnę trochę od tematu... w jednym z wcześniejszych postów pisałeś o "jednym prawie!?". Jakiś czas temu natknąłem się na nazwę "Belaginele" po naszemu Belagine... jest to "prawo natury" z którym żyli w zgodzie min. Trakowie (czyli Słowianie)... tak wiem nie ma dowodów na to że Trakowie byli ludem słowiańskim. Ale jedno jest pewne "prawo natury" istniało i jest kilka poważnych wzmianek na ten temat... "W miejscowości Konstanca (Tomis - Rumunia) w grobie Burebisty, doradcy arcykapłana Decenei, znaleziono zalecenie dla Traków, aby ci żyli zgodnie z prawami natury prawo to, znane jest pod nazwą Belagine ok.8000 r.p.n.e"
Nie jest też tajemnicą że Grecy "zapożyczyli" część "swoich bogów" od Traków... Natrafiłem na bardzo dużo informacji niestety w językach Bułgarskim i Rumuńskim natomiast nigdzie nie mogę znaleźć informacji nt. "jednego prawa" (jest kilka drobnych wzmianek min. nt. kalendarza gdzie rok=10 miesięcy miesiąc 36dni nowy rok wypadał na przesilenie wiosenne itd. Masz może jakieś informacje na ten temat ??
"Dacianie (obecna Rumunia), mieli 6 dni w tygodniu, 6 tygodni w miesiącu, a rok miał 10 miesięcy (360 dni w roku - 360 stopni idealny krąg życia). Powitanie nowego roku trwało 5 dni, a 6 dnia przychodził nowy rok.
OdpowiedzUsuńRok zaczynał się trzema miesiącami mającymi 3 tygodnie po 8 dni (wiosna), potem następowało 6 miesięcy po 6 tygodni (lato), a następnie znów następowały 3 miesiące mające po 3 tygodnie i 8 dni (zima), w sumie 360 dni.
W związku z tym, rok zaczynał się okresem letnim, zbiorami i kończył jesiennymi zbiorami - 6 miesięcy po 6 tygodni mających po 6 dni. Po okresie zwycięstwa natury - 666 - następuje zima, przypominająca o śmierci, ciemności i przygotowaniu się do nowego okresu życia.
Co do "Jednego Prawa" to całą moją wiedzę na ten temat, opisałem w postach dotyczących okresu końca I i początku II Imperium Atlantydy. Nie mam żadnych innych informacji na ten temat - niestety, przykro mi.
OdpowiedzUsuńCo do Traków ... w kolejnych postach udowodnię że i oni także byli ludem słowiańskim - cierpliwości.
Pozdrawiam.
Ashayana Deane chyba w Podróznikach opisuje Imperium Atlantydy.
OdpowiedzUsuń