CZYLI SNY O IMPERIUM KOLONIALNYM
ELIT II RZECZYPOSPOLITEJ
W tym temacie zaprezentuję nie tylko
dawne próby podejmowane przez Rzeczpospolitą (I i II), stworzenia
własnego imperium kolonialnego, ale ... pokażę też że owe plany nie do
końca zakończyły się niepowodzeniem, jako że Polska, choć my prawie o
tym nie wiemy, lub też słyszeliśmy coś niecoś nie wiedząc o co naprawdę
chodzi - posiada swoje kolonie. I nie jest to wymysł lub naciągnięcie,
ja sam odkrywałem to z dużym zdumieniem.
Któż na przykład słyszał o polskiej okupacji zachodnich Niemiec po zakończeniu II wojny światowej? Któż słyszał o fakcie istnienia w sercu niemieckich miast ulic: Jagiellońskiej, Legionów, Armii Krajowej, Piłsudskiego ...? Któż słyszał o zakazie używania języka niemieckiego na ulicach, o konieczności znajomości języka polskiego w stopniu komunikatywnym, w przypadku chęci podjęcia pracy przez Niemców w ... Niemczech? O istnieniu komunikacji miejskiej "Tylko dla Polaków", o zakazie podróżowania Niemców koleją (chyba że w towarzystwie Polaka)? To wszystko jest jednak zaledwie kroplą w morzu wiadomości które pragnę tu przedstawić. Któż bowiem z nas słyszał że do dzisiaj istnieją w Afryce ludy, posługujące się polską mową?
Zresztą zobaczcie i posłuchajcie sami!
ZACZNIJMY WIĘC OD POCZĄTKU
RERI - PRZEDWOJENNA
"CZARNA PIĘKNOŚĆ" WARSZAWY W PIOSENCE
"DLA CIEBIE CHCĘ BYĆ BIAŁA" (1934)
W 1609 r. w czasie polskiej inwazji na Rosję, oblężenia Smoleńska (zostanie zdobyty w 1611 r.), wielkiej wiktorii kłuszyńskiej z 4 lipca 1610 r. (do której to w ogromnym stopniu przyczyniła się niezwyciężona husaria), oraz zajęciu przez Polaków Moskwy i Kremla - wyszedł drukiem traktat Pawła Palczkowskiego pod tytułem: "Kolenda moskiewska to jest woyny moskiewskiej przyczyny słuszne...", w którym autor wprost nawoływał szlachtę Rzeczypospolitej do ekspansji na ziemie rosyjskie, twierdząc: "Tam w Moskwie, tam wasze Indye, tam wasze kolonie, niczem Angliczanów za morzami". Lecz mimo to, coraz częściej"orientalna moda" zaczęła zdobywać większą popularność wśród szlachty. Dowodem na to niech będzie przykład iż w wielu szlacheckich domach istniała moda na służącego Murzynka. "Maryna Mniszech, żona Dymitra Samozwańca, po konieczności wycofania się z Moskwy, najbardziej biadała nie nad utratą klejnotów, ale przybocznego Murzynka, którego jej odebrano. Jerzy Ignacy Lubomirski (...) trzymał na swoim zamku młodą czarnoskórą dziewczynę i kilku innych Murzynów, jako swą służbę" - jak pisze w swych "Koloniach Rzeczypospolitej" - Marek Arpad Kowalski.
POLSKI HUSARZ
Początkowo jednak nie myślano wcale o nabywaniu lub chociażby osiedlaniu się na nowo odkrytych ziemiach "za morzami". Po raz pierwszy taka myśl pojawiła się w 1573 r. i została nawet zapisana w przygotowywanych dla nowo wybranego króla (francuskiego królewicza, wnuka króla Francji Franciszka I), Henryka Walezego - pactach conventach. Znalazł się tam po raz pierwszy w historii Polski zapis iż: "szlachta Rzeczypospolitej, może osiedlać się, zakładać majątki oraz uzyskać prawo handlu na zamorskich terytoriach Francyi". Projekt ten upadł równie szybko jak się pojawił, a to za przyczyną ucieczki króla Henryka do Francji w roku następnym, gdy tylko dowiedział się o śmierci swego brata, króla Francji Karola IX (Karol posiadał z prawego łoża jedynie córkę - Marię Elżbietę, nie miał zaś synów, korona przypadała więc jego bratu Henrykowi). W Rzeczpospolitej krążyło wówczas powiedzenie: "Król Henrikus spłatał Polakom psikus", a sam monarcha nie zapisał się w pamięci poddanych niczym szczególnym (no może poza jego nocnymi eskapadami z grupą przyjaciół z Wawelu "na miasto" i wynajmowaniu prostytutek, którym dla zabawy podpalano włosy łonowe, by sprawdzić która dłużej wytrzyma. Henryk miał też upodobanie do kobiecych sukien, uwielbiał je wkładać i w gronie przyjaciół paradował w nich niczym kobieta, malując się i przybierając kobiece imiona i pozy. Ponoć wcześniej, gdy przebywał w Londynie, gdzie udał się jako kandydat na męża dla królowej Elżbiety I, ta nakryła go w komnacie ubranego w suknię, po czym wybuchnęła gromkim śmiechem).
CDN.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz