CZYLI DZIEJE GRECJI KLASYCZNEJ
Historia starożytna to niewyczerpane bogactwo wspaniałej kultury i
doświadczeń, stworzonych przez ludzki geniusz. Antyczne cywilizacje,
które powstawały i ginęły w mrokach dziejów, robiąc tym samym miejsce
innym kulturom, zawsze jednak pozostawiały po sobie jakiś ślad. Wielka
cywilizacja kultury Indusu ze wspaniałymi budowlami Mohendżo-Daro
(istniejąca ponad tysiąc lat), które pomimo
zniszczeń przetrwały do naszych czasów, budzi zdziwienie i podziw dla
tamtejszych budowniczych i zasiedlających to miasto ludzi. Miasto
posiadało rozbudowaną sieć wodno-kanalizacyjną, i należało w swoim
czasie do największych i najpiękniejszych skupisk ludzkich. Historia
tego miejsca jednocześnie budzi zdziwienie gdy okazuje się że, ten
rozbudowany ośrodek miejski nagle zniknął z powierzchni ziemi, jakby
rażony piorunem. Fakt że nastąpiło to w sposób gwałtowny – (odnaleziono
kości ludzkie, trzymające się jeszcze za ręce, oraz stopione ściany
budynków), rodzi mnóstwo pytań (na które ja także w jakiejś części staram się odpowiadać).
Rozkwit i upadek cywilizacji Lewantu i Azji Mniejszej, jest równie
ciekawy i pasjonujący. Kultury Izraela, Ludów Morza (czyli Ariów-Słowian), Amorytów, Hurytów,
Hetytów, aryjskiego państwa Mitanni, Babilonii, starożytnej Asyrii,
stanowią tego wystarczający dowód. Narodziny Egiptu, jednej z
największych afro-europejskich cywilizacji, do dziś budzi zachwyt.
Piramidy, sfinks, faraonowie zamierzchłych czasów, to wszystko razem
daje nam niesamowitą mieszankę w postaci tradycji i osiągnięć którymi
cieszymy się do dnia dzisiejszego. Powstanie alfabetu w Fenicji,
babilońska i asyryjska astronomia, egipska medycyna umożliwiły
tamtejszym ludom niesamowity rozwój cywilizacyjny, a i tak jest to
jedynie niewielki ułamek osiągnięć starożytnych ludów Wschodu.
Owe osiągnięcia znaczą jednak niewiele w porównaniu z dokonaniami
cywilizacji helleńskiej. Historia Grecji, jest nam najlepiej znana,
ponieważ jest najlepiej udokumentowana. To greccy lub hellenistyczni
historycy opisywali przebieg przeróżnych spraw dziejowych, nie tylko
swych własnych państw, lecz także innych krajów. To dzięki nim dzisiaj
posiadamy informacje o ludach, krainach i państwach, zamieszkujących
odległe od greckich ziemie (w tym chociażby Atlantydy), to dzięki greckim historykom, poznajemy
bogactwo kultur cywilizacji wymienionych na wstępie. To Grecy wymyślili
pieniądz, położyli fundamenty pod
wszelką ludzką naukę, filozofię, medycynę, historię, nauki przyrodnicze,
teatr, wreszcie sztukę militarną.
Byli też prekursorami rozwoju nauk politycznych. To właśnie w
Atenach, a za ich przykładem w innych greckich polis, narodziła się
demokracja, ustrój który my dziś uważamy za jedyny i najlepszy do życia i
działalności politycznej czy obywatelskiej. Biorąc to pod uwagę nie można
zapomnieć o greckiej religii. Która będąc jednocześnie publiczną i
wymagającą składania Bogom ofiar w imieniu rodziny czy całej
społeczności, była jednocześnie niezwykle liberalna i łagodna nie
narzucająca człowiekowi z góry określonych postaw czy zachowań, lecz
pozwalająca samemu wedle własnych ludzkich przekonań i własnej cnoty, ją interpretować.
Wszystko to razem wzięte, skłoniło mnie do napisania historii
antycznej Grecji (realnie zamierzam napisać tę książkę, choć inne obowiązki jak na razie skutecznie mi to uniemożliwiają) począwszy od ok. 500 r. p.n.e. do śmierci Aleksandra
Macedońskiego w 323 r. p.n.e. czyli obejmujący okres tzw.: "klasyczny"
greckiej historii. W pierwotnym bowiem założeniu miałem opisać jedynie historię filozofii świata, poczynając właśnie od Greków. Pomyślałem jednak sobie że rozszerzę trochę ten dział również o
informacje historyczne, niekiedy mało znane dotyczące antycznej historii
Grecji.
POWSTANIE JOŃSKIE
(499 r. p.n.e. - 494 r. p.n.e.)
I
CHARAKTERYSTYKA WARUNKÓW
NATURALNYCH I STRUKTURY
GOSPODARCZEJ ANTYCZNEJ HELLADY
W OKRESIE KLASYCZNYM
1) WARUNKI NATURALNE GRECJI
Grecja leży w południowej części Półwyspu Bałkańskiego. Z trzech stron
oblana jest wodami trzech mórz. Morza Jońskiego od strony zachodniej,
Morza Egejskiego od strony wschodniej, i wreszcie Morza Śródziemnego od
południowej strony Półwyspu Bałkańskiego. W starożytności Morze
Śródziemne, dzieliło się od południowej strony owego Półwyspu, również
na Morze Kreteńskie na północ od Krety, i Morze Myrtońskie znajdujące
się między Cykladami a wschodnimi wybrzeżami Peloponezu.
MAPA STAROŻYTNEJ HELLADY (PÓŁNOC)
Grecja dzieli się na trzy części. Część północną w skład której wchodzą
Epir, Macedonia i Tesalia. Część środkową której granice stanowią
zatoki: Malijska - na północnym-wschodzie i Pagasyjska - na północnym
zachodzie, oraz Koryncka i Sarońska - na południu. Oraz część południową
którą tworzy Peloponez.
MAPA STAROŻYTNEJ HELLADY (POŁUDNIE)
Zachodnią granicę pomiędzy Tesalią i wchodzącymi w jej skład ziemiami plemion Dolopów i Enianów, mającym swe siedziby nad rzeką Spercheus, a plemionami północnej Etolii - Agraiami i Eurytanejami, stanowią góry Tymprestius. Dalej na południe w rejon Fokidy, w której to znajduje się jedno z najsławniejszych ośrodków religijnych starożytnej Hellady - Delfy, naturalną granicę z Lokrydą Ozolijską, stanowi pasmo gór Parnas. Góra Helikon, zaś stanowi granicę pomiędzy Fokidą a Beocją. Wejścia z Beocji, do zasiedlonej przez plemię Jonów, Attyki, strzeże od zachodu góra Parnes, od wschodu zaś pasmo gór Citareon. Na południe od tych gór, w ziemi Pedyjskiej, znajduje się szerokie, przecinające całą Attykę aż do Dekelei, pasmo gór Egaleos. W Attyckiej krainie Diakrii, łączą się one z górami Pentelikon, zwanymi także Brillesyjskimi, tworząc w ten sposób łuk, skierowany w stronę nadmorskiego miasta Oropus, leżącego naprzeciw eubejskiej Eretrii.
Na południe od Aten, nad rzeką Ilisos, znajdują się góry Hymetyjskie, a na południowy-zachód od nich pasmo gór Anydrus. Na południu zaś mieszczą się srebronośne góry Laurion. Wejście na Peloponez strzeżone jest przez niezwykle ciasny Istm Koryncki, który tworzą góry Geranejskie. Granicę między Arkadią, Achają i Argolidą, stanowią na Peloponezie góry Kylleńskie. Zachodnią granicę Arkadii i południową Achai, stanowi pasmo Erymantejskie, które dochodzi do rzeki Peneus w Elidzie, krainie w której mieści się miasto Olimpia. Z Argolidy i Kynurii, wejścia do Lakonii, strzegą góry Parnon. Po ich przekroczeniu, można wejść do Lacedemonu - (pierwotna, starożytna nazwa Sparty). Granicę między dwoma członami państwa spartańskiego Lakonią a Mesenią, stanowi góra Tajget.
Na wyspie Kreta, po zachodniej jej stronie, znajduje się pasmo gór Leucyjskich. W części środkowej i zachodniej, w rejonie od Knossos, do Hierapytny, znajdują się góry Diktyjskie. Na północny wschód od Krety, na wyspie Rodos, mieści się góra Atabyrius. Wszystkie wyspy Morza Egejskiego, są z reguły terenami nizinnymi i nie dominują tam wysokie pasma górskie, wyjątkiem są nadbrzeżne niezwykle skaliste wybrzeża. Na Chalkidyce, po jej wschodniej stronie, na półwyspie Akte, położona jest góra Atos.
Nad-egejskie tereny Tracji, również nie obfitują w wysokie partie górskie, wyjątkiem jest tutaj masyw górski Pangeus, położony nad jeziorem Kercintis, w kraju trackich Edonów. Na nizinnym Chersonezie, podobnie jak i na wybrzeżach małoazjatyckiej Eolii, także brak jest gór, z wyjątkiem góry Ida, położonej w nadmorskiej Frygii, na północ od miasta Adrametium. Granicę między Eolią a Jonią, wyznacza góra Sipylus. W Jonii jest już o wiele więcej wyżynnych terenów. Na północy Przylądka Korykańskiego, znajduje się góra Mimas, na południu zaś góra Mykale, oraz masyw Latmus. Południowe wybrzeża Karii i Licii, pozbawione są wzniesień, podobnie jak północne rejony Bitynii i wybrzeża Propontydy. W całej Grecji dominują pasma górskie, stanowiące niejednokrotnie granice pomiędzy poszczególnymi miastami, krajami czy plemionami. Wiele naturalnych granic stanowią również rzeki i rzeczki, niezwykle gęsto rozlane na całym Półwyspie.
Klimat Hellady, podobnie zresztą jak klimat innych krajów śródziemnomorskich, należy do umiarkowanych. Nie ma w Grecji przybrzeżnej srogich zim, nie ma również afrykańskich upałów. Zimą od morza wieje łagodny atlantycki wiatr, zwany etezyjskim, przynoszący obfite opady, szczególnie w zachodniej części Półwyspu. Latem wiatry wiejące z północnego-wschodu, skutecznie łagodzą upały. Klimat śródziemnomorski dominuje jednak jedynie na wyspach, półwyspach i nadbrzeżnych terenach Hellady, w miarę posuwania się w głąb lądu, klimat ulega zmianie przechodząc w kontynentalny. Zupełnie więc inny klimat dominuje w sąsiadujących ze sobą krainach, np. w Beocji przeważa klimat kontynentalny, a w sąsiadującej z nią od południa Attyce, już klimat śródziemnomorski.
Podobnie wygląda to między Lakonią czy Mesenią a Arkadią, w której spotykamy już klimat kontynentalny, pomimo tego że Arkadia leży na Peloponezie, na którym dominuje klimat śródziemnomorski. Tak więc w lecie Attyka, muskana łagodnymi powiewami wiatru, jest bardzo przyjemnym miejscem, nie za gorącym i nie za chłodnym, natomiast już Beocja czy Tesalia, wyglądają podczas lata jak spalona słońcem pustynia. Natomiast zimy są, w obu tych krainach, wyjątkowo srogie. Opady występują obficiej po zachodniej stronie Półwyspu Bałkańskiego. Zmniejsza się zaś ich intensywność idąc ku Grecji środkowej i wschodniej.
Zbocza Grecji kontynentalnej pokrywają bujne lasy, w których dominują dęby, jodły, buki i kasztanowce. Wpływ klimatu miał decydujące znaczenie na rozwój kultur: minojskiej czy mykeńskiej, w których dominował klimat śródziemnomorski. Kolonizując więc wyspy Morza Egejskiego i Azji Mniejszej, Mykeńczycy wybierali tereny najbardziej zbliżone do ojczystych. Pierwsze cywilizacje pojawiły się na terenach nizinnych, tam gdzie był dostatek pól uprawnych oraz pastwisk do wypasania dużych stad owiec i kóz. Jednak to plemiona góralskie wykazywały zawsze znacznie większą siłę żywotną i wytrzymałość na trudy. Często dochodziło do konfliktów, gdy przeludnione plemiona górali, ruszały na rabunek bądź podbój bogatych terenów nizinnych. Jednak i te, niewielkie w Grecji tereny rolnicze, szybko przestały wystarczać wciąż wzrastającej liczbie ludności. Grecy szukali więc szczęścia za morzem, na przyległych wyspach, potem coraz dalszych, wreszcie nowych, rozległych nadbrzeżnych terenach nie tylko Azji Mniejszej, czy wybrzeży Morza Czarnego, lecz także całego basenu Morza Śródziemnego.
Najbardziej dogodnym miejscem dla osadnictwa i kolonizacji, były niewątpliwie wyspy i wybrzeża Morza Egejskiego, ze względu na umiarkowany klimat, i niezwykłe bogactwo wszelkiego rodzaju ryb. Morze to jednak potrafi być niebezpieczne, szczególnie podczas dość częstych szkwałów katabatycznych, oraz niezwykle stromych i skalistych wyspiarskich wybrzeży. Jednak bogactwo różnorodnych zatok, zatoczek i cyplów, jak Zatoka Sarońska, Argolidzka, Lakońska, Meseńska, czy Ledyjska, skutecznie zapewniających schronienie, chociażby przed atakami piratów, rekompensują znacznie wszelkie niedogodności.
Morze Jońskie jest o wiele bezpieczniejsze, dzięki letnim wiatrom wiejącym od lądu. Morze to posiada również dużą liczbę zatok m.in.: Zatoka Koryncka, Ambracka czy Orikońska. Zdarzają się tu jednak także silne szkwały. Szczególnie niebezpiecznie jest płynąć z Korkiry czy Orikonu, na Półwysep Italski. Równie niebezpieczna jest podróż z Zatoki Korynckiej do Italii czy na Sycylię. Kolejna równie ciężka przeprawa w kierunku południowym, do Egiptu, czy Syrii, należy do brawurowych wyczynów, ze względu na częste burze na otwartym morzu, spowodowane morskimi wiatrami wiejącymi w kierunku północno-zachodnim. Jedynym wyjściem jest płynąć wzdłuż wybrzeży Peloponezu, Krety, Rodos i Azji Mniejszej. Ta technika była wielokrotnie używana przez starożytnych greckich marynarzy.
Mimo tych wszystkich przeszkód, droga morska była najlepszą, najkrótszą, i najszybszą, ze wszystkich innych dróg lądowych, których na dodatek nie było wiele. Jedyne dobre drogi prowadziły do największych ośrodków kultu religijnego, jak Eleuzis - (odbywały się tam misteria ku czci bogini Demeter), Delf - (święte miasto Hellady, ośrodek kultu boga Apollina, przebywała tam wieszczka Pytia, która przepowiadała przyszłość), czy Olimpii - (miejsce rozgrywanych co cztery lata igrzysk olimpijskich). Prawie nie było mostów na licznych rzekach okalających Helladę, poza tym na drogach grasowali rozbójnicy, a także częste wojny pomiędzy różnymi ,"miastami-państwami", zmuszały niejednokrotnie podróżnych do zmiany trasy, a co za tym idzie jej wydłużenia. Pomimo więc wszelkich wad i niebezpieczeństw, podróż morska, znacznie skracała czas, stając się najczęstszym środkiem komunikacyjnym tak górzystego kraju jakim jest Grecja.
2) GOSPODARKA STAROŻYTNEJ HELLADY
Zboże uprawiano na równinnych terenach Attyki, na obszarach doliny Pediasu, równinnych ziemiach Eleuzis i w południowo-zachodniej Diakrii, od strony zatoki maratońskiej a także na wschodnim wybrzeżu Attyki, między miastami Hymett a Pentelikon. Attyka należała do największych producentów zboża w Grecji. Poza tym w całej Helladzie znany był attycki miód z rejonu góry Hymmet, oraz niezwykle cenne w tym kraju figi, których wywóz był surowo zabroniony. Równie dobra była pszenica beocka, jednak od ok. połowy V w. p.n.e. północna część kraju, w rejonie miasta Orchomenus, uległa zabagnieniu. W wyniku wojen i zaniedbania, zniszczone zostały kanały nawadniające ten region.
Inną krainą, która słynęła z dobrej uprawy zbóż, była Arkadia, położona w środkowej części Peloponezu. Był to poza tym niezwykle urodzajny kraj, stąd wzięła się później nazwa Arkadii, jako krainy szczęśliwości i dobrobytu. Mesenia słynęła w całej Grecji ze swych ogromnych pól pod wypas bydła i kóz, oraz urodzajności swej ziemi, ale już granicząca z nią od wschodu Lakonia, była krajem górzystym i mało urodzajnym. Tesalia należała także do przodujących w Helladzie eksporterów zboża. Poza tym kraj słynął z doskonałej jakości koni, sławnych nie tylko w Grecji kontynentalnej, lecz także daleko poza jej granicami. Prowadzono również hodowlę bydła ze względu na obfitość pastwisk.
Kontynentalna Grecja nie posiadała złotonośnych terenów, jedyne ich większe złoża mieściły się w Macedonii i Tracji, które jednak nie były uważane przez starożytnych Hellenów za greckie ziemie. Poza tym złotonośne tereny występowały jeszcze na wyspach Tazos i Sifnos, a także w rejonie cieśniny chersoneskiej, po jej azjatyckiej stronie. Złoto występowało także w Lidii, w rejonie góry Tmolos i Kolchidzie. Oba te kraje nie należą jednak do państw helleńskich i choć z biegiem czasu przyjęto tam greckie obyczaje i kulturę, starożytni Hellenowie nie uważali mieszkańców tych ziem za Greków. Często jednak organizowano wyprawy po złoto, co zostało również przekazane nam w micie o wyprawie argonautów po "złote runo".
Natomiast jest w Grecji kilka rejonów występowania srebra. Są to głównie wyspy Sifnos i Tazos, położone na Morzu Egejskim. Były one popularne do ok. VI w. p.n.e. wówczas to rozgłosu i znaczenia nabrały attyckie kopalnie srebra w górach Laurion. Ok. zaś roku 483 p.n.e. Ateńczycy odkryli kolejne srebronośne źródło w swoim kraju, w rejonie Maronei. Duże pokłady złóż srebra występują również w Macedonii. Miedź była tym z surowców naturalnych, których w Grecji było pod dostatkiem. Do głównych wydobywców i eksporterów tego surowca w starożytnej Helladzie, należała wyspa Eubea, oraz wyspa Serifos. Macedonia, głównie region Chalkis i Argolida na Peloponezie, również należały do głównych wydobywców tego surowca w Grecji.
Macedonia stała się miejscem wydobycia również żelaza, skąd później eksportowano je do innych greckich krain. W wydobyciu i eksporcie żelaza doganiała ją także Eubea i Beocja, a także górzysta Lakonia. Prócz tych ziem kontynentalnej Grecji, żelazo wydobywano również na wyspach Keos, Skyros, Kytnos, Syros, Andros, Serifos, Rodos i na Krecie. Attycki Pentelikon słynął z najlepszej jakości marmuru, który wykorzystany był przez Ateńczyków m.in.: do budowy Partenonu - monumentalnej świątyni Ateny Promachos. Wydobywano go również na Peloponezie, w spartańskiej Lakonii i Argolidzie, a także w Beocji i oczywiście na wyspach morza egejskiego: Lesbos, Tazos, Chios, Skyros, Andros, Paros, Naksos, Melos, Mikonos, Rodos i na Eubei. Poza tymi głównymi ziemiami Grecji właściwej, także w Azji Mniejszej: w Lidii, Karii i Frygii. Wydobycie granitu odbywało się jedynie w Lakonii i Tesalii, oraz na wyspach Tinos i Delos. Dzięki tak nierównomiernemu rozłożeniu bogactw naturalnych w Grecji, bardzo szybko musiał narodzić się handel wymienny, następnie po wynalezieniu pieniądza, przerodził się on w handel pieniężny.
Aby jednak maksymalnie przystosować tereny własnego kraju do potrzeb gospodarki, czy to uprawnej, wydobywczej, czy też pod wypas bydła, Grecy bardzo często stosowali osuszanie terenów bagnistych oraz nawadnianie terenów leśnych i półpustynnych. Aby to osiągnąć, udoskonalono system budowy kanałów nawadniających i melioracji rzek. Podobnie praca na roli (w której widziano czynnik wychowawczy społeczeństwa), była ona postrzegana jako godna i rozwijająca, jednak tylko do ok. VIII - VII w. p.n.e. potem nastąpiły już pewne zmiany społeczno-kulturowe, które zabraniały wolnemu człowiekowi wykonywania prac fizycznych, tym mieli zajmować się tylko niewolnicy. Jednak w pierwszych wiekach nie było wielkiego rozwarstwienia społecznego w Grecji. Królowie wykonywali te same prace na roli co ich poddani, królowe i księżniczki z innymi kobietami prały swe ubrania nad brzegiem rzek i jezior, oraz wykonywały pozostałe kobiece prace. Nie było to wówczas jeszcze postrzegane jako zajęcie "niegodne wolnego człowieka", jak to później w swych ,"Prawach" - nazwie Platon.
CDN.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz