Stron

środa, 17 sierpnia 2016

MARRIED WITH CHILDERN KONTRA ŚWIAT WEDŁUG KIEPSKICH

NAJPOPULARNIEJSZE SITCOMY 

POLSKI I AMERYKI






Chyba każdy z nas już choć raz oglądał któryś z odcinków rodziny Bundych, jednego z najpopularniejszych i (swego czasu) kontrowersyjnych seriali, jakie tylko zdecydowała się wyemitować stacja telewizyjna? A wszystko wzięło się z chęci ... konkurencji. Bowiem nowo powstała (październik 1986 r.) stacja telewizyjna Fox, postanowiła podjąć wyzwanie i rozpocząć "bój o widza" z najpopularniejszymi wówczas stacjami w USA - NBC, ABC, CBS. Wyprodukowano więc serial, który miał być już w swym zamierzeniu parodią amerykańskiego społeczeństwa i amerykańskiej rodziny, który od samego początku miał nie być piękną opowieścią o miłej i radosnej rodzince, jak choćby działo się to w "The Cosby Show", produkowany przez NBC. Hasło nowego serialu "buntowniczej" (w swym zamierzeniu) stacji Fox, miało brzmieć: "Not the Cosby" ("Nie jak Cosby"). Serial był emitowany od kwietnia 1987 do czerwca 1997 r. przez pełną dekadę, która w pewien sposób odmieniła amerykańskie społeczeństwo. Okazało się bowiem że bardzo wielu ludzi utożsamia się z Bundy'mi. Ja sam muszę przyznać że należę do gorących miłośników tego amerykańskiego sitcomu.






Podobnie było z polską odpowiedzią, czyli emitowanym przez telewizję Polsat od marca 1999 r. do ... dnia dzisiejszego, czyli już przez 17 lat. I wciąż serial ten cieszy się niesłabnącą popularnością. Serial ten nie został bezpośrednio (jak wiele tego typu produkcji na świecie), "zerżnięty" z Bundych, tylko wprowadzono do niego trochę inne, rodzime, polskie realia (stąd pewnie cieszy się ową niesłabnącą popularnością). Głównym bohaterem i głową rodziny w "Kiepskich", był Ferdynand Kiepski, którego a Alem Bundym łączyła jedynie chęć szybkiego wzbogacenia się i "nienarobienia" (jego słynne powiedzenie: "Chodzi o to, żeby zarobić, ale aby się nie narobić"). Tak naprawdę jednak przypominał Peggy Bundy, był bez pracy, na utrzymaniu swej żony - Haliny Kiepskiej (która podobnie jak Al pracując w sklepie z butami, była pielęgniarką w szpitalu, czyli pełniła co prawda ważną, ale nisko płatną profesję). Cały dzień spędzał przed telewizorem oglądając piłkę nożną i wymyślając ze swym synkiem (zwanym "Cycem") - Waldemarem (Waldkiem) Kiepskim, najróżniejsze (z reguły nietrafione) pomysły na szybkie wzbogacenie się. Czas spędzał albo na uprzykrzaniu życia swej teściowej (zwanej przez niego "Babką"), jeżdżącej na wózku inwalidzkim Rozalii Kiepskiej (która będąc matką jego żony ... też nosiła nazwisko Kiepska). Zagrała ją zmarła już (w 2007 r.) Krystyna Feldman.

Ferdek (bo tak na niego mówiono), podkradał też babce jej rentę, aby przeznaczać ją na zakup piwa. Dodatkowo podobnie jak Bundy z sąsiadami o nazwisku (pierwotnie) Rhoades, a następnie D'Arcy - Marcy i Stevem (a potem Jeffersonem), toczył boje ze swymi sąsiadami - Marianem Paździochem i jego żoną Heleną, oraz z pracownikiem rzeźni - Arnoldem Boczkiem. Serialu nie muszę opisywać w detalach, gdyż zapewne przez wielu jest on doskonale znany, zresztą cieszy się wciąż niesłabnącym poparciem, podobnie jak kiedyś Bundy, więc musi mieć swój urok. Jak wcześniej już pisałem w kilku postach z cyklu "Humor" - również należę do miłośników tego serialu.











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz