Stron

piątek, 23 grudnia 2016

CHRZEŚCIJANIE I ŻYDZI - Cz. X

CZYLI JAK DOSZŁO DO PODZIAŁU?





Po zwycięstwie w dolinie Asoru i opanowaniu Gazy oraz Betsur, zwycięski Jonatan znacznie rozszerzył granice swego państwa i nie uważał się już w żadnej mierze za syryjskiego lennika. Postanowił również (aby podkreślić swą niezależność), wysłać posłów do Rzymu, którzy mieli odnowić, zawarty siedemnaście lat wcześniej przez jego brata - Judę Machabeusza (161 r. p.n.e.), polityczny sojusz z tym państwem. Senat zatwierdził odnowienie przymierza (144 r. p.n.e.), a w drodze powrotnej do Judei, posłowie Jonatana (z jego polecenia), zatrzymali się w Sparcie (Lacedemon), gdzie przekazali eforom list od Jonatana, w którym powoływał się na pokrewieństwa Spartan i Judejczyków, oraz załączał list który kilka lat wcześniej przywiózł z Lacedemonu, wysłannik króla Sparty Ariusa - Demoteles, do arcykapłana Świątyni Jerozolimskiej - Oniasza. Lacedemończycy również zawarli sojusz o przyjaźni i przymierzu z Judejczykami, po czym posłowie powrócili do Jerozolimy.  


  

FARYZEUSZE


Klęska chasydyzmu (za taką symboliczną datę upadku ruchu chasydów, uważa się wymordowanie przez Syryjczyków w lipcu 168 r. p.n.e. 1000 pobożnych członków zakonu Chasidim, do czego doszło w czasie szabatu - co uniemożliwiło pobożnym Żydom obronę), spowodowała rozbicie się tego ruchu na kilka mniejszych organizacji religijnych. Jednym z głównych, jaki wytworzył się po rozbiciu Zakonu, był ruch Faryzeuszów ("Peruszim" - czyli odłączeni, separatyści). Było to liberalne skrzydło Chasydów, które od zajęcia przez Żydów Jerozolimy w 152 r. p.n.e. zaczęli zdobywać przewodnictwo nad kształtowaniem się życia religijnego i politycznego społeczności żydowskiej. Stali się prawdziwą "policją religijną", która pilnowała przestrzegania "wiary i tradycji ojców". Ich konkurentami politycznymi byli Sadyceusze, ale o nich później, w każdym razie głównym wrogiem Peruszim, byli ci Żydzi, którzy bardzo łatwo przechodzili nad sprawami przestrzegania zasad Tory i uznaniem dla innych kultów, w tym hellenizmu, który dla Faryzeuszów był źródłem wszelkiego zła. Znali oni doskonale żydowski charakter i wiedzieli że jeśli nie będzie jasno i ściśle przestrzeganych norm i zasad religii mojżeszowej, wówczas wielu Żydów uzna że nie ma wielkiej różnicy pomiędzy kultem Jahwe, a np. Zeusa Olimpijskiego czy fenickiego Baala. Kontrola musiała więc być ścisła już nap poziomie szkół.  

Tym bardziej że Machabeusze, wcale nie byli gorliwymi chasydami, ani nawet nie wspierali ruchu faryzejskiego. Bliżej im było do Sadyceuszów, choć należy też dodać że niektórzy z członków tej dynastii, traktowali siebie jako wcielenie bohaterów Księgi Jozuego. Faryzeusze, traktowali religię mojżeszową i zapisy Tory, bardzo poważnie (pomimo że należeli do liberalnego skrzydła w ruchu Chasidim). Zresztą Machabeuszom nie obce były również wszelkie przesądy i atawizmy, pochodzące z odległej przeszłości Izraela. Faryzeusze szybko (po roku 152 p.n.e.) opanowali szkolnictwo w Jerozolimie (i w wielu innych miastach, leżących w granicach państwa Jonatana). Natychmiast zlikwidowano wszelkie akademie i gimnazja, gdzie młodzież mogła uczyć się (prócz nauk zawartych w Torze), również religii hellenistycznej, a także greckiej filozofii. Wolność intelektualna została zniesiona, wprowadzono ścisłą religijną dyscyplinę, odwołującą się po części do zasad arcykapłana Świątyni - Szymona Sprawiedliwego (ok. 300-270 p.n.e.), który wprowadził obowiązek codziennego czytania Tory w każdym domu. Wszystko co greckie, było bezwzględnie tępione. Bardzo szybko więc zarówno szkoły jak i synagogi poza Jerozolimą i Judeą, opanowane zostały przez ruch faryzejski (są oni do dziś uważani za ruch ludowy, wyrosły właśnie wśród ludności wiejskiej, zgromadzonej wokół synagog i szkół). Faryzeusze są również twórcami dzisiejszego rabinatu.

Szkoły prowadzone przez Faryzeuszy, miały całkowicie religijny charakter (poza tym mogli się w nich uczyć jedynie chłopcy), eliminujący wszystko, co nie miało uzasadnienia w Prawie mojżeszowym, oraz "Tradycji Ojców". I to właśnie odróżniało Faryzeuszy od Sadyceuszy, owa "Tradycja Ojców", która umożliwiała przemycenie do religii mojżeszowej, pewnych liberalnych wartości i poglądów (co nie było możliwe wśród Sadyceuszy, opierających się przede wszystkim na Prawie mojżeszowym). Otóż "Tradycja Ojców" - to było prawo ustne, które mogło być odpowiednio interpretowane, w zależności od sytuacji (czyli, innymi słowy Faryzeusze nie opierali się jedynie na ciasnym zapisie Tory, lecz rozważali również inne możliwości, opierając je właśnie na "Tradycji Ojców"). Faryzeusze też, byli autorami zarówno Miszny jak i Talmudu. Do nauczania zasad religii mojżeszowej, podchodzili bardzo poważnie, traktując to jako swoją misję, a tych, którzy nie znali jej zapisów (czyli ogromną większość ludności tak Jerozolimy jak i Judei), traktowali z ogromnym lekceważeniem i butą. Kazali się do siebie zwracać słowem "rabbi" ("mój nauczycielu"), zajmowali najlepsze (wraz z Sadyceuszami) miejsca w Świątyni i synagogach. Uważali (podobnie jak Chasydzi), wszystkich nieobrzezanych mężczyzn za "nieczystych", a co za tym idzie - niegodnych stąpania po "Bożej Ziemi" - czyli Judei. W prawie 200 lat, od zdobycia dominującej pozycji przez ten ruch, to właśnie Faryzeusze będą najgorliwszymi wrogami moralnych nauk Jezusa Chrystusa i stać będą za prześladowaniami pierwszych (judejskich) chrześcijan.




SADYCEUSZE 


Elita Świątyni Jerozolimskiej, wywodząca się z rodu (i tradycji) arcykapłana Sadoka z czasów króla Dawida. Byli kastą arystokratyczną i o ile wśród Faryzeuszy sporo było również gorliwych wyznawców z ludu, o tyle Sadyceusze składali się jedynie spośród kapłańskich rodów arystokratycznych Izraela. Odrzucali całkowicie chasydyzm, a co za tym idzie również i ruch faryzejski. Twierdzili że nie ma ani Aniołów, oraz całkowicie odrzucali zmartwychwstanie ciał. Opierali się w całości na Prawie mojżeszowym i tradycji Tory, eliminując wszystko, co wykraczało poza to. Na podstawie Tory, spisali swoją: "Księgę Dekretów", która miała służyć za tzw. religijny kodeks karny, ściśle opisując kogo i za co należałoby ukamienować, spalić, udusić lub ściąć. Byli legalistami i (w przeciwieństwie do Faryzeuszy), nawoływali często do przestrzegania praw obowiązków nałożonych przez okupantów. Wspierali dynastię Machabeuszy i stali się ich główną religijną podporą (potem zaś wspierać będą także Heroda a jeszcze potem Rzymian, wszystkich, którzy zagwarantowaliby im utrzymanie ciągłości Świątyni oraz praw i przywilejów arystokracji rodowej). Dominowali również w Sanhedrynie. Kładli ogromny nacisk na siłę Ludzkiej Woli, odrzucając jednocześnie Przeznaczenie (w przeciwieństwie do Faryzeuszy, którzy właśnie Przeznaczenie uważali za dominujące w życiu człowieka), oraz twierdzili że w człowieku są zarówno zarodki dobra jak i zła, która toczą ze sobą ciągły bój. 




ESSEŃCZYCY


Trzecią, równie wpływową (choć może nie tak liczną) grupą, jak te dwie wyżej wymienione - byli Esseńczycy czyli "Hassaja" ("Pobożni" - "Gorliwi"). Oni również byli początkowo cześcią ruchu Chasidim i stanowili jego konserwatywne skrzydło. cała ich struktura oparta była ściśle na strukturze zakonu lub ... sekty. Na czele każdej takiej grupy (wspólnoty religijnej), stał - "Nauczyciel Sprawiedliwości", który ustalał zasady służenia Bogu w danej wspólnocie. Wspólnoty opierały się na zasadzie braku własności prywatnej, zakazie małżeństw (kobiety również były "wspólnym dobrem"), przestrzegania zasad czystości (chodzi tutaj o czystość rytualną - należało obmyć się, po każdym "nieczystym akcie"). Do tych społeczności, przyjmowano jedynie po przejściu określonych prób. Zabronione było wyjawianie na zewnątrz tego, co działo się we wspólnocie. Twierdzili oni że całe życie człowieka jest ściśle określone i podporządkowane bożemu Przeznaczeniu, na który człowiek nie ma żadnego wpływu. Ich życie we wspólnocie, polegało gównie na czytaniu Tory (i jej interpretacji przez "Nauczycieli Sprawiedliwości" które mogły być bardzo różne), przestrzeganiu surowych zasad czystości rytualnej, oraz ... oczekiwaniu. Oczekiwaniu na ostateczną walkę "Synów Światłości z Dziećmi Ciemności", czyli powszechny Armageddon. To na nich i ich organizacji wzorowali się w dużej mierze późniejsi Świadkowie Jehowy. Prawdopodobnie też Jan Chrzciciel był członkiem tej organizacji. 





Tymczasem w sąsiadujących z Judeą państwach hellenistycznych - Syrii i Egipcie, nie działo się dobrze, co też umożliwiło Jonatanowi wybicie się na niezależność. W Syrii, po prawie dwuletnim panowaniu chłopięcego Antiocha VI Epifanesa Dionizosa (w 142 r. p.n.e. miał niecałe pięć lat), władzę przejął jego protektor - Diodotos Tryfon, który pozbawił młodego króla życia i sam koronował się na kolejnego władcę. W Egipcie zaś, po śmierci Ptolemeusza VI Filometora, władzę w kraju przejął na okres miesiąca jego piętnastoletni syn - Ptolemeusz VII Neos Filopator, który we wrześniu 145 r. p.n.e. został zamordowany przez swego wuja - Ptolemeusza VIII Fyskona ("Grubasa"). Od tej chwili trwał jawny konflikt między nim a jego siostrą (i od 145 r. p.n.e. również żoną) - Kleopatrą II, matką zamordowanego Ptolemeusza VII. Wsparcia w tej walce udzielała Fyskonowi - Kleopatra III, córka Kleopatry II (i od 142 r. p.n.e. kolejna żona Ptolemeusza VIII Fyskona). Do poważnego konfliktu doszło w 140 r. p.n.e. gdy Kleopatra II namówiła dowódcę wojsk najemnych - Galajstesa, aby podjął się próby obalenia Ptolemeusza VIII. Próba ta się nie udała a Galajstes został skazany na śmierć. Choć wszystko wskazywało że to Kleopatra II stała za inspiracją tego nieudanego zamachu, nie udało jej się wówczas tego udowodnić. Przez kolejne lata trwał więc cichy konflikt pomiędzy siostrą a bratem, oraz wspierającą go żoną (i jednocześnie siostrzenicą).

W tych warunkach nie tylko Jonatan mógł prowadzić całkowicie niezależną politykę (brat Jonatana - Szymon opanował Askalon i Jaffę, oraz nadzorował rozbudowę i umacnianie twierdz na wypadek nowej wojny w całym kraju), ale również Rzym objął ponownie swą strefą wpływów próbujący wybić się na pełną niezależność w ostatnich latach panowania Ptolemeusza VI - Egipt. Natomiast obalony król Demetriusz II Nikator, zbiegł wówczas do Babilonu. Tamtejsi greccy koloniści bowiem prosili go by przybył i objął panowanie nad Babilonem i całą Mezopotamią, jednocześnie ochraniając ich przez najazdami barbarzyńskich Partów. Przybył więc do Babilonu, gdzie witany z radością przez miejscowych Greków, szybko odbudował dużą armię, z którą najpierw zamierzał pokonać Arsacesa, władcę Partów, a następnie na jej czele ruszyć przeciwko Tryfonowi i odzyskać Antiochię i całą Syrię. Tymczasem Tryfon, po zamordowaniu Antiocha VI, obawiał się reakcji Jonatana na to morderstwo i postanowił uderzyć pierwszy. Nie zamierzał jednak atakować Jonatana zbrojnie, uznał że najlepszym rozwiązaniem będzie zabicie również i władcy Judei, ale aby do tego doszło, należało użyć podstępu. 

Wyruszył więc najpierw do Scytopolis (czyli Betsanu, przemianowanego wówczas na grecką kolonię). Tam otrzymał wiadomość że przeciwko niemu wyruszył Jonatan, na czele 40 000 wojowników. Wysłał więc do niego posłów, deklarując swe pokojowe intencje i przekazując bogate dary. Poradził również Jonatanowi, aby odesłał większą część wojska, gdyż z jego strony nie grozi mu żadne niebezpieczeństwo. Prosił również, by Jonatan (na czele 1000 swych żołnierzy) udał się z nim do Ptolemaidy, gdzie oficjalnie przekaże mu to miasto i obdarzy innymi przywilejami. Tak też się stało, Jonatan odprawił swe wojsko i na czele 1000 żołnierzy ruszył w kierunku Ptolemaidy. Gdy dotarł do tego miasta i przekroczył jego mury, mieszkańcy (na rozkaz Tryfona), zamknęli bramy, więżąc Judejczyków w środku. Wówczas ruszyli żołnierze Tryfona, którzy wybili 1000 załogę Jonatana, a jego samego uwięzili (143 r. p.n.e.). 

Natychmiast też wyruszył na czele swej armii na podbój Jerozolimy. Przerażeni Judejczycy wybrali swym nowym wodzem brata Jonatana - Szymona, który zebrał armię i ruszył przeciwko Tryfonowi. Do spotkania doszło pod miejscowością Addida. Tam Tryfom wysłał do Szymona posłów, z żądaniem zapłaty stu talentów srebra i dwóch synów Jonatana, w zamian za jego życie. Tak też się stało, ale Tryfon nie uwolnił Jonatana. Opuścił wzgórza pod Addidą i skierował się na bezbronną Jerozolimę. Należy też pamiętać że nadal trwało oblężenie twierdzy Akra w Jerozolimie, gdzie zamknięci byli Żydzi, którzy przeszli na hellenizm, oni właśnie w Tryfonie upatrywali swego wybawiciela. Tryfon jednak zrezygnował z marszu na Jerozolimę (z powodu zimy i obfitych opadów śniegu na drogach), i skierował się w stronę Antiochii (po drodze w krainie Galaad - mordując Jonatana). Szymon nie ścigał dalej Tryfona, poprzestał na odkupieniu zwłok swego brata (i jego synów), po czym pochował go w rodzinnej miejscowości Modin, gdzie wszystko się zaczęło przed prawie 25 lat, gdy ich ojciec Matatiasz, właśnie w Modin rozpoczął powstanie Judejczyków. W Modin wzniósł też ogromny pomnik ojcu i swym braciom (Judzie oraz Jonatanowi) z białego marmuru, oraz wzniósł dookoła siedem małych piramid, upamiętniających wszystkich synów Matatiasza. Następnie wrócił do Jerozolimy i doprowadził do kapitulacji oraz zburzenia twierdzy Akra (141 r. p.n.e.), potem zostanie ona odbudowana. Rok 143 p. n.e. jest też określany jako zakończenie prawie 25-letniego powstania i wojny z greckimi Syryjczykami, oraz jako "pierwszy rok niepodległego Izraela" po ponad 440 latach niewoli.






CDN.
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz