Stron

piątek, 23 lutego 2018

INTEGRACJA, KOLABORACJA CZY WROGOŚĆ? - Cz. IX

CZYLI JAK ŻYLI GRECY

W IMPERIUM RZYMSKIM

I CZY ASYMILOWALI SIĘ

Z RZYMIANAMI


II

"ROMANI PATROCINIUM ORBIS GRAECI"

(RZYMSKI PATRONAT NAD GRECJĄ)

196 r. p.n.e. - 146 r. p.n.e.

Cz. II

 

Po zamordowaniu reformatorskiego króla Sparty - Agisa IV w 241 r. p.n.e. przez następne kilka lat, sytuacja powróciła do punktu wyjścia sprzed reform Agisa. Dopiero śmierć sędziwego króla Leonidasa II (który przyczynił się do aresztowania i skazania na śmierć króla Agisa IV) i wstąpienie na tron pochodzącego z linii Agiadów, młodego Kleomenesa III (który już wcześniej poślubił wdowę po Agisie IV - Agiatis) w 235 r. p.n.e. ponownie umożliwiła przeprowadzenie tego procesu do końca. Prawdopodobnie to właśnie Agiatis zaczęła przekonywać nowego męża do podjęcia próby reform, które dla jej byłego zakończyły się tak tragicznie, ale Kleomenes nie zamierzał się spieszyć. Miał w chwili wstąpienia na tron ok. 25 lat (Agiatis była od niego starsza o kilka lat) i wiedział że póki nie umocni się na tronie, nie zdoła bezpiecznie przeprowadzić żadnej reformy ustroju państwa. Pozycja polityczna państwa spartańskiego w owym roku również nie napawała optymizmem, a to z powodu zagrożenia arkadyjskiego miasta Megalopolis. Miasto to, dotąd największy sojusznik Macedonii na Peloponezie, był przez to politycznie szachowany przez rosnący w siłę Związek Achajski. Działo się tak, do czasu aż tyran Megalopolis - Lydiadas, świadomy owego zagrożenia, zrezygnował ze swojej władzy i namówił współobywateli do zerwania sojuszu z Macedonią i wstąpienia do Związku Achajskiego (235 r. p.n.e.). Był to akt niezwykle niebezpieczny dla państwa spartańskiego, bowiem przybliżał granice Związku Achajskiego pod samą Lakonię.

Przez kolejne lata trwał tzw.: "zbrojny pokój" na Peloponezie, choć w Sparcie coraz częściej zdawano sobie sprawę ze swej słabości militarnej i potrzeby przeprowadzenia niezwłocznych reform, w celu militarnego i politycznego wzmocnienia państwa. Na przełomie 229/228 r. p.n.e. w ślady Megalopolis poszły i inne greckie polis na Peloponezie - najpierw Argos, następnie Flius i Hermione. Jednocześnie w 228 r. Ateny zrzuciły swą zależność od Macedonii, zmuszając tamtejszy garnizon, stacjonujący w Pireusie do wycofania się (w zamian za 150 talentów, ogromną sumę za którą można było wówczas wystawić ok. 300 okrętów wojennych. Ateńczycy żeby zebrać te pieniądze, musieli nałożyć przymusowe subskrypcje na swoich obywateli). W tej sytuacji Sparta była otoczona. Jednak z pomocą Kleomenesowi przyszli Etolowie, którzy jeszcze w 229 r. p.n.e. ofiarowali mu cztery miasta, należące do Związku Etolskiego (który konkurował z Achajami): Tegeję, Mantineję, Orchomenos i Kalyai, co doprowadziło do zniwelowania planu okrążenia Sparty. W drugiej połowie 229 r. p.n.e. wybuchła więc otwarta wojna pomiędzy Spartą a Związkiem Achajskim (to Achajowie ją wypowiedzieli), która przez pierwsze dwa lata skończyła się zwycięstwem Spartan (zdobycie miasta Metydrium i zniszczenie okolic Argos 229/228 r. p.n.e. oraz zwycięstwo w bitwie pod Ladokeją w 227 r. p.n.e. gdzie poległ Lydiadas z Megalopolis). Poza tym ok. 228 r. p.n.e. po stronie Sparty opowiedział się dotychczasowy sojusznik Achajów z wojny przeciwko Macedonii - Egipt. Faraon Ptolemeusz III postawił na Kleomenesa III, którego uważał za lepszego sojusznika w konfrontacji z Macedonią, niż niepewny Związek Achajski pod przywództwem stratega Aratosa.




Wzmocniony tymi zwycięstwami i nowymi sojuszami, Kleomenes III postanowił podjąć próbę dokończenia reformy ustroju państwa. W lipcu 227 r. p.n.e. przeprowadził on prawdziwy zamach stanu, ściągając do kraju najemne oddziały (zaś regularną armię spartańską pozostawił w Arkadii, w celu kontroli zdobytych terenów po zwycięstwie pod Ladokeją), które na jego rozkaz aresztowały wszystkich pięciu eforów (Kleomenes wydał na nich karę śmierci i nakazał stracić). Kazał też głosić że jego celem jest powrót do pierwotnego ustroju Likurga Prawodawcy (żyjącego w VIII wieku założyciela klasycznego państwa lacedemońskiego), a eforat nie jest częścią praw Likurga, dlatego musi zostać zlikwidowany (uzyskał zgodę Spartiatów na likwidację eforatu na Zgromadzeniu Ludowym). Nawoływał też do odnowienia "męskich wspólnot" jednej z podstawowych komórek ustrojowych Sparty z czasów Likurga. Przeprowadza też prawdziwą czystkę w geruzji i wśród najbogatszych Spartiatów (80 osób zostaje zmuszonych do ucieczki z kraju), odebrano posiadłości i ziemie z rąk najbogatszych rodów (a będące głównie w rękach kobiet, głównie wdów), zmuszając je do oddania tych włości. Dzięki temu stworzono 4 000 nowych działek, które podzielono pomiędzy niemajętnych Spartiatów i wybranej części periojków (którzy przez to otrzymali obywatelstwo). Zlikwidowano dotychczasowe długi najuboższym, wprowadzono wspólne spożywanie posiłków wśród mężczyzn z każdej z trzech fyl (Hylleis, Dymanes, Pamfyloi) oraz wspólne ćwiczenia wojskowe (dokonał też istotnej reformy wojska, zastępując dotychczasowe włócznie macedońskimi długimi sarissami, tarcze zaś teraz zawieszano sobie na szyi, a nie trzymano już na lewym ramieniu).

W latach 227-225 pn.e. po bitwie pod Ladokeją, odnowiła się dawno zapomniana dominacja Sparty na Peloponezie, a Związek Achajski nie podejmował w tym czasie większych akcji militarnych, skupiając się na próbach rozmów pokojowych z Kleomenesem. Rozmowy te zostały zerwane w 225 r. p.n.e. i Kleomenes rozpoczął swą zwycięską ofensywę na północy (poszczególne miasta poddawały mu się prawie bez walki, jedynie nie zdołał zdobyć Akrokoryntu, gdzie umocniła się achajska załoga, ale samo miasto Korynt zdobył, podobnie jak Argos. Ale dzięki pośpiesznej akcji Aratosa, Związek Achajski zawarł sojusz z Macedonią (wysyłając tam zakładników, wśród których był syn Aratosa) w 224 r. p.n.e. Był to punk zwrotny w wojnie, bowiem już w tym roku ponownie na stronę achajską przeszło Argos, a wkroczenie na Peloponez ponad 21 000 armii macedońskiej pod wodzą regenta Antygona Dosona, otworzyło domino poszczególnych polis, które teraz wręcz masowo zaczęły przechodzić na stronę achajsko-macedońską. Po stronie Macedończyków i Aratosa opowiedzieli się wygnani arystokraci, którzy mieli nadzieję na powrót do domu po pokonaniu Kleomenesa. Natomiast spartańska biedota, paradoksalnie... również nie poparła króla. Działo się tak, ponieważ Kleomenes poza podziałem gruntów i konfiskatą długów dla najuboższych, nie uczynił nic więcej aby wesprzeć tę grupę społeczną, ich los zresztą mało go interesował, on pragnął tylko odrodzenia Sparty w dawnych prawach i moralności Likurga. Przyciśnięty do ściany Kleomenes wysłał posłów do Aleksandrii z prośbą o wsparcie (głównie finansowe, bowiem Ptolemeusz III nie zamierzał angażować się w ten konflikt militarnie), ale i król Egiptu mu wówczas odmówił wsparcia.

Zwrócił się więc do helotów - niewolników państwowych, obiecując im wolność, jeśli tylko wpłacą do skarbca co najmniej 5 min. Z tego prawa skorzystało aż 6 000 niewolników otrzymując wolność (z czego od razu 2 000 zasiliło szeregi armii Kleomenesa). Fylarch (którego potem przytacza Plutarch), był bezpośrednim świadkiem tych wydarzeń i mówi on iż sam fakt posiadania przez zwykłych niewolników sum, pozwalających na wykup, w sytuacji gdy wielu Spartiatów przymierało wówczas głodem, jest jednym z przykładów patologizacji ustroju ówczesnej Sparty. Wojna zakończyła się ostatecznie bitwą pod Sellazją (222 r. p.n.e.), gdzie armia Kleomenesa poniosła całkowitą klęskę, a on sam musiał ratować się wraz z żoną i dziećmi ucieczką do Egiptu (gdzie za zaangażowanie się w intrygi haremowe, mające na celu zamordowanie nowego faraona (panującego od 221 r. p.n.e.) Ptolemeusza IV, za co wraz z całą swoją rodziną został zamordowany (219 r. p.n.e.). Natomiast po swym zwycięstwie pod Sellazją, Antygon Doson wkroczył do bezbronnej Sparty, gdzie natychmiast zniesiono reformy Kleomenesa III i wprowadzono poprzedni reżim, oddając majątki arystokracji, która je utraciła. Przywrócono władzę eforów i geruzji, ale arystokraci nie zdołali odzyskać wszystkiego, co utracili przed swym wygnaniem (4 000 nowych obywateli, którzy teraz stanowili pokaźną siłę, musieli dostać jakąś rekompensatę w postaci przynajmniej części działek, tym bardziej że po opuszczeniu Sparty przez armię macedońską, mogli doprowadzić do ponownych zawirowań politycznych w Lacedemonie). Kleomenes III był ostatnim królem Sparty, przed owym Nabisem z którym musiał się zmierzyć rzymski wódz Tytus Kwinkcjusz Flamininus, który próbował przeprowadzić jakiekolwiek reformy ustrojowe. Okres lat 222-207 r. p.n.e. to będzie kolejna epoka dominacji arystokratów, zaś panowanie króla Nabisa to już ostatni przebłysk świetności państwa spartańskiego, a po jego klęsce i upadku w 192 r. p.n.e. Sparta stała się odtąd małym, zależnym od Rzymu miasteczkiem.          






CDN.



GERMAN DEATH CAMPS
NEVER POLISH

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz