Stron

środa, 26 lutego 2020

ZABAWNE SCENY Z POLSKICH FILMÓW - Cz. XI

KILKA ZABAWNYCH SCEN Z 

POLSKICH FILMÓW I SERIALI


KOLEJNA SERIA ZABAWNYCH FRAGMENTÓW Z FILMÓW I SERIALI, Z TYM ŻE DZIŚ SKUPIĘ SIĘ JEDYNIE NA OKRESIE POLSKI LUDOWEJ. NIE NA DARMO ZRESZTĄ NIEGDYŚ MAWIANO ŻE POLSKA JEST "NAJZABAWNIEJSZYM BARAKIEM UKŁADU WARSZAWSKIEGO" - LUDZIOM CO PRAWDA ŻYŁO SIĘ CIĘŻKO, ALE POŚRÓD WSZECHOBECNEGO MARAZMU, KOMUNISTYCZNEJ SZARZYZNY I SOWIECKIEJ KONTROLI - LUDZIE POTRAFILI SIĘ DO SIEBIE UŚMIECHAĆ, A CO NAJWAŻNIEJSZE - ŚMIAĆ SIĘ Z WŁADZY I TAMTEGO USTROJU



ALTERNATYWY 4

(1983 r.)

 
Serial opowiadający perypetie mieszkańców osiedla, przy ulicy Alternatywy 4. 
Cenzura (po wycięciu kilku scen) dopuściła ten film do wyświetlania dopiero w 1986 r.


ROZMOWY NA BUDOWIE


 "WCZORAJ DZWONIŁ DO HEŃKA OJCIEC Z DOMU. PROSIŁ GO ŻEBY HENIEK PRZESTAŁ PIĆ, ŻEBY COŚ ZAOSZCZĘDZIŁ, A HENIEK - ZNASZ GO - ZACZĄŁ TAK OJCU BLUZGAĆ, ŻE SIĘ ZDENERWOWAŁ TEN CO KONTROLUJE TE ROZMOWY TELEFONICZNE. WŁĄCZYŁ SIĘ I MÓWI: "TY SK...E, JAK NIE PRZESTANIESZ BLUZGAĆ TATUSIOWI, TO CIĘ TAK SPAŁUJĘ ŻE CIĘ RODZONY OJCIEC NIE POZNA"

"PATRZ, OBCY CZŁOWIEK A MA SERCE"





SKIEROWANIE NA LECZENIE ALKOHOLIZMU


1:30 - "KOMISJA DO WALKI Z ALKOHOLIZMEM, WZYWA OBYWATELA JÓZEFA BALCERKA, DO STAWIENIA SIĘ NA PRZYMUSOWE... LECZENIE ODWYKOWE!? RANY BOSKIE ZIUTEK, TO JUŻ PO TOBIE!"

1:55 - "NIE MA LEKARZA"

"JUŻ NIE TRZEBA, JUŻ ZA PÓŹNO! SZKODA ZIUTKA (...) MÓGŁ JESZCZE POŻYĆ"


 


SKLEP MONOPOLOWY


0:27 - "ZLIŻ PAN SZYBKO, PÓKI TRZYMA PROCENTY" 😂





 AUTOBUS "RESTAURACYJNY"


Nauczycielka wraz z dziećmi ze szkoły, przewozi autobusem meble do nowego mieszkania i nagle wsiada podchmielony pasażer... 


0:45 - "WSPANIALE! MAMY WRESZCIE AUTOBUSY RESTAURACYJNE, WIEDZIAŁEM ŻE DO TEGO DOJDZIE - WIEDZIAŁEM! CUDOWNIE ŻE JESTEŚ ŚLICZNOTKO, DAJ MI SETKĘ WÓDKI, COŚ NA ZĄB I LODY DLA MAŁEJ"





BITWA POD GRUNWALDEM


0:05 - "TO ZOSTAŁ NAM TYLKO TEN OBRAZEK"

1:50 - "CO TO ZA OBRAZ PANIE PROFESORZE?"

"PRZEDSTAWIA BITWĘ POD GRUNWALDEM"

"TAKA BITWA JEST U NAS NA TARGÓWKU, JAK RZUCĄ BALERONY DO RZEŹNIKA, TYLE ŻE BAB JEST WIĘCEJ"





NIEPOROZUMIENIE?


 1:15 - "A TY GDZIE!?"





STRIPTEASE

 



MIŚ

(1980 r.)


Przygody prezesa Klubu Sportowego "Tęcza", który próbuje zdążyć przed byłą żoną, przejąć pieniądze zdeponowane w jednym z angielskich banków. W tym celu wymyśla intrygę i wyszukuje swojego sobowtóra.


KONTROLA DROGOWA


"WCZORAJ JECHAŁEM TĘDY, TYCH DOMÓW JESZCZE NIE BYŁO"

"TAK MÓWICIE? A GDYBY TUTAJ STARUSZKA PRZECHODZIŁA DO DOMU STARCÓW, A TEGO DOMU BY JESZCZE NIE BYŁO, A DZISIAJ JUŻ BY BYŁ, TO WY BYŚCIE STARUSZKĘ PRZEJECHALI - TAK? A TO BYĆ MOŻE WASZA MATKA!?"

"JAK JA MOGĘ PRZEJECHAĆ MATKĘ NA SZOSIE, JAK MOJA MATKA SIEDZI Z TYŁU?"

"HALO, TU BRZOZA, TU BRZOZA ŹLE CIĘ SŁYSZĘ - POWIEDZIAŁ ŻE "MATKA SIEDZI Z TYŁU". "MATKA SIEDZI Z TYŁU" - TAK POWIEDZIAŁ!"

"PRZEDE WSZYSTKIM NIE POPADAJCIE W PANIKĘ. JAKIŚ LEPSZY CWANIAK, MATKĘ PO SZOSIE WOZI STARUSZKĘ, ŻEBY NAS TYLKO WROBIĆ"





 ODWIEDZINY BYŁEJ ŻONY I PODZIAŁ MAJĄTKU


0:40 - "NAPIJESZ SIĘ CZEGOŚ?"

"NIE DZIĘKUJĘ"

"A JA, JEŻELI PAN POZWOLI, Z PRZYJEMNOŚCIĄ"

2:05 - "A TY SKĄD WIEDZIAŁAŚ ŻE MNIE ZASTANIESZ, 
PRZECIEŻ WIEDZIAŁAŚ ŻE WYJEŻDŻAM?"

"PRZECHODZILIŚMY PO PROSTU I WPADLIŚMY"

"JAK TO PRZECHODZIŁAŚ, Z TRAGARZAMI?"


 


SZATNIA


"MASZ PAN TEN PŁASZCZ"

"ALE TO NIE JEST MÓJ PŁASZCZ"

"PAŃSKI NUMEREK JEST PUSTY, WIEC KOLEGA DAŁ PŁASZCZ SĄSIEDNI 😅

(...) PROSZĘ ŻEBY WYDAŁ MI PAN PŁASZCZ NA TEN NUMEREK!"

"NIECH PAN NIE KRZYCZY NA NASZEGO PRACOWNIKA, JA TU JESTEM KIEROWNIKIEM TEJ SZATNI. NIE MAMY PAŃSKIEGO PŁASZCZA I CO NAM PAN ZROBI? TU PISZE, NIECH CZYTA:"

"ZA GARDEROBĘ I RZECZY ZOSTAWIONE W SZATNI, SZATNIARZ NIE ODPOWIADA"


Oczywiście ukazane są tutaj absurdy komunistycznej rzeczywistości, 
ale tak się wówczas pracowało, a popularne było hasło:  
"Czy się stoi, czy się leży - dwa tysiące się należy"
 




LOTNISKO


0:33 - TO BARDZO RZADKI BILET, JESZCZE AKTUALNY, SAMOLOT ODLECIAŁ TRZY DNI TEMU, JESZCZE NAWET NIE WRÓCIŁ"

0:40 - "NAJMOCNIEJ PANIĄ PRZEPRASZAM, ALE CHCIAŁEM ZAPYTAĆ O KTÓREJ ODLATUJE DZISIAJ TEN DO LONDYNU 11:05?

"A SKĄD JA MOGĘ WIEDZIEĆ, CHYBA O PIERWSZEJ?"

1:05 - "TRZYDZIESTE PLENUM SPÓŁDZIELNI ZENUM"

"SŁUCHAM?"

"MY TAK NAZYWAMY TAKI DZIEŃ, KIEDY WSZYSTKIE SAMOLOTY ODLATUJĄ O CZASIE I WTEDY JEST TAKI BAŁAGAN ŻE Z NICZYM NIE MOŻNA ZDĄŻYĆ"





RESTAURACJA


0:10 - "PANI IWONKO, PANI WYTRZE TĘ SZMINKĘ, BO KLIENT ZNÓW SIĘ BĘDZIE PIEKLIŁ"

"TRZEBA DAĆ NAPIS ŻEBY WPUSZCZAĆ TYLKO W KRAWATACH. KLIENT W KRAWACIE JEST MNIEJ AWANTURUJĄCY SIĘ"


 


CELNICY


"115"

"POWINNO BYĆ 119"

"SCHUDŁEM CZTERY KILO"

"PRZYWOZICIE DO KRAJU CZTERY KILOGRAMY OBYWATELA MNIEJ. A GDYBY TAK KAŻDY WRACAŁ ZE STRATĄ PARU KILOGRAMÓW? BYŁOBY NAS MNIEJ"

"TO CO MAM ZROBIĆ?"

"60 ZŁOTYCH ZA KAŻDY KILOGRAM, A WYKSZTAŁCENIE JAKIEŚ MACIE?"

"WYŻSZE"

"A PRZEPRASZAM, TO PO 75 ZŁOTYCH"


 


PIJANY KOŃ


1:20 - "POWĄCHAJCIE, KOŃ JEST PIJANY, TAK!?"

"KOŃ? TO JEST ONA. MAŁE PIWKO WYPIŁA, W PONIEDZIAŁEK IDZIE NA ODWYK, ZASZYJE SIĘ I BĘDZIE MIAŁA SPOKÓJ"

"TEN WASZ KOŃ, CZY TEŻ TA WASZA "ONA", 
NIE DOŚĆ ŻE PIJANA, TO JESZCZE BRUDNA"

"TO FAKT, JEST TROCHĘ FLEJA, NIE ZAWSZE SIĘ UMYJE PO ROBOCIE"


 


KOMPUTER


0:10 - "NAPIJESZ SIĘ CZEGOŚ?"

"CZEMU NIE"

"MOŻE WHISKY, TO PIJĄ ANGLICY"

"MOGĘ SPRÓBOWAĆ"

 1:00 - "CZYLI ŻE ZASADNICZO PAN SIĘ MUSI ROZEZNAĆ, 
ŻEBY WIEDZIEĆ ILE I GDZIE ZAPISAĆ?"

"DOTĄD TAK BYŁO, ALE TERAZ MAMY KOMPUTER, MOŻE PAN PISAĆ, CO TYLKO PAN CHCE, TO NIE MA ŻADNEGO ZNACZENIA. ON SIĘ I TAK POMYLI PRZY DODAWANIU, NIE BYŁO MIESIĄCA ŻEBY SIĘ NIE POMYLIŁ"

"CZYLI ŻE TERAZ NIE TRZEBA SIĘ TAK ZNAĆ NA ROBICIE?"

"TERAZ JUŻ NIE, TERAZ JEST DUŻO ŁATWIEJ"





POWRÓT Z ANGLII


"TOŚ TY W ANGLII BYŁ, CZEMU ŻEŚ NIC NIE MÓWIŁ?"

"ON W OGÓLE NIE GADUŁA JAKIŚ"

"FACET GADAĆ NIE MUSI"

"DŁUGO BYŁEŚ?"

"JEDEN DZIEŃ (...) TRUDNO WYTRZYMAĆ, CZŁOWIEKU. TAKĄ RUDĄ WÓDKĘ PIJĄ NA MYSZACH"

"TO TAM JESZCZE BARDZIEJ GARUJĄ JAK U NAS?"

"BEZ PORÓWNANIA - TAKI MAŁY (KIELISZEK) WYPIJESZ, 
DWA DNI NIEPRZYTOMNY JESTEŚ!"

 


 





MIŁEGO OGLĄDANIA

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz