PODRÓŻ W CZASIE
"SPRÓBUJ RZUCIĆ
IGRZYSKA I KUP SOBIE MOŻE W FABRATERII DOM JAKIŚ, W FRUZYNONIE, W SORZE.
TAM TYLE TO KOSZTUJE, CO TU CIEMNA DZIURA (...) BĄDŹ ZDRÓW ZATEM I ŻEGNAJ! NIE ZAPOMNIJ O MNIE. A KIEDY
CIĘ AKWINUM DO SIEBIE ZABIERZE (...) TO ZAPROŚ I MNIE, BYM CERERZE I
DIANIE WASZEJ SKŁONIŁ SIĘ"
JUWENALIS
"SATYRY"
(POCHWAŁA WIEJSKIEGO ŻYCIA POZA RZYMEM)
II
FORUM AUGUSTA
Wychodząc z Forum Trajana i kierując się ku Forum Romanum musimy przejść przez Forum Augusta (oczywiście można by było przejść jedynie przez Forum Cezara idąc prosto ulicą Argiletum, oddzielającą Forum Cezara od Forum Nerwy - ale w takiej sytuacji pominęlibyśmy aż trzy kluczowe fora: Forum Augusta, Forum Nerwy, zwane również Transitorium - czyli Forum Przechodnim, leżącym pomiędzy dwoma innymi, oraz Forum Pokoju - zwane też Forum Wespazjana. Niestety, gdybyśmy spróbowali pominąć te fora, nasza opowieść straciłaby na tym zbyt wiele uroku, dlatego też należy się tam właśnie udać). Forum Augusta zostało oczywiście założone w 2 r. p.n.e. przez Oktawiana Augusta (ciotecznego wnuka i przybranego syna Gajusza Juliusza Cezara). Samo Forum, jak i tamtejsza świątynia Marsa Ultora (Mściciela), zostało wzniesione na pamiątkę zwycięzca Oktawiana (oraz Marka Antoniusza - gdyż to dzięki niemu ta bitwa została wygrana) nad zabójcami Cezara w bitwie pod Filippi w 42 r. p.n.e. Oktawian ponoć obiecał Marsowi przed bitwą, że gdy pozwoli mu zwyciężyć, wówczas wzniesie dla niego okazałą świątynię w Rzymie. Ostatecznie Forum zostało oddane do użytku w 2 r. p.n.e. czyli w czterdzieści lat po bitwie - ale co by nie mówić, Oktawian słowa dotrzymał. Plac ten, wzniesiony został na prostopadłej osi do Forum Cezara, a jego wymiary wynosiły 125 na 90 metrów. Forum obudowane było (po lewej i prawej stronie) pokaźnymi kolumnadami, które obejmowały i zakrywały duże eksedry (miejsca przeznaczone do wypoczynku i dysput). Od strony północno-wschodniej Plac Augusta obudowany był murem, wysokim na 32 metry, który oddzielał Forum od Subury (dzielnicy biedoty) i jednocześnie chronił je przed pożarami które tam często wybuchały. Najważniejszą, główną i centralną budowlą na tym forum, była właśnie świątynia Marsa Mściciela.
Gdy ogląda się makiety lub rekonstrukcje tejże świątyni, to trzeba powiedzieć że musiała ona budzić podziw współczesnych, gdyż dorównywała bez wątpienia najwspanialszym ówczesnym rzymskim świątyniom, łącznie z tą najważniejszą - Świątynią Jowisza Kapitolińskiego. Do świątyni prowadziły dość długie schody a wejście tam ocieniało osiem ogromnych kolumn, wzniesionych w stylu rzymsko-korynckim. Po bokach świątynię otaczały dwa duże portyki, do których wejście również prowadziło przez (znacznie mniejsze) kolumnady. Bez wątpienia można było tam odpocząć, schronić się przed deszczem lub palącym słońcem i mile spędzić czas w otoczeniu rodziny, przyjaciół lub znajomych. W portykach świątyni ustawione były posągi (zarówno mitologicznych jak i rzeczywistych) przodków Oktawiana Augusta, poczynając od Eneasza (który po spaleniu Troi przez Greków, miał przybyć z synem Askaniuszem na italską ziemię, a jego potomkowie - Romulus i Remus - stali się potem założycielami Rzymu) i kończąc na Juliuszu Cezarze. W centralnym miejscu świątyni wznosił się oczywiście posąg boga wojny - Marsa (gdyż świątynia ta jemu właśnie była dedykowana), ale były tam również posągi dwóch innych bogów. Po lewej stronie Marsa, znajdował się posąg bogini Wenus (największego bóstwa rodu Juliuszów - któremu to rodowi całe to Forum było poświęcone), po prawej zaś ubóstwionego (jako "Boski Juliusz") Cezara. Nieopodal tychże posągów, złożony został w tej świątyni osobisty miecz Cezara, którym posługiwał się w czasie Wojen Galijskich (w latach 58-51 p.n.e.) i Wojny Domowej z Pompejuszem oraz pompejańczykami (z lat 49-45 r. p.n.e.). Forum było wizytówką całej dynastii Julijsko-Klaudyjskiej, a po jej wygaśnięciu, stało się również miejscem łączącym pryncypat dawnej i nowej epoki.
Święto boga Marsa początkowo przypadało 19 marca, ale potem zostało zawłaszczone (o czym piszę niżej), mimo to kapłani Marsa wciąż tego dnia święcili oręż (a 14 marca święcono konie i urządzano wyścigi konne). Natomiast w październiku, miało miejsce oczyszczenie z krwi wrogów zarówno broni (19 października) jak i koni (15 października) i również organizowano wyścigi konne (z tą tylko różnicą, że teraz zwycięski koń był składany na ołtarzu boga Marsa, a krew jego była zbierana do pucharu i przechowywana w świątyni Westy, razem z popiołami krowy - złożonej w ofierze ku czci Matki Ziemi - 15 kwietnia. Wierzono bowiem że mają one moc oczyszczającą i zapewniającą urodzaj oraz pomyślność na kolejny rok). Zatem Mars występował w tej roli nie tylko jako bóg wojny, ale i bóg urodzaju. Idźmy jednak dalej.
III
FORUM NERWY
(FORUM TRANSITORIUM)
Forum Przechodnie (Transitorium) było dosłownie wciśnięte pomiędzy dwa inne fora: Augusta i Pokoju (zwane również Forum Wespazjana) i stąd przypominało znacznie wydłużony czworokąt. Forum to rozpoczął budować jeszcze cesarz Domicjan (panował w latach 81-96), ale ukończył w 97 r. już nowy władca Rzymu - Marek Kokcejusz Nerwa. Poświęcone ono było bogini mądrości i sztuki - Minerwie oraz (nieoficjalnie) rzymskim kobietom. Pierwotnie były tam domy mieszkalne i sklepiki osłonięte niewielkimi portykami, a z poręczy balkonów dostrzec można było kształt donic z kwiatami, tworzącymi małe ogródki. Zresztą Rzym (wiosną i latem) zalany był kwiatami, a w szczególności różami (Już Marcjalis pisał że Rzym dosłownie tonie w różach: "Wyśmiał żeglarz memficki faryjskie ogrody, gdy tylko rzymskich murów przestąpił obwody. Tak go miła woń kwiatów i wdzięk wiosny wszędy, tak piękno zachwyciło róż spod Pestum grzędy. Gdziekolwiek rzuci okiem, poniesie go noga, wszędzie od róż mu ciętych rumieni się droga. Więc Nilu, zawstydzony rzymską zimą, nuże - swoje zboże nam przyślij: my ci damy - róże"). Cesarz Domicjan wykupił w latach 80-tych I wieku te tereny z rąk prywatnych właścicieli, z myślą wzniesienia tam nowego forum, które byłoby swoistym przedłużeniem ulicy Argiletum (na której to mieściły się warsztaty rzemieślnicze i sklepiki), jednak nie dożył końca swego dzieła i forum otworzył dopiero (w 97 r.) jego następca, cesarz Nerwa. Forum Transitorium miało wymiary 120 na 45 metrów (co już sugeruje jak bardzo było wciśnięte), mimo to było dostojnie obudowane. Forum co prawda poświęcone zostało bogini Minerwie, ale również stanowiło swoistą wizytówkę ku czci rzymskich kobiet. Wzdłuż placu (po obu jego stronach) ustawiono kolumnady z wysokimi attykami, na których umieszczono płaskorzeźby przedstawiające boginię w towarzystwie rzymskich matron. Zostało tam ukazane piękno kobiecości takim, jakim pragnęli go widzieć Rzymianie, a ponieważ najwyższą formą kobiecej umiejętności było haftowanie i przędzenie wełny (było to uważane za najbardziej szlachetne zajęcie jakiemu to poświęcić się powinna każda kobieta, bez względu na swój status społeczny) - to właśnie w takich pozach ukazane zostały rzymskie matrony, jak również sama bogini Minerwa.
W górnej, północnej części placu mieściła się świątynia Minerwy (Opiekunki Rzemiosł). Dnia 13 września (w Ludi Romani) każdego roku, składano bogini największe bezkrwawe ofiary (takie jak kwiaty, owoce, placki, ciastka), choć święto to dzieliła ona ze swym boskim ojcem - Jowiszem i jego żoną Junoną (tym bogom składano już krwawe ofiary: Jowiszowi głównie woły i byki, Junonie zaś krowy). Minerwa była pierwotnie bóstwem etruskim i zwano ją: Menrvą. Z czasem jednak została utożsamiona z grecką Ateną Palladą (choć może bardziej nawet z Ateną Erganą - patronką rzemieślników) i kult jej został zhellenizowany. Jednak bardzo długo nie posiadała swojego własnego święta i dzieliła je z innymi bogami, a ostatecznie musiała je zabrać innemu bogu. I tak też było ze świętem zwanym Quinquatrus (obchodzonym 19 marca), które to pierwotnie było poświęcone Marsowi, ale potem (zapewne jeszcze w III wieku p.n.e.) uznano że tego właśnie dnia założono największą świątynię tejże bogini (wzniesionej na Awentynie) i nastąpiło "wrogie" przejęcie święta (czemu oczywiście sprzeciwiali się kapłani Marsa i nadal urządzali swoje obchody w tym właśnie dniu, a konsulów i cesarzy namawiali, aby tego dnia składali ofiary w ich świątyni. Co prawda z Forum Augusta na Forum Nerwy nie było daleko, więc można było obu bogom oddać cześć prawie równocześnie). Liwiusz Andronikus napisał ku czci bogini pieśń, którą odśpiewywać miały dziewice, przebrane w białe szaty. Co prawda świątynia Minerwy na Forum Nerwy nie miała tak dobrej opinii, jak ta z Awentynu (która zamieniła się nawet w swoisty klub dla poetów i aktorów - gdyż to właśnie do tej bogini swe modły słali nie tylko rzemieślnicy, ale również artyści i komedianci), mimo to była od tamtej bardziej reprezentacyjna (jednak nieco mniejsza od świątyni Marsa z sąsiedniego Forum Augusta).
W południowej części placu (naprzeciwko ulicy Argiletum i nieopodal Forum Cezara), mieściły się cztery pokaźne kolumny w stylu rzymsko-korynckim (Rzymianie nie lubili ani kolumnowego stylu jońskiego, ani też doryckiego - i nie rozumieli ich. Natomiast styl koryncki bardzo przypadł im do gustu i znacznie go rozbudowali, tworząc swoisty styl rzymsko-koryncki), a na samym środku placu wznosił się ukwiecony perystyl (z którego jednak nie wolno było zrywać kwiatów, co często stawało się plagą, szczególnie podczas święta kwiatów - Ludi Florales, gdy nie tylko zakochani, ale całe rodziny wręczały sobie kwiaty w nadziei lepszej przyszłości. Święto to obchodzono od 28 kwietnia do 3 maja). To tyle, jeśli chodzi o Forum Przechodnie, jednak my idziemy dalej, kierując się na południowy-zachód.
IV
FORUM WESPAZJANA
(FORUM POKOJU)
Wychodząc z placu Nerwy, docieramy (pomiędzy kolumnadami) na plac Wespazjana, zwany również Forum Pokoju. Jest to rozległy plac o wymiarach 125 na 115 metrów, otoczony portykiem. Nie jest on co prawda tak przestronny, jak Forum Trajana czy nawet Forum Augusta, ale i tak jest jednym z najbardziej reprezentacyjnych miejsc w stolicy Imperium Romanum. Forum zostało wzniesione w latach 70-tych I wieku, przez cesarza Wespazjana (zapewne zaraz po triumfie jego syna - Tytusa, po powrocie z wojny żydowskiej w 71 r.) i było prawdziwą perłą w rzymskiej architekturze miejskiej. W południowo-wschodniej części Forum, (nieopodal Bazyliki Maksencjusza - znajdującej się na Forum Romanum) mieścił się "Okręg Świątyni Pokoju" i wzniesiona była sama świątynia poświęcona bogini Pacis. A Pokój zawsze był ceniony (jakże radośnie witano zamknięcie bram świątyni boga Janusa - które to symbolizowało zawarcie trwałego pokoju w całym Imperium) i nawet poeta Tibullus (żyjący w I wieku p.n.e.) napisał na ten temat wiersz, który brzmiał: "Jakiż to człowiek był ten, co pierwszy wzniósł oręż straszliwy, ileż dzikości on miał, jaki żelazny to mąż! Wtedy zrodziły się zbrodnie i wojny dla rodu ludzkiego (...) Złoto jest tego przyczyną - nikt nie znał wojen w te lata, kiedy przy ucztach stał kubek z bukowych drzew (...) Czyż nie należy wysławiać raczej takiego człowieka, który sędziwy swój wiek spędza z potomstwem swym (...) żona zaś kąpiel szykuje, by zmyć zeń słońca skwar (...) Pokój, co wyhodował winorośl i zebrał z niej soki, aby ojcowski dzban synowi też winem ciekł. (...) O żywicielko Pokoju, przyjdź z kłosem złocistym w dłoni, i pozwól, by owoc z twych szat opadał do twoich stóp". Dlatego też na Forum Pacis Rzymianie mile spędzali czas nie tylko w samej świątyni.
Obok świątyni, mieściła się biblioteka, która co prawda ustępowała nieco liczbą woluminów tej bibliotece z Forum Trajana, ale i tak była popularna. Szczególnie że na jednej ze ścian owej biblioteki, wyryty był w marmurze... plan miasta Rzymu, który ułatwiał zarówno przyjezdnym (jak i samym mieszkańcom) identyfikację poszczególnych budowli. Pierwszy plan miasta powstał na polecenie Marka Agrypy w czasach Augusta, drugi właśnie za Wespazjana, a trzeci dopiero za Septymiusza Sewera w początkach III wieku (ten ostatni jako jedyny zachował się do naszych czasów). Był to więc istotny element, podnoszący znaczenie Forum Pokoju. Po drugiej stronie świątyni mieściło się muzeum (a w nim złożone zostały bogate łupy, wzięte po zdobyciu Jerozolimy przez Tytusa w 70 r., w tym również pięcioramienna menora ze Świątyni Jerozolimskiej, która przebywała w Rzymie przez prawie czterysta lat, aż do 455 r., gdy Wandalowie pod Genzerykiem zdobyli Rzym - plądrując go doszczętnie (stąd do dziś określenie "wandalizm", związane jest z umyślnym niszczeniem cudzego mienia) i wywieźli menorę - oraz inne skarby - do swojego królestwa, którego stolicą uczynili Kartaginę (zdobytą na Rzymianach w 439 r.). Tak kończy się nasza podróż po Forum Pokoju, a teraz (aby nie ominąć Forum Cezara), należy się cofnąć i ponownie wrócić na Forum Nerwy, skąd wyjdziemy bezpośrednio na ulicę Argiletum, która od swej północnej strony granicy z Forum Cezara. Ale nim tam dojdziemy (a następnie skierujemy się na Forum Romanum), warto odnotować jakie sklepy i kramy mieściły się przy ulicy Argiletum - a jest rzeczywiście co opisywać, gdyż Rzymianie musieli się orientować gdzie na przykład udać się, gdy potrzebowali wytatuować niewolnika, albo oddać swoje ubranie do prania (w większości takie prace wykonywali niewolnicy domowi, ale nie każdego było stać na własnego niewolnika, a publiczni pracze kosztowali znacznie mniej, choć i tak większość biedoty sama prała swoje ubrania), albo też kupić nowe buty, albo też zjeść coś "na szybko" w mieście. Przy Agriletum mieściło się wiele sklepów oferujących takie właśnie usługi - o czym opowiem już w kolejnej części.
CDN.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz