Stron

piątek, 25 września 2020

O RETY KABARETY! - Cz. XII

 ZABAWNE SKECZE

 
 KOLEJNA PORCJA ZABAWNYCH SKECZY 
Z POLSKICH KABARETÓW
 
 
 
KABARET MORALNEGO NIEPOKOJU
 
 
 "REZERWACJA TELEFONICZNA"
 
(JUŻ NIECO STARY, ALE WCIĄŻ ZABAWNY SKECZ TEGO KABARETU)
 
 
0:35 - "PROSZĘ PANA, JA CHCIAŁEM ZAREZERWOWAĆ BILET NA JUTRO DO MŁAWY, PIERWSZĄ KLASĘ DLA NIEPALĄCYCH PRZY OKNIE"
 
"PAN COŚ W OGÓLE DO MNIE MÓWIŁ? (...) A PO CO PAN MI TO WSZYSTKO MÓWI?"
 
"CHCIAŁEM TEN BILET ZAREZERWOWAĆ"
 
"BILET? TO NIECH PAN REZERWUJE"
 
"A TO JEST REZERWACJA BILETÓW?"
 
"TAK. ALE TELEFONICZNA"
 
4:25 - "IDŹ PAN DO DOMU, ZADZWOŃ Z DOMU JAK CZŁOWIEK, NIE RÓB PAN Z SIEBIE GŁUPKA" 😂

4:55 - "CZEMU PAN NIE ODBIERA?"

"Z PANEM ROZMAWIAM" 😄

7:10 - "A TO CO ZNOWU?"

"PRZERWA OBIADOWA

7:30 - "WIDZĘ ŻE KANAPKA NIE JEST DUŻA, JA MAM CZAS, JA POCZEKAM I JA TEN BILET OD PANA DO TEJ MŁAWY WYSZARPIĘ"

"PROSZĘ PANA, JA TO W OGÓLE PRYWATNIE ŻYCZĘ PANU POWODZENIA 😂 JA ZA PANA CAŁY CZAS TRZYMAM KCIUKI (...) IDŹ PAN DO DOMU, ZADZWOŃ Z DOMU

9:10 - "HALLO! PIZZERIA? (...) CHCIAŁEM ZAMÓWIĆ PIZZĘ (...) PROSZĘ TO PRZYWIEŹĆ NA DWORZEC GŁÓWNY (...) POCAŁUJ MNIE W DUPĘ TY RUDA MAŁPO!"

"COŚ SIĘ PANU DZISIAJ NIE WIEDZIE! CO, NIE DOWOŻĄ?"

"DOWOŻĄ, ALE ZAMÓWIENIE TRZEBA ZŁOŻYĆ OSOBIŚCIE W PIZZERII (...) CZŁOWIEKU, JA POTRZEBUJĘ JUTRO BYĆ W MŁAWIE..."

"ZADZWOŃ PAN Z DOMU, BO MI SIĘ SERCE KRAJE, GDZIE PAN MIESZKA?"

"W MŁAWIE!"




 
 
KABARET NEO-NÓWKA
 
 
"NIEMIECKIE SIATKARKI"
 
 
 1:05 - "MAM PIERWSZE TAKIE ZASTRZEŻENIA DO CIEBIE GRETA, BO WYDAJE MI SIĘ ŻE NIE MAM Z TOBĄ KONTAKTU NA BOISKU, I POZA BOISKIEM RÓWNIEŻ. CO SIĘ Z TOBĄ DZIEJE? STOISZ, NIE RUSZASZ SIĘ - JA NIE WIEM JAK NIE RUSZAJĄC SIĘ PRZEZ CAŁY MECZ, MOŻNA SIĘ TAK SPOCIĆ? (...) TO SAMO DO CIEBIE, HELGA (...) CHOCIAŻ POPATRZ SIĘ NA MNIE, JAK DO CIEBIE MÓWIĘ!

3:40 - "JESTEŚ OBECNA? MYŚLISZ COŚ? POKARZ JAK MYŚLISZ?

4:40 - "POPATRZCIE NA SIEBIE, JESTEŚCIE NORMALNE? WEDŁUG WAS TAK WYGLĄDA PRAWDZIWA, NORMALNA NIEMKA, TAK?"

5:35 - "CO TO BYŁO, FOKI WYSZŁY NA PLAŻĘ?

7:00 - "GRETA, MASZ OPÓŹNIENIE W KAŻDEJ AKCJI DWIE SEKUNDY, UDOWODNIĆ CI?"

7:50 - "TO WSPANIAŁA KLĘSKA, ZRESZTĄ ONA JEST WYPISANA NA WASZYCH KOSZULKACH 😉 (...) HELGA POD PRYSZNIC!"

"MOGĘ POD MĘSKI?"
 
"MOŻESZ, I TAK NIKT NIE ZWRÓCI UWAGI" 😅
 
 

 
 
 
KABARET SMILE
 
 
"UCZELNIA WYŻSZA"
 
 
0:05 - "DRUGI DZIEŃ EGZAMINÓW WSTĘPNYCH NA NASZĄ UCZELNIĘ I ŻADNEGO KANDYDATA"
 
1:05 - "NAPIJE SIĘ PAN CZEGOŚ? KAWY, HERBATY, MOŻE PIWA?" 😄
 
"TO SŁUCHAM PANÓW. CO MOŻECIE MI ZAPROPONOWAĆ?"
 
"PRZEDE WSZYSTKIM JESTEŚMY NAJSTARSZĄ UCZELNIĄ W KRAJU I POSIADAMY BOGATE DOŚWIADCZENIE W KSZTAŁCENIU MŁODYCH LUDZI. NASZE LABORATORIA..."
 
"PANIE DZIEKANIE, TO SĄ BANAŁY. PRZEJDŹMY DO KONKRETÓW. INNOWACYJNY INDEKS, W KTÓRYM NA SAMYM ŚRODKU ZNAJDUJE SIĘ - ROZKŁADÓWKA Z GOŁĄ BABKĄ. DODAM JESZCZE ŻE PANI BOŻENA WYKŁADA BIOLOGIĘ"

"TO AŻ MIŁO BĘDZIE ZALICZAĆ" 💗

2:25 - "MŁODY CZŁOWIEKU, TO SĄ STUDIA. CZEGOŚ DO CHOLERY MUSIMY OD WAS WYMAGAĆ"

"TY CHYBA ZAPOMINASZ KIM JA JESTEM?! OGARNIJ SIĘ ZBYSZKU, JAK TY SIĘ W OGÓLE UBRAŁEŚ NA EGZAMIN? ZOBACZ, PAN REPRODUKTOR MÓGŁ SIĘ UBRAĆ. ZAŁOŻYŁ SUKIENKĘ, FUTRO Z GEPARDA, NA GŁOWIE PUDEŁKO PO POPCORNIE. A TY CO?"

3:30 - "MAM NADZIEJĘ ŻE TEN BUC NIE BĘDZIE MNIE UCZYŁ?"

"ALEŻ OCZYWIŚCIE ŻE NIE BĘDZIE, TEN PAN JUŻ TU NIE PRACUJE"

"ALE JA PRACUJĘ NA UCZELNI OD DWUDZIESTU LAT?"

"CZEGO NIE ROZUMIESZ? NIE PODOBASZ SIĘ PANU, WYPAD Z UCZELNI!"

4:15 - "MŁODY CZŁOWIEKU, PRZEMYŚLAŁEM, PONIOSŁO MNIE - WYBACZY MI PAN?"

"ZBYSZEK NIE KOMPROMITUJ SIĘ 😂 MIEJ CHOĆ ODROBINĘ GODNOŚCI"

4:55 - "EGZAMINU NIE OMINIEMY"

"WIEM! TYLKO ŻEBY NIE BYŁ ZA TRUDNY"

"ZBYSZEK, PRZYGLĄDAM SIĘ TOBIE 😅. ŁATWE MU DAJ"
 
5:25 - "TAM JEST MAPA"
 
"GDZIE?"
 
"TA KOLOROWA KARTKA" 😀
 
 

 
 
 
KABARET NOWAKI
 
 
"REMONT"
 
 
"MICHAŁ MÓWIŁAM CI CHODŹ PRZY NODZE"
 
"LUCYNA, MY JUŻ CAŁY DZIEŃ CHODZIMY PO TYCH SKLEPACH ZE SPRZĘTEM REMONTOWYM (...) SKLEP 14 METRÓW A MY 63 KILOMETRY ZROBILIŚMY"
 
0:50 - "A SEKS WCZORAJ BYŁ? (...) MNIE TEŻ, NIE BYŁO LEKKO"
 
1:20 - "PO TWOJEJ KĄPIELI, NASZA ŁAZIENKA WYGLĄDA JAK FOKARIUM, TYLKO RYB TAM BRAKUJE (...) POWIEDZ MI, JAK TY TO ROBISZ, ŻE JAK SIĘ KĄPIESZ, TO PIANA Z SZAMPONU JEST NAWET W SEDESIE?
 
"A JAK JA PO TOBIE WCHODZĘ POD PRYSZNIC, TO NAJPIERW TĘ KĘPĘ WŁOSÓW MUSZĘ WYJĄĆ Z ODPŁYWU (...) A TAK NA LOGIKĘ, SKĄD TY TE WŁOSY GUBISZ? 😄 JUŻ DAWNO ŁYSA POWINNAŚ BYĆ!"

5:40 - "JAKI TY JESTEŚ NIEŻYCIOWY! SKORO JAK REMONTUJEMY ŁAZIENKĘ I WYMIENIAMY PANELE, TO JAK SOBIE ODMALUJEMY ŚCIANY, WYMIENIMY DRZWI I NADBUDUJEMY PIĘTRO, TO SIĘ CHYBA NIC NIE STANIE?"

"ALE JAK NADBUDUJEMY PIĘTRO, JAK MY W BLOKU NA PARTERZE MIESZKAMY?"

7:40 - "INTELIGENT SIĘ ZNALAZŁ, A JAK TRZEBA BYŁO ZROBIĆ PRANIE, TO NIE WIEDZIAŁ GDZIE SIĘ PROSZEK WSYPUJE, A SKARPETKI WCISKA DO DVD" 


 
 
 
 CDN.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz