Stron

piątek, 12 listopada 2021

MARSZ NIEPODLEGŁOŚCI 2021

 NIEPODLEGŁOŚĆ NIE NA SPRZEDAŻ!

 
 
SŁOWA SĄ ZUPEŁNIE ZBĘDNE, PO PROSTU TRZEBA OBEJRZEĆ JAK WYGLĄDAŁ TEGOROCZNY MARSZ NIEPODLEGŁOŚCI, NA KTÓRYM BYŁO CO NAJMNIEJ 150 TYSIĘCY LUDZI 
(CHOĆ JA OSOBIŚCIE SĄDZĘ ŻE PONAD 200 TYSIĘCY)
 
 

 
 
 Jestem pod wrażeniem tegorocznego Marszu Niepodległości (choć dołączyłem po drodze, gdy Marsz już ruszył). To już dwunasty raz, a zapał się nie wyczerpuje, wręcz przeciwnie, dostrzegam wzrastający potencjał i niesamowitą siłę (również polityczną) tego Marszu i dlatego tak bardzo jest atakowany przez liberalno-lewicowe środowiska (które ja w większości określiłbym jednym słowem - Targowica!, ale to moje zdanie). Szczególnie lewica jest w kompletnym szoku, gdyż oni nie są w stanie nawet w 1/4 zebrać takiej frekwencji na swoich spędach, a przecież trzeba pamiętać, że duże miasta są praktycznie w całości opanowane przez lewicę i liberałów i tak naprawdę mogliby zorganizować co najmniej dwa takie Marsze Niepodległości, a tak się nie dzieje. Strona patriotyczna ma niestety trudniej, bo ci ludzie muszą dojechać do Warszawy (a poza tym w innych miastach też organizowane są lokalne Marsze Niepodległości), a mimo to frekwencja jest zawsze oszałamiająca. Lewica dostaje skrętu kiszek, gdy widzi niesamowity wręcz sukces ludzi ze Stowarzyszenia Marszu Niepodległości, którzy są autorami tego Marszu. Muszę wręcz powiedzieć, że jest to bodajże jedyny (lub jeden z nielicznych) sukcesów, jakie rzeczywiście udały się Stronnictwu Narodowemu (rozumianemu w kategoriach ogólnych, a nie partyjnych). I to budzi przerażenie nie tylko lewactwa i liberałów, a także tych wszystkich, którzy nie życzą Polsce dobrze i pragną widzieć ją małą, słabą i podległą. Ten Marsz jest też łącznikiem nie tylko pokoleń, ale przede wszystkim łącznikiem formacji, które nie zawsze za sobą przepadały, jednak ich cel zawsze był jeden: Wielka Rzeczpospolita Polska przyszłości. 
 
Ja sam - piłsudczyk z przekonania i z wyboru (którego pradziad był związany z Obozem Narodowym chociażby poprzez uczestnictwo w Stowarzyszeniu Hallerczyków. Tak naprawdę to pradziadek był kierowcą samego gen. Hallera, a prócz tego, łączyło ich jeszcze i to, że obaj mieli niemieckie korzenie) chylę czoła przed Robertem Bąkiewiczem i całym jego środowiskiem, z którym nie zawsze się zgadzam, ale przyznać muszę, że wykonali kawał wspaniałej roboty. Jestem po prostu pod wrażeniem i wieżę w to, że młodzież która widzi nie tylko ludzi (przede wszystkim rodziny z dziećmi - co jest bezsporne), ale również zmasowane ataki na niego - pomoże odrodzić naszą Ojczyznę i uczynić ją na powrót wielką. My dziś potrzebujemy Imperium Polskiego Ducha - jeśli to osiągniemy, nic nas nie zatrzyma, a Europa odrodzi się do nowego życia pod skrzydłami Orła Białego. Wiem że to w końcu nastąpi i jedynie martwić się mogę, czy moje oczy jeszcze ujrzą ten dzień, oraz to, że niewystarczająco się do tego przyczyniłem. Tak, zazdroszczę Bąkiewiczowi i ludziom z jego otoczenia, ale to zazdrość twórcza, która może mnie jedynie zmobilizować do działania w podobny sposób. Przed nami jeszcze wiele wzmożonych mórz, ale wreszcie dotrzemy do wymarzonego brzegu. Zakończę więc słowami, wypowiadanymi przez ludzi ze Stowarzyszenia Marsz Niepodległości (ogólnie mówiąc - narodowców), jako symbolu zakończenia owej wojny trumien: Piłsudskiego i Dmowskiego:
 
 
 CZOŁEM WIELKIEJ POLSCE!
 
 
 
 MARSZ NIEPODLEGŁOŚCI od 5:19:00
 
 

 
 

 
 
A OTO STRONA EDWARDA REID'A 
KTÓRY ODKŁAMUJE POLSKĄ HISTORIĘ W USA
 
 
 
 
 
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz