Stron

wtorek, 7 lutego 2023

O RETY KABARETY! - Cz. XXI

ŚWIAT JEST ŚMIECHU WART, WIĘC SIĘ ŚMIEJĘ!


Dziś, pomimo wydarzeń które nie napawają nas radośnie, a związane są ze śmiercią i cierpieniem ludzi zarówno na Ukrainie jak i teraz obecnie w Turcji (po tym niesławnym trzęsieniu ziemi), mimo wszystko warto czasem się uśmiechnąć gdyż tak jak po nocy przychodzi dzień a po zimie wiosna, tak też dni żałoby mijają, a radość znów rozkwita na ludzkich obliczach. 

Dlatego też dziś zapraszam na skecz Kabaretu Moralnego Niepokoju pt.:



"PO PANDEMII"


1:07 - "Samolot się spóźnił, a wracałem samolotem z kochanką z Zanzibaru, sześć godzin lotu jestem wymordowany..."

"A co, tak ciasno w samolocie?"

"Gdzie? w biznes-klasie? Natomiast Jagoda miała 18-tkę, młoda dziewczyna, a ja już nie jestem taki zrywny żeby przerobić wszystkie pozycje"

"I co jej pan dał na prezent"

"Właśnie nie wiedziałem co jej dać i ten samolot jej dałem"

"Na czym pan tak się dorobił?"

"Ja wiem? Drobiazgi - papier toaletowy, maseczki, respiratory, płyn dezynfekujący, to szło jak woda - bo to była woda" 😅 A jak były te lasy zamknięte, to przerzucałem ludzi do lasu w strojach niedźwiedzi. Raz ich przerzuciłem piątkę w strojach niedźwiedzi to wróciliśmy w szóstkę - prawdziwego niedźwiedzia z lasu żeśmy wyciągnęli to jeszcze opchnąłem go do Zoo i jeszcze na tym zarobiłem. (...) Nigdy, ale to nigdy nie wolno się poddawać, jeśli coś ci się nie udało, trudno, przeczekaj to, przemyśl, odpocznij i spróbuj jeszcze raz, teraz na pewno ci się uda. Co tobie się ostatnio nie udało?"

"Miałem nieudaną próbę samobójczą" 😂

6:55 - "Mnie ta pandemia nauczyła żeby w ogóle nie mieć następnej żony (...) Bo ja zarobiony byłem mocno, jak wychodziłem rano do pracy to ona jeszcze spała, jak wracałem z pracy to ona już spała i dopiero w tę pandemię ja się jej dokładnie przyjrzałem i się okazało że to jest kompletnie obcy człowiek - bo to był Niemiec. Ja się dopiero później dowiedziałem, że żona wyprowadziła się ode mnie trzy lata temu i wynajęła to mieszkanie jakiemuś Niemcowi. Ja od trzech lat spałem z Niemcem" 😂





"TELETURNIEJ"


1:40 - "Jaszczuk, w czwartej klasie żeś do nas doszedł. Dziewczynę ci poderwałem na dyskotece, żeś się sfrajerzył wtedy" 😄

2:20 - "Pierwsze pytanie (...) Magda, ma to z przodu słoń?"

"Trąba"

"Mikołaj, jak się nazywa encyklika papieska z 1985 r.?" 😅

3:50 - "Ja nie mam guzika. (...) Nie działa mi guzik" 😆

8:00 - "Pytanie do Mikołaja, o... Jak się nazywał triumfator biegu narciarskiego na 15 km na Olimpiadzie w - tego nie umiem wymówić, patrz 🤣 w 1980 r."

"Może jakaś podpowiedź?"

"Triumfator to inaczej zwycięzca. 😭 Jak się nazywał triumfator tego biegu?"

"Vasberg!"

"Imię?"

"Thomas!"

(...) "Drugie imię ojca chrzestnego?"

"Olaf!"

"Lars! Myślałem że się interesujesz sportem ale widzę że to obca ci dziedzina. 😂 500 do 0 prowadzi Magda"

(...) 11:40 - "Ale mi guzik nie działa"

"Słucham? Wcisnąłeś guzik, guzik piknął to znasz odpowiedź więc słucham"

"Odpowiedź może i znam, ale pytania nie znam!" 😄

"Strzelaj!"

"Szympans!"

"Goryl!"

"A jaka była kategoria?"

"Jakaś małpa" 🤣




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz