"POLSKA BĘDZIE MOCARSTWEM"
GEORGE FRIEDMAN
NIEPODLEGŁOŚĆ POLSKI I MIĘDZYMORZE
POD POLSKIM PRZEWODEM,
CEL ŻYCIA MARSZAŁKA PIŁSUDSKIEGO
"ROSJANIE SIĘ WAS OBAWIAJĄ, AMERYKANIE SIĘ Z WAMI LICZĄ, A WY NIE ZDEJMUJECIE KOSTIUMU OFIARY, ZUPEŁNIE JAKBYŚCIE CZEKALI, AŻ ZNOWU WKROCZY WEHRMACHT"
"MUSIMY PAMIĘTAĆ, ŻE W XVII WIEKU POLSKA, W UNII Z LITWĄ, BYŁA JEDNYM Z GŁÓWNYCH MOCARSTW EUROPEJSKICH (...) MOŻE POLSKA POWINNA WIĘC ZBUDOWAĆ REGIONALNY SOJUSZ W EUROPIE CENTRALNEJ (...) TO MIĘDZYWOJENNA IDEA JÓZEFA PIŁSUDSKIEGO (...) PIŁSUDSKI ROZUMIAŁ, ŻE POLSKA JAKO LIDER EUROPY ŚRODKOWEJ, JEST W STANIE TAKI SOJUSZ SKONSTRUOWAĆ"
"MACIE PAŃSTWO MIĘDZY NIEMCAMI A ROSJĄ. ŻADEN POLAK NIE MOŻE PRZEWIDZIEĆ, CO SIĘ STANIE Z SĄSIADAMI W PRZYSZŁOŚCI, A LIDERZY POLITYCZNI POWINNI PRZYGOTOWAĆ KRAJ NA NAJGORSZE (...) POLSKA POWINNA STAĆ SIĘ EUROPEJSKIM IZRAELEM. UZBROIĆ SIĘ PO USZY I PRZYGOTOWAĆ NA NAJGORSZE (...) POLSKA MUSI ZACHOWAĆ NIEZALEŻNOŚĆ I UNIKNĄĆ OBCEJ OKUPACJI - KWESTIA TA PRZESŁANIA WSZYSTKIE INNE"
GEORGE FRIEDMAN
"RZECZPOSPOLITA, JAKO ZWIĄZEK POLAKÓW, BIAŁORUSINÓW I UKRAIŃCÓW POWINNA WRÓCIĆ NA POLITYCZNĄ MAPĘ ŚWIATA (...) OBECNIE JESTEŚMY ŚWIADKAMI PRÓBY POMNIEJSZENIA ROLI NASZEGO REGIONU W EUROPIE"
ROMUALD SZEREMIETIEW
"TO WŁAŚNIE W RYDZE POLSKA OSTATECZNIE WYPARŁA SIĘ IDEI JAGIELLOŃSKIEJ - POROZUMIENIA NARODÓW ZNAJDUJĄCYCH SIĘ MIĘDZY NIEMCAMI A ROSJĄ. JEDYNEJ KONCEPCJI, KTÓRA MOŻE ZAPEWNIĆ POLSCE, ŻE BĘDZIE LICZĄCYM SIĘ GRACZEM, A NIE ŚREDNIM PAŃSTWEM (...) CZYMŻE JEST BOWIEM TE 40 MILIONÓW POLAKÓW, GDY Z JEDNEJ STRONY MA SIĘ NIEMCY A Z DRUGIEJ ROSJĘ"
PIOTR ZYCHOWICZ
"POLSKA TO NADZIEJA DLA WSZYSTKICH MAŁYCH KRAJÓW (...) POLACY SĄ JEDYNYM DUŻYM NARODEM, KTÓRY MIAŁ TE SAME DOŚWIADCZENIA HISTORYCZNE CO INNE PAŃSTWA EUROPY ŚRODKOWEJ I WSCHODNIEJ. LEPIEJ WIDZĄ ZAGROŻENIA, POWINNI WIĘC WZIĄĆ NA SIEBIE ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA CAŁY REGION LEŻĄCY OD STULECI MIĘDZY MŁOTEM (CZASEM SIERPEM), A KOWADŁEM"
PREZYDENT ESTONII - TOOMAS HENDRIK ILVES
"KIEDY W LEWICOWEJ PRASIE WĘGIERSKIEJ CZYTAM KRYTYKI POD ADRESEM POLSKI, ŻE MA ASPIRACJE, BY NA NOWO STAĆ SIĘ REGIONALNĄ POTĘGĄ EUROPY ŚRODKOWEJ, TO WTEDY GŁOŚNO MÓWIĘ DO SIEBIE: NO WRESZCIE!"
PREMIER WĘGIER - WIKTOR ORBAN
"KONCEPCJA FEDERACYJNA? (...) ROSJANIE SIĘ TEGO BOJĄ. PRZEZ SWOICH PRZYJACIÓŁ W UNII EUROPEJSKIEJ PYTALI MNIE, CZY PRZYPADKIEM NIE CHCĘ ODBUDOWAĆ TAKIEGO WIELONARODOWEGO TWORU"
PREZYDENT POLSKI - LECH KACZYŃSKI
"JAKIE SĄ SZANSE, IŻ WOJENNA INICJATYWA REMOCARSTWOWIENIA RZECZYPOSPOLITEJ MOGŁABY SIĘ POWIEŚĆ? PRIMO: DZIEJOWE FATUM, KTÓRE OD DAWNA SPRAWIA, ŻE POLAKOM UDAJĄ SIĘ RZECZY NAJWIĘKSZE. RAFAŁ ZIEMKIEWICZ PRZYPOMNIAŁ W STYCZNIU 2012 (NA ŁAMACH "RZECZYPOSPOLITEJ"), O PEWNYM MIĘDZYNARODOWYM SPOTKANIU PREZYDENTA KACZYŃSKIEGO. PRZYWÓDCY EUROPEJSCY, CHCĄC TAM WYRAZIĆ ŻYCZLIWOŚĆ WOBEC POLSKI, UZNALI, ŻE NAJLEPIEJ TO ZROBIĄ DEKLARUJĄC WSPÓŁCZUCIE WOBEC POLSKICH DZIEJÓW, PEŁNYCH TRAGEDII I KLĘSK. "KACZOR" WYSŁUCHAŁ TEGO SPOKOJNIE, PO CZYM ZROBIŁ LEKKO ZDZIWIONĄ MINĘ I ODPARŁ: "ALEŻ, PROSZĘ PAŃSTWA, NASZA HISTORIA JEST TAKA, ŻE WPIERW ZATRZYMALIŚMY NA KILKASET LAT EKSPANSJĘ NIEMCÓW KU WSCHODOWI, PÓŹNIEJ PARCIE ISLAMU KU ZACHODOWI, A WRESZCIE MARSZ REWOLUCJI BOLSZEWICKIEJ. W MIĘDZYCZASIE STWORZYLIŚMY PIERWSZĄ EUROPEJSKĄ REPUBLIKĘ Z OBIERALNYM, ODPOWIEDZIALNYM PRZED PRAWEM WŁADCĄ, I Z ZASADĄ RÓWNOUPRAWNIENIA RELIGII, A KIEDY PRZYSZEDŁ XX WIEK, PIERWSI STAWILIŚMY OPÓR HITLEROWI, ZMUSZAJĄC ZACHÓD, BY ROZPRAWI SIĘ Z HITLEROWSKĄ RZESZĄ. ROZPRAWIENIE SIĘ Z SOWIETAMI ZOSTAŁO WSZCZĘTE PRZEZ POLSKĄ "SOLIDARNOŚĆ". JASNO WIDAĆ, ŻE KRAJ, KTÓRY STWORZYŁ SILNE FUNDAMENTY UPADKU DWÓCH NAJWIĘKSZYCH TOTALITARNYCH SYSTEMÓW XX STULECIA - MOŻE WSZYSTKO, ŻADNE WYZWANIA MU NIESTRASZNE".
WALDEMAR ŁYSIAK
No właśnie, kraj który doprowadził do upadku dwa wielkie światowe totalitaryzmy, przez wieki powstrzymywał napór islamu na Europę Zachodnią, niemiecką "Drang nach Osten", oraz rosyjską ideę euroazjatyckiej tyranii, może bardzo wiele. W zasadzie to jak patrzę na dzieje polski, to trudno mi jest znaleźć w Europie i Świecie, drugi równy nam naród (mam tutaj na myśli wytrwałość i konsekwencję, gotowość do ponoszenia początkowych klęsk i dążenie do ostatecznego zwycięstwa oraz ... niezagasłą nigdy w polskim genomie, ideę Wolności). Jedynie Rosjanie, Białorusini czy Ukraińcy mogą tylko się z nami równać (choć też nie do końca, zważywszy na fakt, że wolność, choć jest wpisana w słowiańską duszę, nie dla wszystkich słowiańskich narodów stanowi imponderabilia godne największego poświęcenia. Te narody mogą uczynić naprawdę wiele, ale bez polskiej idei Wolności - są jakby puste w środku, jakby pozbawione swych pierwotnych korzeni).
Czy ktoś może więc dziś z całą pewnością stwierdzić, że za dziesięć lat, Polska nie będzie silniejsza i bardziej wpływowa niż dzisiejsze Niemcy? A taką prognozę ogłosiła amerykańska agencja Stratford:
"Ośrodkiem
wzrostu gospodarczego i politycznego będzie Polska. Polska cały czas
będzie utrzymywać imponujące tempo wzrostu - najbardziej imponujące po
Niemczech i Austrii. Ponadto, choć populacja Polski prawdopodobnie
zacznie się kurczyć, ale nie tak bardzo, jak w Niemczech i Austrii.
Ponieważ Niemcami wstrząsną globalne gospodarcze i społeczne wrzenia,
Polska zdywersyfikuje handel zagraniczny i w końcu stanie się dominującą
siłą w Niziny Środkowoeuropejskiej. Co więcej, Polska może stać się
liderem nowej antyrosyjskiej koalicji, do której w pierwszej połowie
dekady przyłączy się Rumunia. W drugiej połowie sojusz odegra ważną
rolę w rewizji rosyjskich granic i w powrocie utraconych terytoriów
formalnym i nieformalnym sposobem. W miarę słabnięcia Moskwy, ten sojusz
zacznie dominować nie tylko nad Białorusią i Ukrainą, ale i nad
obszarami położonymi dalej na wschód. Wzmocni to polityczne i
gospodarcze znaczenie Polski i jej sojuszników".
No cóż, to są co prawda dopiero analizy i zapowiedzi, ale trend jest stały i dość przewidywalny. Za dziesięć lat Polska będzie jeszcze silniejsza niż obecnie i sądzę też że już wówczas będą istniały fundamenty środkowoeuropejskiego Międzymorza. Natomiac co do Rosji i Niemiec, sądzę że te dwa kraje w kolejnych latach (nie mówiąc już o dekadach), będą się powoli zwijały (oczywiście wystąpią pewne procesy, które będą miały za zadanie powstrzymać ów spadek, ale nie sądzę aby już były skuteczne). Jedynym wyjściem dla tych państw pozostaje więc ... wojna. Nie można dopuścić do wojny na polkiej ziemi, należy konsekwentnie się zbroić i czekać, CZEKAĆ i raz jeszcze:
CZEKAĆ!
Obserwując jednocześnie sytuację międzynarodową i umiejętnie dryfować w polityce zagranicznej. Naszym celem bowiem jest ostateczny powrót do ... średniowiecza, czyli do XV wieku, gdy Rosji nie było jeszcze na mapie, a Moskwa była niewielkim księstewkiem, nieliczącym się nawet wśród ruskich państewek, natomiast Niemcy - jacy Niemcy? Dajcie spokój, Niemcy nie istniały nie tylko jako państwo, ale także jako naród polityczny, podzielone na szereg mniejszych i większych państewek, które praktycznie nic ze sobą nie łączyło. Natomiast Królestwo Polskie, od chwili swego największego (założycielskiego na arenie wielkomocarstwowej), triumfu - wiktorii grunwaldzkiej z 15 lipca 1410 r. weszło na ponad 400 lat do grona najpotężniejszych mocarstw/imperiów świata.
GRUNWALD 1410
BITWA KTÓRA OTWORZYŁA NAM DROGĘ
KU MOCARSTWOWOŚCI
(CO W NASZYCH CZASACH BĘDZIE OWYM GRUNWALDEM? - NA RAZIE JESZCZE TEGO NIE WIADOMO, ALE "COŚ" BĘDZIE)
Zauważcie że bardzo wiele zjawisk na niebie i ziemi, mówi nam że ... wszystko zmierza w tym kierunku, czyli do rozpadu i rozdrobnienia największych (sztucznych) państw Europy i niesamowitego wręcz wzrostu znaczenia Korony Polskiej, której gwiazda znów rozbłyśnie na firmamencie świata. I dodam od siebie że będzie to okres spokoju i dobrobytu, nastąpi nowy "Złoty Wiek Europy", znów pod polskim przewodem.
TRÓJKĄT JAGIELLOŃSKI
SZCZĘŚLIWY JESTEM ŻE BĘDĘ MÓGŁ (MAM NADZIEJĘ), NA WŁASNE OCZY UJRZEĆ POCZĄTEK TEGO NIESAMOWITEGO WYDARZENIA
Dlatego też (choć znam zarówno analizy geostrategiczne jak i mniej naukowe opracowania ezoteryczne), pozwolę sobie dodać na koniec:
DAJ NAM BOŻE JUŻ TO MIĘDZYMORZE!!!
POZDRAWIAM!