Łączna liczba wyświetleń

sobota, 10 listopada 2018

WYŚNIONA NIEPODLEGŁA KONTRA "KAMIENI KUPA" - Cz. II

PORÓWNANIE DWÓCH PAŃSTW - 

ODRODZONEJ II RZECZPOSPOLITEJ I

TEJ NASZEJ PO-TRANSFORMACYJNEJ 

CODZIENNOŚCI, W KTÓREJ ŻYJEMY


NARODZINY II RZECZPOSPOLITEJ


WSTĘP




 Polska była skazana od początku na porażkę. Nawet nie na porażkę, a na sromotną klęskę - nie było Jej bowiem dane przetrwać w takich okolicznościach, jakie istniały zarówno przed 1914 r. jak i w 1918 r. po zakończeniu Wielkiej I Wojny Światowej. Przed 1914 r. Polska na mapach nie istniała, nie było Jej, została zniszczona i rozparcelowana pomiędzy trzy wielkie europejskie mocarstwa - carską Rosję, fryderycjańskie Prusy (zamienione potem w bismarkowskie i wilhelmińskie Niemcy), oraz w habsburską Monarchię Austro-Węgierską. Taki podział nastąpił już w 1795 r. wraz z trzecim i ostatnim rozbiorem ziem polskich, który definitywnie wymazywał dawną Rzeczpospolitą z mapy świata. Upadek Rzeczpospolitej oznaczał jednocześnie ogromną degradację całej Europy Środkowo-Wschodniej, która od tego momentu definitywnie (jako region) również znika z map. Aby jednak uzmysłowić sobie skalę owego upadku, należy się cofnąć o... kilka wieków wstecz, co najmniej do ostatnich dziesięcioleci średniowiecza. Spójrzmy bowiem jak wyglądała mapa Europy w 1400 r.

 

Cóż nam się tutaj rzuca w oczy? Przede wszystkim ogromne rozdrobnienie polityczne, szereg mniejszych i większych państw i państewek, zażądanych przez własnych (często niezależnych) władców. Francja jest wewnętrznie podzielona na mniejsze księstwa i hrabstwa a domena królewska jest niewielka. Wyspy Brytyjskie to również zlepek najróżniejszych państw i państewek, szczególnie w Irlandii. Hiszpania podzielona, Włochy to już prawdziwe puzzle, a dzisiejsze Niemcy? Nie istnieją, istnieje tylko szereg księstw, elektoratów i miast cesarskich, zupełnie od siebie niezależnych. A Europa Środkowo-Wschodnia? Spójrzmy, najpotężniejszym państwem tego regionu (i jednocześnie największym chrześcijańskim krajem Europy) jest zjednoczona monarchia polsko-litewska, a mimo to cały region jest (podobnie jak reszta Europy) również poszatkowany na najróżniejsze królestwa, księstwa i księstewka. Spójrzmy na Śląsk, ile tam księstw, poza tym Czechy, Morawy, Węgry, Mołdawia, Wołoszczyzna (dzisiejsza Rumunia). Półwysep Bałkański - mnóstwo księstw i despotatów, podobnie Grecja z Peloponezem włącznie. To jest Europa średniowieczna, Europa rycerzy i miast warownych, Europa wolnych państw, gdzie króluje zasada honoru i Pokoju Bożego, Europa uniwersytetów, Europa miłości dworskiej, niesamowitej sztuki sakralnej i muzyki wędrownych trubadurów. 




Jest to jednocześnie Europa, która jeszcze nie doznała "dobrodziejstwa" reformacji i renesansu, które to zakończą oficjalnie tzw.: Pokój Boży zamieniając dotychczasowe wojny możnych i rycerstwa, w pospolitą rzeź, zwykłe mordowanie się wzajemne w imię własnej religii i swojego Boga. Okres ten, to również wielka estyma w stosunku do płci pięknej i konieczność obrony honoru damy przez jej rycerza. Renesans realnie zakończył ten okres, sprowadzając kobiety do roli dziewek, a honor rycerski zastępując złotem i najemnikami. Przejdźmy zatem dalej, o kolejne stulecie do roku 1500.



Jeszcze niewiele się zmieniło, choć już w niektórych miejscach widać zdecydowane tendencje unitarystyczne. Najpoważniejszym zagrożeniem tego okresu jest bez wątpienia rosnące w siłę Imperium Osmańskie, które zniszczyło i podbiło szereg królestw i księstw na Bałkanach i w Helladzie, likwidując ich niezależność. Mimo to w Europie Środkowo-Wschodniej prawie bez zmian, wciąż najpotężniejszą dynastią Europy, jest polsko-litewska Dynastia Jagiellonów, władająca nad ogromnymi terenami Polski, Litwy, Czech i Węgier, jednocześnie utrzymująca wpływy w hospodaratach bałkańskich oraz w kupieckich republikach ruskich Nowogrodzie (do 1471 r.) i Pskowie (do 1510 r.). A mimo to wciąż istnieją realnie niezależne (składające jedynie oficjalny hołd lenny) państwa, jak choćby Mazowsze, Prusy Książęce (jeszcze wówczas pozostałość Zakonu Krzyżackiego), hospodaraty Mołdawii i Wołoszczyzny i księstwa śląskie. Pomimo iż najpotężniejszym państwem wciąż pozostaje mocarstwo polsko-litewskie, które w połączeniu z Węgrami i Czechami stanowi swoiste "jagiellońskie imperium", to mniejsi książęta nie zostają pozbawieni swoich domen, swoich księstw i często władają nimi jak realnie niezależni władcy (np. Mazowsze co jakiś czas podkreślało swoją niezależność od Korony Polskiej aż do 1526 r.).


  


 Europa w 1600 r. dąży już zdecydowanie ku centralizmowi państwowemu i monarszemu absolutyzmowi. Co prawda jeszcze wciąż istnieją pozostałości dawnego federalizmu, ale jest on konsekwentnie eliminowany. Co się zaś tyczy Europy Środkowo-Wschodniej, spójrzmy, państwo polsko-litewskie, czyli Rzeczpospolita Obojga Narodów nie tylko że utrzymuje swój niepodzielny prymat najpotężniejszego chrześcijańskiego państwa Europy, ale wręcz następuje tutaj już wyraźny przeskok ku mocarstwowości kontynentalnej. Opanowanie Moskwy przez Polaków (Rzeczpospolitan) i podporządkowanie sobie korony carów rosyjskich (zostanie ona wywieziona do Krakowa i zamknięta w królewskim skarbcu) jest tego wyraźnym sygnałem. Zaś w 1611 r. car Wasyl Szujski, wraz z rodziną, zostaje przewieziony jako jeniec do Warszawy, gdzie oddaje pokłon, przed królem Zygmuntem III Jagiellonem (w Rzeczpospolitej panował jako potomek Jagiellonów, którym był po matce, tylko w Szwecji jako Waza), senatem i posłami na sejm Rzeczypospolitej. A "wycieczki" polskich Kozaków pod Konstantynopol, czy późniejszy plan króla Władysława IV Jagiellona (syna Zygmunta III) zdobycia Konstantynopola, wyzwolenia Bałkanów i wyparcia Turków z Europy, stanowią o potędze tamtej Rzeczpospolitej i tamtej Europy Środkowo-Wschodniej.

 








Na mapie Europy roku 1700, zachodzą już zmiany dość znaczne, oto bowiem likwidacji ulegają wszystkie niezależne księstwa i księstewka w Europie Zachodniej, podporządkowując się krajowym monarchiom absolutnym. W Europie Środkowej prócz wciąż rozbitych na mniejsze państewka Niemiec, następuje wyraźny proces unifikacji, który związany jest z osłabieniem międzynarodowej pozycji Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Księstwa śląskie tracą swoją niezależność na rzecz monarchii habsburskiej, na Bałkanach Turcja z Austrią dzieli się ostatnimi niezależnymi królestwami, zaś zjednoczenie Prus i Brandenburgii powoduje, że na przeszkodzie zjednoczenia stoi im już tylko polskie Pomorze. To samo w Europie Wschodniej, ostateczna likwidacja przez carstwo moskiewskie (od 1721 r. cesarstwo rosyjskie), jakichkolwiek śladów niezależności, cała Liwonia i Inflanty zostają podporządkowane Moskwie, rynki handlowe Rygi i Rewla upadaj,a (tak jak wcześniej Nowogrodu i Pskowa po wcieleniu tych państw do carstwa moskiewskiego). Rzeczpospolita Obojga Narodów w XVIII wieku zamieni się w igraszkę losu i całkowicie utraci swoją suwerenność (choć jeszcze wciąż będzie niepodległa) na rzecz Rosji, którą niepodzielnie władała Katarzyna II zwana Wielką. A w raz z Rzeczpospolitą nastąpił całkowity upadek niezależności Europy Środkowo-Wschodniej.


 




Europa roku 1800, to już totalna unifikacja, wcielania mniejszych państw do większych i całkowita likwidacja Europy Środkowo-Wschodniej, która w wówczas sprowadzała się jedynie do trzech wielkich monarchii - Rosji, Austrii i Prus. To te państwa sprawowały niepodzielną nad nią kontrolę i to one czerpały z niej ogromne bogactwa dla swoich potrzeb. 

 




I wtedy objawił się On. Przybył z dalekiej Francji, pobił po drodze wszystkich trzech zaborców i ponownie (choć w szczątkowej formie) odrodził dawne polskie państwo. Napoleon - który jak mawiał Mickiewicza: "Od czasów Jezusa nikt nie zrealizował na Ziemi więcej niż On", gdyż, jak twierdził Dieter Wild: "Napoleon upowszechnił praworządność poza ziemie, którymi władał, i poza czasy, w których żył". Najkrócej można o nim, jako władcy i człowieku, powiedzieć to, co rzekł Honore Balzac: "Człowiek, który był najpiękniejszą władzą, jaką znam", a wielki Goethe, gdy przybyli do niego posłowie pruscy, prosząc by wsparł koalicję anty-napoleońską swoją osobą, odrzekł im: "Zostawcie mojego Cesarza w spokoju".



 



I jako ostatnia odsłona Europy, rok 1900. Zakonserwowany układ geopolityczny roku 1815 z którego wysnuć można jeden tylko wniosek. 




Polska musi być silna i bogata, jeśli silny i bogaty ma być też cały region Europy Środkowo-Wschodniej. Tylko silna Polska jest gwarantem niepodległości i niezależności wszystkich krajów tego regionu, gdyż jeśli tylko Polska osłabnie, lub zniknie z mapy, natychmiast upadnie także i cały region. To jest po prostu efekt geopolitycznego domina. Europa Środkowo-Wschodnia, Europa Międzymorska jest potrzebna Polsce do odnowienia dawnej siły i mocarstwowości, ale Polska jest potrzebna Europie Środkowo-Wschodniej do... przetrwania. 

 



Tak to już te nasze losy zostały ułożone, że gdzie by nie spojrzeć, z północy na południe i z zachodu na wschód, wszystkie towary i usługi muszą przejść przez ziemie polskie, jako centralne ziemie europejskie. Jest to niesamowite położenie które stanowi zarówno nasze przekleństwo jak i błogosławieństwo. Jesteśmy Rzymem Europy, a Italią jest całe Międzymorze. Odbudujmy więc to, co zostało zniszczone z naszego kontynentu. Kroczmy dumnie z Bogiem w sercu oraz pewnością myśli i czynów - ku przyszłej potędze wspólnej Europy Ojczyzn.






"WIELKIE WOJNY ŚWIATOWE UWIEŃCZONE ZWYCIĘSTWEM,
POKONANY KOMUNIZM Z FASZYZMEM.
SZŁY BRYGADY POKOLEŃ, SILNE DUCHEM I MĘSTWEM,
MIŁUJĄCE NAD WSZYSTKO OJCZYZNĘ.

NIECH ŻYJE POLSKA
NIEPODLEGŁA BIAŁO-CZERWONA,
NIECH ŻYJE POLSKA
SOLIDARNA - NIEUSTRASZONA,
NIECH ŻYJE POLSKA
NASZYCH MARZEŃ, PRAGNIEŃ I DĄŻEŃ,
NIECH ŻYJE POLSKA
NASZA DUMA I OBOWIĄZEK"





PS: Jutro 11 Listopada - nie mogę się już doczekać tego święta i tego Marszu, największego marszu współczesnej Europy. A dziś w nocy w wielu miejscach na świecie pojawią się biało-czerwone iluminacje, ku czci naszego święta. W narodowe barwy Polski mają zostać podświetlone chociażby Piramidy w Gizie (wraz z informacją w trzech językach - polskim, angielskim i arabskim), oraz Sfinks, a także Krzywa Wieża w Pizie, Posąg Chrystusa w Rio de Janeiro (który to port notabene zakładał w XVII wieku polski oficer - Krzysztof Arciszewski), Burdż Chalifa - w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, najwyższy budynek na świecie oraz 30 innych najsłynniejszych budowli świata. 11 Listopada niech więc cały świat się dowie, że tego dnia Polacy świętują swój najwspanialszy dzień - Dzień Niepodległości.  



 

ACT 447 IS NOT APPLICABLE AND NEVER

WILL APPLY TO POLAND



CDN.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz