Łączna liczba wyświetleń

środa, 21 lutego 2018

HOLOKAUST POLAKÓW!

CZYLI RUSKO-LITWACKIE JACZEJKI

PONOWNIE ATAKUJĄ POLSKĘ


 MARIAN HEMAR




ZA TO, ŻE SZABLI TWEJ KLINGA
ZDRADY RDZĄ SIĘ NIE KALA,
ZA TO, ŻEŚ NIE MIAŁ QUISILINGA,
ZA TO, ŻEŚ NIE MIAŁ LAVALA.
ŻEŚ NIE ZLĄKŁ SIĘ KRWI WŁASNEJ PLUSKU.
KAJDANÓW, STRYCZKÓW NI KULEK.
NIE PODDAŁ SIĘ PO FRANCUSKU
ANI PO CZESKU NIE ULEGŁ.
ŻEŚ NIE MIAŁ HACHY, PETAINA,
LORDA HAW-HAW NI DARLANA -
WYSOKA WDZIĘCZNOŚCI CENA,
ZAPŁATA NADSPODZIEWANA


Oto jeden z wierszy mojego ulubionego poety i autora wielu piosenek przedwojennego polskiego Żyda - Mariana Hemara. Tak, jestem gorącym miłośnikiem twórczości Hemara, niezwykłej postaci, tak zmieszanej z błotem, tak upadlanej przez komunistyczne władze Polski powojennej. Cała jego twórczość była zakazana, a 1950 r. komuniści odebrali mu także polskie obywatelstwo (przebywał już wówczas w Anglii, gdzie zresztą zmarł w 1972 w Dorking pod Londynem), on się jednak tym wcale nie przejął, nie uważał bowiem aby ci, którzy wówczas "pełnili obowiązki Polaków" z nadania Stalina, mogli mu cokolwiek odebrać. Odpowiedział im wierszem zatytułowanym: "Brutalny szok", który kończył słowami: "Ten wiersz niech będzie świadkiem. Zobaczymy przy świadku - kto komu obywatelstwo odbierze. Na ostatku". Hemar bowiem wywodził się z tej części polskich Żydów, którzy czuli niezwykle silny, zarówno duchowy, mentalny jak i emocjonalny związek z Polską i polskością (w 1935 r. przyjął chrzest katolicki) i zawsze, ZAWSZE uważał się za Polaka, którym bez wątpienia był. Po latach (już po powstaniu państwa Izrael) tak pisał: "Mógłbym być w Izraelu satyrycznym gwiazdorem - w tym sęk, że bym nie mógł, bo jestem Polakiem amatorem. Z miłości od pierwszego wejrzenia, a nie z przymusu, tym bardziej muszę strzec mego amatorskiego statusu". Najbardziej jednak według mnie doniosły i niezwykle autentyczny po dziś dzień, jest wiersz Hemara napisany w marcu 1940 r. czyli w czasie naszej klęski po wspólnej niemiecko-sowieckiej agresji na nasz kraj, zatytułowany po prostu "19 marca 1940", oto jego końcowy fragment:


OTO ŚLUB NASZ. PANIE MARSZAŁKU,
DZIŚ ROZBITKI MIOTANI PRZEZ FALE - 
JUTRO BĘDZIEMY WIELCY -
ALBO NIE BĘDZIE NAS WCALE!

ALBO STANIE NA GRUZACH WARSZAWY
POMNIK SŁAWY, ŁUK ZWYCIĘSTWA PROMIENNY,
ALBO NIECH ZATKNĄ TAM KRZYŻ
NA GRÓB. ALE KRZYŻ BEZIMIENNY.

AŻEBY SIĘ NIE DOWIEDZIAŁ
DO KOŃCA ŚWIATA WZROK LUDZKI,
ŻE TU LEŻY NARÓD, KTÓREGO WODZEM,
NA PRÓŻNO - BYŁ JÓZEF PIŁSUDSKI


 Zacząwszy tematyką wielkiego Mariana Hemara, chciałbym powiedzieć że doprawdy mam już po dziurki w nosie pisanie kolejnych postów o Żydach, Izraelu czy chociażby o żydowskiej diasporze w USA - doprawdy mam już tego dość! Ale się nie da, po prostu nie da się o tym nie pisać, gdy niektóre kręgi żydowskie (po prostu Litwacy - ruski, najgorszy sort Żydów, którzy przez polskich Żydów byli uważani za wyjątkowo tępych a jednocześnie dość odrażających osobników - są np. opisy nieprzestrzegania przez litwaków żydowskich świąt religijnych, tego jak upijali się po karczmach i piwo ciekło im po wąsach i brodach, jak spożywali niekoszerne potrawy itd.), ponownie ośmielają się atakować Polskę. W zasadzie chciałem dziś napisać o czymś innym, ale nie mogę, przez tych pajaców - po prostu nie mogę. Otóż na portalu YouTube pojawił się filmik, w którym różni Żydzi (Litwacy - muszę się nauczyć odróżniać Żydów od tej wyjątkowo odrażającej chazarskiej nacji podszywającej się pod naród żydowski) amerykańscy wypowiadają skandaliczne słowa "Polish Holokaust". Ja rozumiem że zarówno w Izraelu jak i w USA Żydzi są poddawani ogromnej propagandowej obróbce, która sprowadza się do tworzenia jakichś wydumanych wrogów zewnętrznych, aby tylko utrzymać całą społeczność w ryzach, ale to już jest ostre przegięcie, na to już musi zostać wystosowana (spokojna acz stanowcza) odpowiedź z polskiej strony. 

Filmik ten został już zgłoszony do administracji YouTuba (m.in.: również przez mnie), w celu jego usunięcia za szerzenie nienawiści pomiędzy narodami polskim i żydowskim, oraz z powodu szerzenia kłamstwa, o tyle perfidnego, że wymierzonego głównie w ofiary niemieckich zbrodni z czasów II Wojny Światowej, tych ludzi, którzy dziś już nie mogą się bronić, a w tamtych latach byli nic nieznaczącym bydłem dla wielu amerykańskich Żydów, którzy nie zrobili NIC, dosłownie NIC aby przeciwdziałać Holokaustowi swych współziomków (ale tak naprawdę nie oszukujmy się, Żydzi amerykańscy prócz nazwy i częściowo również religii, nie mieli nic wspólnego z Żydami polskimi. Żydzi amerykańscy, głównie ci ze Wschodniego Wybrzeża tak naprawdę mieli Żydów polskich głęboko w dupie, choć w USA doskonale wiedziano o Holokauście, dzięki raportom Jana Karskiego). Wydaje się wręcz, że Żydzi amerykańscy wręcz dążyli do tego aby Holokaust stał się faktem i to z wielu względów o których teraz nie będę pisał (może napiszę o tym oddzielny post, choć przyznam się szczerze że nie chce mi się już wciąż wałkować tego tematu). Ogromna większość amerykańskich, brytyjskich i w ogóle zachodnich Żydów, wyrażała się o swych współziomkach z Europy Środkowo-Wschodniej nie tylko w sposób obraźliwy, ale wręcz w sposób urągający wszelkim przyjętym w świecie ludzi cywilizowanych stwierdzeniom (np. Chaim Weizman, agent brytyjski i późniejszy prezydent niepodległego Izraela, mówił iż większość Żydów z Europy Wschodniej: "Zniknie jak kurz"). Przeciwdziałali też wszelkim próbom "sprzedaży" polskich i w ogóle wschodnioeuropejskich Żydów z okupowanej Europy (jak chciał uczynić Himmler, na co zgodził się Hitler) do USA i Wielkiej Brytanii (Mosze Szaret - późniejszy premier Izraela doprowadził do aresztowania przez Brytyjczyków żydowskich przedstawicieli, którzy w tym celu przybyli za zgodą Niemiec do Palestyny na rozmowy z rządem brytyjskim i amerykańskim).

W ogóle rozmiar podłości jakimi posługiwali się Żydzi przeciwko Żydom jest przeogromny, wprost niesamowity. Wyglądało to tak, jakby społeczność żydowska w USA za wszelką cenę dążyła do zrealizowania się Holokaustu, aby na śmierci Żydów polskich i w ogóle wschodnioeuropejskich (których uważali nie tyle za podludzi, ale wręcz za bydło), by następnie czerpać z tego jakieś profity (głównie oczywiście finansowe). Światowe organizacje żydowskie również przeszkadzały na wszelkie sposoby w udzieleniu Żydom z Polski jakiejkolwiek pomocy (np. Światowy Kongres Żydów z rabinem Stephenem Wise, który blokował nawet wysyłanie paczek żywnościowych do gett, oraz Amerykański Kongres Żydów). Żydzi Żydów skazali na powolną śmierć głodową w gettach i straszną męczeńską śmierć w piecach krematoryjnych. Czy może być jakakolwiek większa podłość? A powiedz to teraz Żydom z USA czy Izraela wprost, jak zareagują? Oczywiście agresją, człowiek pozbawiony argumentów merytorycznych, ale za to wierzący w dany propagandowy przekaz, wpajany od szkół podstawowych zareaguje albo agresją fizyczną albo słowną (np. "antysemita", "rasista" itd.). Człowiek nie mający wiedzy i nie znający historii, lub świadomie posługujący się dezinformacją i kłamstwem, zacznie najpierw używać ogólnikowych sloganów, a jeśli to nie pomoże, przejdzie bezpośrednio do agresji. Zobaczcie - Żydzi doskonale wiedzą o swojej winie w czasie II Wojny Światowej (oczywiście są to ci Żydzi, którzy powielają ową religię Holokaustu). Wiedzą również jak wielu Polaków pomagało Żydom w gettach, jak ich ukrywało po domach z narażeniem życia własnego i swoich rodzin. I właśnie dlatego tak nas nienawidzą, dlatego że my wiemy jak było, my znamy prawdę, która musi zostać zapomniana, aby religia Holokaustu mogła trwać nadal.


NARODY SŁUŻĄCE W WAFFEN SS
POLACY - 0



Dlatego też są takie na nas ataki w ostatnim czasie. Spójrzcie Chorwaci (ustasze) wymordowali podczas wojny 800 tys. Żydów, kolaboranckie organizacje Waffen SS powstawały w wielu podbitych przez Niemców krajach, jak choćby na Ukrainie, w Holandii, na Litwie, we Francji, Belgii, Danii, Norwegii, nawet były oddziały tureckie i angielskie Waffen SS. Te formacje nie tylko walczyły z Sowietami na froncie wschodnim po stronie Niemców, ale duża ich część zajmowała się właśnie mordowaniem ludności żydowskie, tylko Polacy nie mieli żadnej formacji SS. Jedyny naród który nie skurwił się kolaboracją z nazistowskimi Niemcami, jedyny który nie miał swego Quislinga, swojego Petaina czy Lavala, swojego lorda Haw-Haw, jedyny który jak pisał Hemar: "Nie zląkł się krwi własnej plusku, nie poddał się po francusku ani po czesku nie uległ" (Czesi w czasie wojny zhańbili się jeszcze bardziej od Francuzów współpracą z Niemcami - to co działo się w Czechach podczas okupacji to była... prawdziwa nazistowska sielanka i wiem co mówię, wkrótce postaram się też o tym napisać). Jedyny naród któremu Niemcy zapowiedzieli że za pomoc Żydom czeka kara śmierci (pomyślcie teraz, gdyby rzeczywiście było tak, jak chce moskiewska i litwacka jaczejka, atakująca nas za rzekomy "antysemityzm", to w sytuacji gdy Niemcy weszliby do Polski nie musieliby nikogo straszyć karą śmierci za ukrywanie Żydów, wiedząc że i tak do tego nie dojdzie w "społeczeństwie antysemitów". A skoro zabronili ukrywać Żydów i dodali że za taki czyn wszystkich Polaków czeka śmierć - musieli się obawiać że mimo wszystko Polacy jednak będą Żydom pomagać. W żadnym innym, okupowanym przez III Rzeszę kraju, nie potrzeba było straszyć śmiercią za ukrywanie Żydów, wystarczył sam zakaz - a w Polsce, jedynym okupowanym kraju Niemcy skazywali na śmierć całe polskie rodziny za ukrywanie choćby jednego Żyda. Jest taka scena z filmu "Sprawiedliwi" gdy główny bohater przybywa do polskiej rodziny na wsi i pyta się gospodarza czy nie przechowają kilku żydowskich dzieci, na co ten zapytuje: "Jaką karę Niemcy wyznaczyli za ukrywanie jednego Żyda?" - "kara śmierci", "no właśnie, a za ukrywanie kilku Żydów będzie... kilka kar śmierci?". Nie więc co za różnica czy pomaga się jednemu czy grupie żydowskich dzieci, skoro strach i niebezpieczeństwo jest takie samo. Dzieci oczywiście zostały przez tę rodzinę ukryte).

Jedyny naród który walczył od pierwszego do ostatniego dnia II Wojny Światowej, na wszystkich frontach gdzie pojawił się żołnierz niemiecki (Francja, Wielka Brytania, Włochy, Afryka Północna, Norwegia, Syria, Palestyna - tam właśnie gen. Anders zwolnił ze swej armii dużą część Polaków pochodzenia żydowskiego, których wyprowadził "z sowieckiego piekła" na Bliski Wschód, a którzy w 1948 r. stali się współzałożycielami niepodległego państwa Izrael, państwa w którym pierwszym językiem oficjalnym był język polski. Nie było takiego miejsca na ziemi, gdzie nie pojawiłby się żołnierz polski walcząc z Niemcami). Walczyliśmy w powietrznej Bitwie o Anglię, polska Marynarka Wojenna tropiła Kriegsmarine po morzach i oceanach (to my pierwsi - ORP "Piorun" - zlokalizowaliśmy położenie chluby niemieckiej floty - "Bismarcka", zawiadamiając Brytyjczyków którzy go zatopili. Polski niszczyciel "Piorun" przez ponad godzinę toczył samotnie nierówną walkę z tym kolosem, aż do przybycia eskadry brytyjskich niszczycieli). To nasi naukowcy rozpracowali niemiecką "Enigmę" już w styczniu 1933 r. czyli na ponad sześć lat przed wybuchem wojny - przekazując następnie owe kody Brytyjczykom, którzy dzięki nim w Bletchley Park czytali niemieckie szyfry, umożliwiając tym samym bezpieczne transporty oceaniczne okrętów alianckich. Rozpracowaliśmy i podarowaliśmy w 1932 r. Amerykanom tajne szyfry sowieckiej armii ("Rewolucja" i "Fiałka"), używane w Armii Czerwonej do lat 50-tych, dzięki którym Amerykanie mogli czytać sowieckie szyfry w czasie wojny w Korei, gdzie Ostatni Bóg Wojny gen. Douglas MacArthur pokazowo skopał w 1950 r. zadki komunistom Kim Ir Sena, wykorzystując w tym celu manewr okrążający (desant pod Inchon który odmienił losy zwycięskiej już przez komunistów wojny) Marszałka Józefa Piłsudskiego z Bitwy Warszawskiej 1920 r.




Za to wszystko zostaliśmy kompleksowo ZDRADZENI. W Teheranie i Jałcie zarówno Churchill jak i Roosevelt sprzedali nas Stalinowi - wujaszkowi Joe jak go nazywano w USA. Na naszej ziemi Niemcy przeprowadzili zarówno Holokaust Żydów, jaki rozpoczęli Holokaust Polaków (wymordowano 3 miliony Żydów polskich i 3 miliony Polaków - czyli razem 6 milionów polskich obywateli, bo to byli obywatele polscy, nie izraelscy lub amerykańscy. Innymi słowy Polacy stracili podczas wojny 6 milionów własnych obywateli, do tego niezliczone straty materialne, rabunki dział sztuki, spalone wsie i miasteczka, zniszczone i rozgrabione miasta, zburzona, doszczętnie zburzona stolica - Warszawa. Kraj który rozpoczynał wojnę 1 września 1939 r. w nadziei że broni europejskiej cywilizacji przed barbarzyńcami, kończył tę wojnę jako przegrany (mimo że oficjalnie byliśmy po stronie zwycięzców, to jednak wojnę tę przegraliśmy, gdyż nowa okupacja - sowiecka/rosyjska, zastąpiła poprzednią niemiecką). A dziś Niemcy udają że nic się nie stało, a Żydzi (Litwacy) z USA i Izraela żądają abyśmy przyznali się do jakiegoś antysemityzmu i mordowania Żydów. Świat zwariował czy to jest po prostu kolejna, już ostatnia część naszej walki o wolność i sprawiedliwość?  Tak, to jest kolejny, już ostatni sprawdzian, jak pisał Hemar: "Jutro będziemy wielcy, albo nie będzie nas wcale.Albo stanie na gruzach Warszawy pomnik sławy, łuk zwycięstwa promienny. Albo niech zatkną tam krzyż na grób. Ale krzyż bezimienny". Musimy przetrwać i tę nawałnicę - ale spokojnie damy radę, przeszliśmy okupację niemiecką i sowiecką przejdziemy i litwacką zniewagę zdradziecką, bowiem nie ma siły na Polaków. Można nas najeżdżać, niszczyć, mordować, grabić, palić, tresować a i tak wcześniej czy później wyjdzie z nas to, co głęboko siedzi w zakamarkach polskiej duszy - wielkie umiłowanie Wolności i Prawdy, która będzie fundamentem naszej przyszłej siły.

             
PROSZĘ WAS JEDNOCZEŚNIE ABYŚCIE ZGŁASZALI TEN FILM DO ADMINISTRACJI YOUTUBE'A, ABY ZOSTAŁ CZYM PRĘDZEJ ZDJĘTY (CHOĆ YOUTUBE TO TAKŻE JEST CZĘŚĆ LEWACKIEJ JACZEJKI) GDYŻ Z TEGO FILMU WYLEWA SIĘ TAKA NIENAWIŚĆ I JAD, ŻE JEST TO UPOKARZAJĄCE NIE TYLE DLA ŻYJĄCYCH, ALE PRZEDE WSZYSTKIM DLA POMORDOWANYCH PRZEZ NIEMCÓW I SOWIETÓW ŻYDOWSKICH I POLSKICH WSPÓŁBRACI HOLOKAUSTU


"WARSZAWO MA, O WARSZAWO MA
WCIĄŻ PŁACZĘ GDY CIEBIE ZOBACZĘ
WARSZAWO MA
TAM W GETCIE CHŁÓD, I NĘDZA I GŁÓD
I GORSZA OD CHŁODU I GŁODU TĘSKNOTA
WARSZAWO MA"
 




GERMAN DEATH CAMPS

NEVER POLISH


 

3 komentarze:

  1. Swietny artykul. Jak zwykle rzeczowy i konkretny.. O ile w czasie 2 wojny swiatowej nie mielismy swoich quislingow tak teraz jest ich na peczki: tvn, gazeta wyborcza, czesc smiesznej opozycji. Nieprawdopodobne dla mnie jest ze sa Polacy, ktorzy szkaluja swoj wlasny narod i robia to swiadomie, ze zlej woli i z premedytacja. Jak takie indywidua patrza codzien w lustro?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mamy bowiem prawdziwej elity, nasza elita spoczęła w masowych grobach Katynia, Palmir, Piatichatek i wielu innych miejsc zbiorowych mordów. To, co przyszło ze wschodu na sowieckich tankach po 1944 r. to były najzwyklejsze POP-y (Pełniący Obowiązki Polaków - administratorzy ruskiej a następnie niemiecko-brukselskiej kolonii). Nie mamy więc prawdziwie patriotycznych elit, musimy je odtworzyć na nowo, a jest z kogo czerpać pełnymi garściami - nasza młodzież to nasza przyszła elita, pozbawiona kompleksów służalczości i mentalności niewolników (najbardziej perfidnej cechy wśród ludzi, którzy mienią się wolnymi).

      Usuń
  2. "nasza młodzież to nasza przyszła elita, pozbawiona kompleksów służalczości i mentalności niewolników (najbardziej perfidnej cechy wśród ludzi, którzy mienią się wolnymi)."
    Piekne slowa ale rzeczywistosc mowiac o dzis jest diametralnie inna.Nasza mlodziez juz od kolyski jest deprawowana,negatywnie programowana, indoktrynowana i wciagana w machine systemu Baala.
    Obraz Polski i nas polakow nie mozna nazwac Lacz i Badz.
    Raczej Klekaj i Liz reke Pana.
    Moze kiedys to sie zmieni.
    Do tego potrzeba dobrych genow.Kto ma je niesc?
    Kto ma je miec,zeby ludzie z duchem wspolnoty i prerogatywami budowy i zarzadzania panstwa mieli w co wrocic.


    OdpowiedzUsuń