Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 4 maja 2015

HISTORIA ŻYCIA - WSZECHŚWIATA - WSZELKIEJ CYWILIZACJI - Cz. LXIII

I IMPERIUM ATLANTYDY

Cz. IV



MORALNY UPADEK
ATLANTÓW I IMPERIUM




Nim doszło do zwołania Kongresu Atlantów, na którym miano zrehabilitować członków zakonu "Synów Beliala", już od dłuższego czasu społeczeństwo I Imperium Atlantydy trawił wewnętrzny "rak". Społeczeństwo zaczęło niewieścieć. Powszechny dobrobyt, wszechobecny luksus i brak obowiązku pracy (a szczególnie pracy fizycznej), wśród obywateli (najcięższe i najtrudniejsze prace, w tym te wymagające wysiłku fizycznego - były wykonywane przez niewolników), odbił się negatywnie na "kręgosłupie moralnym" tamtejszego społeczeństwa. O ile bowiem nauka i osiągnięcia techniczne Atlantów rozwijały się wciąż w niezmienionym tempie (a nawet w znacznie zwiększonym, od czasu założenia zakonu Synów Beliala), o tyle zaczęła podupadać duchowość. Zaczął się odwrót od religijności, a jednocześnie nastąpił wysyp wszelkiego typu sekt i mistyków, którzy głosili swoje "prawdy objawione". Społeczeństwo Atlantydy, coraz bardziej pragnęło przede wszystkim skupić się na "tu i teraz", w tym na odkrywaniu i wyzwalaniu własnej cielesności. Zaczęła szerzyć się perwersja seksualna w najbardziej odpychających formach (pedofilia, kazirodztwo, pederastia, zoofilia)m, a jednocześnie rozpoczął się proces afirmacji "nie-heteronormatywnych" praktyk seksualnych i społecznych.

Oczywiście na ten stan rzeczy, wpłynęło wiele czynników - jak zgoda na osiedlenie się na wyspie i w samej stolicy, imigrantów z innych krain. Wnosili oni swoją kulturę i tradycje, swoją religię i historię, bardzo rzadko też się asymilowali. Kolejnym powodem upadku moralnego społeczeństwa I Imperium Atlantydy, było powstanie sekty "Synów Beliala", co wpłynęło negatywnie na późniejszą historię wyspy. Religia zakonu była bowiem bardzo materialistyczna i zupełnie odmienna od dotychczasowych kultów, odprawianych w świątyniach Atlantydy. Przede wszystkim skupiano się na afirmacji ludzkiej cielesności, tworzono bogów o twarzach i rysach ludzkich, jako personifikacje sił przyrody. Przestano skupiać się na modlitwie jako takiej, natomiast afirmowano "fizyczną religijność" w pełnym tego słowa znaczeniu (głównie poprzez misteria, "odpusty" itp.). Trzecim powodem upadku tego społeczeństwa, był proceder klonowania i łączenia genów ludzko-zwierzęcych, co spowodowało powstanie przedziwnych hybryd. Rebelia zakonu "Synów Beliala", ich upadek, wojna ze zwierzętami (oraz z ludzko-zwierzęcymi hybrydami), również dołożyła swoje. 

Ale tym, co odbiło się negatywnie (w sposób bezpośredni), na społeczeństwie Atlantów i doprowadziło do przejęcia władzy nad wyspą przez Białych kolonistów z Malony, była katastrofa naturalna, która ok. 50 000 r. p.n.e. zatopiła większą część kontynentu Rutii, oraz wyspy Aryan i OG. Wywołało to kolejny upadek duchowości Atlantów, zważywszy, że wyspa Poseidia, która przetrwała ów potop - była jedynie częścią dawnej Rutii - zginęły miliony Atlantów. Tym wszystkim negatywnym tendencjom, próbowali przeciwdziałać kapłani i kapłanki spod znaku "Jedynego Prawa" - czyli dawnych kultów i dawnej atlantyckiej duchowości. Przychodziło im to jednak z coraz większym trudem. Jeszcze jednym z powodów moralnego upadku Atlantów, była paradoksalnie...wiedza. Tak wiedza, a raczej jej nadmiar. Świadomość potężnej wiedzy, budzi bowiem w człowieku pychę, skłaniając go do używania jej w celach egoistycznych - to go gubi, niszczy. Tak też zniszczono pierwotną cywilizację I Imperium Atlantydy, tworząc zdeformowane społeczeństwo, zdeformowanego (również poprzez klęski naturalne), kraju.


KONGRES ZJEDNOCZENIOWY ATLANTÓW
jako początek końca
I IMPERIUM ATLANTYDY
(ok. 50 000 r. p.n.e.)

Walki ze zwierzętami i ludzko-zwierzęcymi hybrydami (choć przynosiły sukcesy), pochłaniały dużo wysiłku, energii i środków. Coraz bardziej osłabione (w tym przez katastrofy naturalne), społeczeństwo I Imperium, nie miało już chęci toczyć tych walk samotnie. Postanowiono pogodzić się z Białymi przybyszami z zakonu "Synów Beliala", dopuścić ich do udziału w rządach i wymóc na nich pomoc w toczonej walce. Aby to osiągnąć postanowiono zwołać do Atlantydy - Kongres Zjednoczeniowy Atlantów (pod takim określeniem figuruje on w channelingach). Atlanci spod znaku "Jednego Prawa", zwracali zakonowi "Synów Beliala" posiadane przez nich wcześniej świątynie, oraz miasto Atla-Ra (które od czasów rebelii i zdobycia go przez siły królewskie - leżało w ruinie). Przedstawiciele jednej i drugiej "religii", mieli się spotkać w tej samej liczbie na kongresie i omówić najbardziej drażliwe i dzielące oba "zakony" kwestie. Większość spraw została załatwiona, ale pozostało kilka niewyjaśnionych kwestii jak charakter obronny Atla-Ra oraz oddzielność zakonu od państwa i stopień państwowej (ewentualnej) ingerencji w sprawy zakonu. Powołano więc nową agencję rządową, w skład której weszło 5 kapłanów (i kapłanek) z "Jednego Prawa", oraz 4 kapłanów z zakonu "Synów Beliala". Rada miała pełnić odtąd funkcję ustawodawczą i doradczą przy królu. Rada przetrwała tylko dwa lata, aż do zdominowania Rady przez "Synów Beliala" i upadku I Imperium Atlantydy.



PROJEKT "DRUGIEGO KSIĘŻYCA" 
I WYBUCH II REBELII "SYNÓW BELIALA"


"DRUGI KSIĘŻYC" NA TLE CHOWTY



Dwa lata po Kongresie Zjednoczeniowym Atlantów, doszło na Poseidii do wybuchu drugiej rebelii "Synów Beliala", która tym razem zakończyła się ich całkowitym zwycięstwem, oraz upadkiem i ucieczką Czerwonoskórych Aremonian z Atlantydy na kontynent amerykański. Nim jednak do tego doszło, należy parę słów powiedzieć o projekcie "Drugiego Księżyca", stworzoną przez rząd I Imperium, oraz do jego przejęcia przez "Synów Beliala", co stało się głównym powodem upadku I Imperium Atlantydy. Drugi Księżyc, był ogromną, bezzałogową, krystaliczna konstrukcją wymyśloną i zrealizowaną przez inżynierów z Atlantydy, której średnica wynosiła 8000 metrów. Celem powstania tej konstrukcji, była próba zapobiegania i kontrolowania zjawisk pogodowych (w tym powodzi), poprzez wysyłane wiązki odbitej (i przetworzonej) energii słonecznej. "Przetworzonej" na przykład w celu regeneracji i odbudowy komórek skórnych, gojenie ran etc. etc. Poza tym...był potężną bronią, którą można było zniszczyć dowolny ruchomy lub nieruchomy cel na planecie (począwszy od budynku, skończywszy na niewielkich organizmach żywych). Drugi Księżyc miał więc posłużyć także jako broń wobec hybryd i ogromnych zwierząt. 

Program był monitorowany i kontrolowany przez naukowców z Atlantydy i samego monarchę, a od czasu jej powstania - także i Rady Królewskiej (w której skład wchodzili członkowie zakonu "Synów Beliala"). Nie można było też ukrywać przez zakonem ani samego istnienia, ani też celu Drugiego Księżyca, bardzo szybko więc naukowcy-kapłani z zakonu "Synów Beliala" zostali dopuszczeni do programu. Szybko go też zdominowali i opanowali. W tym samym czasie niejaki Tyberonn został mianowany przez króla przywódcą Rady. Był on członkiem zakonu, choć dążył do utrzymania zawartego dwa lata wcześniej kompromisu religijnego. Sytuacja jednak wymknęła się spod kontroli. Nie wiadomo dokładnie co doprowadziło do buntu i ponownej rebelii Synów Beliala? Czy był to sprzeciw przeciwko zawłaszczeniu przez zakon Drugiego Księżyca, czy też coraz silniejsza obecność zakonu w Radzie Królewskiej? Prawdopodobnie czynników stymulujących wybuch rebelii było kilka. W każdym razie jej wybuch zaskoczył nie tylko króla, jego dwór, kapłanów spod znaku "Jedynego Prawa" oraz ogromną część społeczeństwa Atlantów, lecz także samych członków zakonu "Synów Beliala" - w tym Tyberonna, który opowiedział się przeciw rebelii. Jego głos (i kilku kapłanów z Rady wspierających go w tej kwestii), należał jednak do mniejszości. Bunt zakonu stał się teraz faktem i o tyle groźniejszym, że wzmocnionym potężną bronią, której siła przewyższała moc bomby atomowej zrzuconej przez Amerykanów na Hiroszimę w 1945 r.

Kapłani sterujący Drugim Księżycem naprowadzili wiązki przetworzonej energii słonecznej na określone cele w Atlantydzie - niszcząc je i powodując wybuch powszechnej paniki (tak zniszczono m.in.: Błękitną Świątynię z II Sfery stolicy). Rebelia trwała kilka dni i zakończyła się całkowitym zwycięstwem zakonu, choć ostatecznie udało się Toltekom unieszkodliwić Drugi Księżyc i doprowadzić do jego zniszczenia (odłamki w większości spadły do Atlantyku, oraz na tereny dzisiejszej Ameryki Południowej). Na niewiele im to jednak pomogło - opanowano wszystkie najważniejsze ośrodki miejskie Poseidii - zakon triumfował na całej linii. Utrzymanie się na wyspie nie było już możliwe dla Czerwonoskórych Tolteków. Rozpoczął się więc ich kilkutygodniowy eksodus na kontynent amerykański (Ameryka Środkowa). Tak zakończyło swe istnienie sławetne I Imperium Atlantydy - odtąd nastały rządy Białych kolonistów z Malony - rządy zakonu "Synów Beliala". Tak powstało II Imperium Atlantydy, które zakończy swój żywot w morskich odmętach ok. 12 500 r. p.n.e.


ZNISZCZENIA DOKONANE W STOLICY 
PRZEZ "DRUGI KSIĘŻYC"




CDN.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz