Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 14 maja 2023

DEMETRIUSZ, PYRRUS, ARATOS... - Cz. III

CZYLI, PRAWDZIWI "CELEBRYCI" 
EPOKI HELLENISTYCZNEJ





I

DEMETRIUSZ POLIORKETES

(337-283 r. p.n.e.)

Cz. III







U BOKU OJCA


 Gdy regent Perdikkas szykował się do marszu na Egipt i pokonania namiestnika tego kraju - Ptolemeusza (oraz odzyskania zabranego przez tego ostatniego ciała Aleksandra Wielkiego), Antygon Jednooki (namiestnik Frygii, Pamfilii i Licji) wraz ze swym 16-letnim synem Demetriuszem oraz kilkoma towarzyszami, zbiegł z Pergamonu i udał się do Macedonii, do Pelli. O ile jednak konflikt Perdikkasa z Ptolemeuszem miał podłoże czysto symboliczne (co nie znaczy że nieistotne, ponieważ kwestia gdzie spocznie ciało wielkiego króla była ważna nie tylko dla przyszłości danego wodza, ale przede wszystkim dla całej macedońsko-greckiej społeczności która mogłaby tam pielgrzymować, dlatego też Perdikkas od razu skierował się nad Nil, a nie do Azji Mniejszej - jak pierwotnie planował), to jego niechęć do Antygona Jednookiego miała podłoże osobiste. Oboje żywo się nie znosili i choć Perdikkas był dużo młodszy od Antygona, to jednak w nim właśnie upatrywał głównego konkurenta (a przynajmniej głównego przeciwnika). Antygon jeszcze jako namiestnik (satrapa) Frygii zaczął rozgłaszać plotki, że Perdikkas pragnie poślubić księżniczkę Kleopatrę (rodzona siostrę Aleksandra Wielkiego) i tym samym obalić prawowitych królów Macedonii - Filipa III Arridajosa oraz młodziutkiego synka wielkiego króla - Aleksandra IV. Była to jawna potwarz wymierzona w regenta, ale ponieważ Antygon był starszy od Perdikkasa o jedno pokolenie, przeto nie miał do niego szacunku i traktował go jak młokosa który ma niebezpieczne ambicje. Księżniczka Kleopatra zaś została wysłana przez swą ambitna matkę - Olimpias do Sardes już zimą 322/321 r. p.n.e. gdzie miała oczekiwać na propozycję małżeństwa ze strony Perdikkasa. Obie kobiety uznały bowiem że regent będzie dobrą partią, zarówno jako mąż (był młody, w wieku Aleksandra), jak również jako obrońca w trudnych latach po śmierci ich syna i brata. Pytanie tylko brzmiało czy Perdikkas zechce poślubić Kleopatrę.

Ktoś powie że tak postawione pytanie byłoby nierozsądne, gdyż tylko głupiec odrzuciłby rękę księżniczki która dałaby mu władzę królewską. To prawda, tylko należy pamiętać iż Kleopatra nie była jedyną kandydatką na żonę dla Perdikkasa, drugą była zaledwie 15-letnia Nikaja - córka Antypatra (dokładnie czwarta córka Antypatra, a biorąc pod uwagę fakt, że Antypater miał wówczas prawie 80 lat i jeszcze młodsze od Nikai  córki, to trzeba przyznać że musiał mieć niezły rozrzut 😉, płodził bowiem dzieci w wieku starczym). Nikaja również została wysłana przez ojca w podróż do Babilonu na przełomie 322 i 321 r. p.n.e. (jeszcze przed wybuchem konfliktu pomiędzy Antypatrem, Kraterosem i Perdikkasem - konfliktu, którego spiritus movens był właśnie Antygon Jednooki). Co prawda Perdikkas posłał Greka Eumenesa z Kardii z darami i propozycją małżeństwa dla księżniczki Kleopatry do Sardes, to jednak jest więcej niż pewne że nim opuścił Babilon udając się nad Nil (w swą ostatnią podróż), za przyszłą żonę uznał właśnie Nikaję (zapewne głównie dlatego, aby zakończyć konflikt z Antypatrem i Kraterostem, ale i uroda dziewczyny musiała mieć tutaj pewne znaczenie). Wydaje się że Antygon musiał o tym wiedzieć nim opuścił Frygię, a mimo to gdy przybył do Pelli to skłamał Antypatrowi iż regent wybrał za żonę Kleopatrę (a konflikt Antypatra z Olimpias trwał już dość długo, co najmniej od 334 r. p.n.e.). Antygon uczynił to oczywiście po to, aby doszło do wojny pomiędzy regentem i Antypatrem, na której on sam mógłby skorzystać. Do tego doszła jeszcze sprawa z Kynane (przyrodniej siostry Aleksandra) i jej córki Eurydyki. Ta bowiem uznała, że jej córka poślubi szalonego króla Filipa III Arridajosa (czyli swego wujka) i w tym właśnie celu obie (w towarzystwie niewielkiego oddziału zbrojnych) wymknęły się z Pelli w drodze do Babilonu. Antypater nie zamierzał do tego dopuścić i wysłał za nimi pogoń, która zatrzymała kobiety nad brzegiem Strymonu (granicznej rzeki oddzielającej Macedonię od Tracji). Ale Kynane (która jeszcze za życia Aleksandra wolała bardziej męskie niż żeńskie zajęcia i ćwiczyła się w posługiwaniu mieczem, łukiem i włócznią oraz przypominała klasyczną amazonkę) stanęła na czele tego oddziału i wywalczyła sobie przejście. Potem Antypater próbował dopaść ją i jej córkę jeszcze nad Hellespontem, ale tam również matka i córka walczyły razem i także wywalczyły sobie przeprawę przez tę cieśninę (321 r. p.n.e.).


KYNANE
(Siostra Aleksandra)



Gdy zaś Antygon wraz ze swym synem Demetriuszem przybył do Pelli, to nie tylko skłamał, iż regent zamierza poślubić księżniczkę Kleopatrę, ale również że brat Perdikkasa - Alketas uwięził obie kobiety, po czym Kynane kazał stracić, a Eurydykę zmusił do małżeństwa z Filipem Arridajosem (była tam również mowa o buncie żołnierzy macedońskich w Babilonie, którzy takiego właśnie związku pragnęli). Nie jest pewne co dokładnie się stało w Babilonie i czy rzeczywiście Alkietas stracił Kynane, ale wiadomo że ona sama w jakiś czas potem zmarła (bowiem wszelki ślad po niej milknie) a jej córka rzeczywiście wyszła za króla Arridajosa. Wiadomo również że informacja o planach poślubienia Kleopatry przez Perdikkasa i Arridajosa przez Eurydykę (oraz informacje o buncie w armii macedońskiej) przeraziły Antypatra oraz Kraterosa, którzy postanowili interweniować zbrojnie. Krateros (który sam wcześniej uznał autorytet Antypatra w Macedonii i podporządkował mu swoich weteranów), został ogłoszony następcą Perdikkasa na urzędzie regenta i opiekunem królów. Zebrano też siły w liczbie około 40 000 żołnierzy, a zarząd nad Macedonią i Grecją powierzono Poliperchontowi. Poza tym w Cylicji stacjonowało 4000 weteranów Kraterosa, których co prawda przejął Eumenes ale którzy chcieli połączyć się ze swymi dawnymi towarzyszami broni i czekali ku temu sposobności. Koalicjanci zawarli również sojusz z Ptolemeuszem (zaatakowanym przez Perdikkasa), oraz przekonali do zmiany strony jednego z wodzów Eumesa - Neoptolemosa (którego wojska stały w newralgicznym punkcie nad Hellespontem - a te wojska to oczywiście byli dawni weterani Kraterosa). Były to więc znaczne sukcesy dyplomatyczne, odniesione tuż przed samą inwazją na Azję Mniejszą. Grek Eumenes jednak (choć wcześniej nie był żołnierzem, pracował bowiem w kancelarii króla Aleksandra) przez lata nabrał wiele wojennego doświadczenia i sprytu, a teraz, gdy tylko dowiedział się o zdradzie Neoptolema, natychmiast ruszył do Troady (Frygii), rozbił jazdę Neoptolemosa (który zdążył zbiec) i otoczył jego główne wojska (czyli dawnych weteranów Kraterosa) zmuszając je do kapitulacji.

Tymczasem Antypater i Krateros podzielili swoje siły i ten drugi przekroczył Hellespont, stając bezpośrednio przed siłami Eumenesa  przygotowanymi do bitwy. Doszło do krwawego starcia a bitwa długo nie miała swego zwycięzcy, aż do chwili, gdy kapadocka jazda Eumenesa uderzyła na siły Kraterosa i w tym starciu ów Krateros poległ zaś Eumenes na drugim skrzydle zabił w pojedynku Neoptolemosa, wówczas armia Kraterosa złożyła broń i przeszła na stronę Eumenesa. Był to duży sukces armii regenta, jednak główny trzon wojsk pod wodzą samego Antypatra nie został jeszcze rozbity. W każdym razie ta bitwa, to było pierwsze starcie w którym Macedończycy walczyli przeciwko Macedończykom, a ponieważ zwykłym żołnierzom nie uśmiechało się ginąć w tej bratobójczej walce, przeto tak chętnie przechodzili na stronę zwycięzcy, gdy tylko szala przechylała się na korzyść jednego z wodzów. Żołnierze bowiem nie chcieli nie tylko ruszać nad Nil, ale nie chcieli też wojować w Azji Mniejszej i czekali tylko sposobności jak wymusić na swoich wodzach zawarcie pokoju i wspólnej zgody. A tymczasem Antygon wraz ze swym synem Demetriuszem (na czele części floty Antypatra), przybył najpierw do Miletu a następnie popłynął na Cypr, skąd miał wyprawić się do Egiptu - na pomoc Ptolemeuszowi. To była pierwsza wyprawa wojenna Demetriusza w jego życiu i choć nie zdążył  jeszcze wyciągnąć miecza i przelać krwi, to już zaznał obozowego, wojennego życia - życia które w przyszłości stanie się mu tak bliskie. W każdym razie Antygon Jednooki nie zdążył jeszcze dotrzeć do Egiptu, gdy na Cypr przybyła do nich delegacja wysłana przez Ptolemeusza oraz młodą królową Eurydykę, która w imieniu swego małżonka - Filipa III Arridajosa oraz Aleksandra IV, informowała o śmierci Perdikkasa oraz apelowała o zakończenie dalszych działań wojennych i przyłączenie się Antypatra oraz Antygona "do królów". Antygon w tej sytuacji postanowił wstrzymać dalszą wyprawę na Egipt i tymczasowo pozostać na Cyprze.

Natomiast sytuacja nad Nilem układała się w dosyć ciekawy i nieoczekiwany sposób. Jak bowiem pisałem w poprzedniej części - Perdikkas, po nieudanej kampanii, w wyniku której żołnierze potopili się w Nilu (a sporą część zjadły krokodyle), został zamordowany z ręki trzech swoich oficerów - Seleukosa, Pejtona i Antygenesa. Na drugi zaś dzień jego wojska przeszły na stronę Ptolemeusza ogłaszając go nowym regentem (choć Ptolemeusz odmówił przyjęcia tej zaszczytnej funkcji). Ale jeszcze tego samego dnia, gdy rano dogadano się z Ptolemeuszem i wojska przeszły na jego stronę, do obozu zamordowanego Perdikkasa dotarła wiadomość o zwycięstwie Eumesa z Kardii nad Kraterosem w Azji Mniejszej. Gdyby ta wiadomość dotarła jeszcze dnia poprzedniego, Perdikkas z pewnością by przeżył, a los Ptolemeusza stanąłby wówczas pod znakiem zapytania. Jakże więc kapryśny bywa los - czy też może raczej nasze przeznaczenie. W każdym razie po odmowie przyjęcia funkcji regenta przez Ptolemeusza, wyznaczył on do tej roli dwie osoby: Pejtona i Arridajosa. Pierwszy z nich był jednym z morderców Perdikkasa, drugi zaś, to Arridajos, którego Ptolemeusz przekonał aby ten, miast do Pelli w Macedonii, przywiózł ciało Aleksandra Wielkiego najpierw do Memfis w Egipcie a następnie do Aleksandrii (o tym też było w poprzedniej części). Nowi "strażnicy królewscy" nie wzbudzili jednak zaufania królowej Eurydyki (która sama chciała sprawować kontrolę nad swym szalonym małżonkiem i dziecięcym królem), lecz jej sprzeciw został wówczas z bagatelizowany. Zgromadzenie Macedończyków w Egipcie zajęło się innymi ważnymi sprawami, jak zaoczne skazanie na śmierć Eumenesa z Kardii i Alketasa (młodszego brata Perdikkasa), oraz rozprawienie się z dawnymi przyjaciółmi i stronnikami zamordowanego regenta (uśmiercono wówczas także przebywającą nad Nilem siostrę Perdikkasa - w zasadzie nie wiadomo dlaczego, chyba tylko z czystej żądzy mordu na rodzinie byłego regenta).




Eurydyka jednak - ambitna dziewczyna (miała wówczas zaledwie 16 lat, była więc rówieśnicą Demeteriusza), co miała po matce - nie zamierzała się poddawać i zdając sobie sprawę z niepokojów jakie wybuchały w armii (szczególnie w gronie elitarnych "Srebrnych tarcz"), gdzie żołnierze domagali się wypłacenia im - obiecanych wcześniej - pieniędzy takich, jakie otrzymali w 324 r. p.n.e. jeszcze za życia króla Aleksandra. Eurydyka obiecała żołnierzom że to Antypater - jeśli wybiorą go na regenta -  wypłaci im obiecane pieniądze i tak też się stało, wojsko wymusiło na swych dowódcach zmianę decyzji, pozbawienia funkcji regentów królewskich Pejtona i Arridajosa (którą to pełnili zaledwie kilka tygodni, ale nie dłużej niż miesiąc), a powierzenia jej w ręce Antypatra. Eurydyka uważała bowiem że Antypater będzie jej wdzięczny za tę funkcję, a poza tym był stary i łatwiej można nim manipulować. Zapomniała jednak że to przecież Antypater nie chciał się zgodzić na jej małżeństwo z królem Filipem Arridajosem i to on dwukrotnie zagrodził drogę jej i jej matce Kynane. Antypater nie był też człowiekiem który okazuje wdzięczność, szczególnie wobec kobiety która złamała jego zakaz i wbrew jego woli wyszła za mąż. Gdy więc Antypater dotarł ze swą armią do Tripadejsos w Syrii (dokąd  przyniosło się z Egiptu całe Zgromadzenie Macedończyków), nie wykazał nawet cienia wdzięczności. Od razu też zaatakował Eurydykę mówiąc jej, że nie przyjmie tytułu z ręki kobiety oraz czyniąc jej wyrzuty z powodu niepodporządkowania się jego woli w sprawie zakazu małżeństwa z Filipem III. Poza tym Antypater miał inny problem - nie miał bowiem z czego wypłacić żołnierzom obiecanych przez Eurydykę sum i oskarżył ją o to, że wysuwając jego kandydaturę uczyniła to specjalnie, aby go ośmieszyć przed żołnierzami. Eurydyka nie pozostała jednak dłużna i zaatakowana przez Antypatra, oskarżyła go przed żołnierzami o złamanie przyrzeczenia i stwierdziła że rzeczywiście nie jest on godny tytuł regenta. Za Antypatrem jednak opowiedział się Seleukos (jeden z morderców Perdikkasa, który potem założy kolejną wielką hellenistyczną dynastię Seleucydów syryjskich, a walki pomiędzy nimi a Ptolemeuszami (Lagidami) będą znamionować dzieje hellenistycznego Wschodu przez cały  III i II wiek p.n.e.).

W tym też czasie przybył z Cypru wraz z synem Antygon Jednooki, który także stanął po stronie Antypatra, co spowodowało iż Zgromadzenie Macedończyków w Tripadejsos przyznało mu tytuł regenta, Eurydyce zaś zabroniono wypowiadać się na ten temat a już na pewno krytykować Antypatra), a żołnierze mieli otrzymać pieniądze w najbliższym czasie. Tymczasem Eurydyka przegrała to starcie. Niepotrzebnie też narobiła sobie wrogów, bo miała ich teraz zarówno w osobie Antypatra jak i królowej matki Olimpias i księżniczki Kleopatry. One dwie, osobiście również nie znoszące Antypatra, teraz zbliżyły się do niego aby zniszczyć młodą małżonkę Filipa Arridajosa. Antypater zaś odniósł całkowite zwycięstwo, bo nie tylko otrzymał tytuł i władzę regenta, ale także zwierzchnika administracji (chilarchosa). On też zdecydował kto obejmie jakie satrapie, a Zgromadzenie Macedończyków jego wybory po prostu zatwierdziło. Tak więc w Tripadejsos w Syrii Antypater zadecydował, iż: Ptolemeusz utrzyma władzę nad Egiptem i tymi ziemiami na Zachodzie, które "zdobędzie włócznią" (głównie chodziło o Libię i Cyrenajkę), Seleukos dostał Babilonię (pierwotną satrapię dla swego rodu potem rozszerzy ją również na Syrię), Pejton otrzymał Medię, Antygenes Suzjanę oraz dowództwo nad Srebrnymi Tarczami (i niewdzięczne zadanie wypłacenia wojsku obiecanych pieniędzy), Lizymach władał w Tracji, Cylicję dostał Filoksenos, Syrię Grek Laomedon z Mityleny, a inne tereny mniej znani oficerowie dawnej armii Aleksandra Wielkiego.  Najwięcej jednak otrzymał Antygon, który objął Frygię, Likaonię, Pamfilię i Licję, oraz naczelne dowództwo wojsk królewskich w Azji. Poza tym Antypater powierzył Antygonowi pieczę nad swym synem - Kassandrem, który był w armii Antygona dowódcą jazdy. Największy gest uczynił jednak nowy regent wobec młodego Demetriusza, któremu oddał rękę swej córki - Filii, żony poległego Kraterosa). Wszystko to miało miejsce w owym 321 r. p.n.e. 




Niestety młoda para nie przypadła sobie do gustu. Demeteriusz miał bowiem zaledwie 16 lat, Filia była od niego drugie tyle starsza i nie uśmiechało jej się poślubić młodzika, poza tym miała już synka z małżeństwa z Kratosem (którego kochała), małego Kraterosa a Demetriusz miał być teraz dla niego ojczymem. Jemu też się to nie uśmiechało i poprosił ojca aby nie musiał się żenić, ten jednak odrzekł mu słowami z tragedii Eurypidesa "Fenicjanki": "Gdzie zysk, tam wbrew naturze ożenić się trzeba". Sprawa była więc przesądzona, ale też relacja między ojcem a synem pozostała bardzo silna i to do końca życia Antygona (zginął w 301 r. p.n.e.) ci dwaj wzajemnie się wspierali i wzajemnie sobie pomagali. W późniejszych wiekach relacja pomiędzy Antygonem i Demetriuszem stanie się symbolem ojcowskiej i synowskiej miłości.





CDN.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz