Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 23 listopada 2017

ŻONY ZE STEPFORD - Cz. II

NIEZWYKLE CIEKAWA

KOBIECA INICJATYWA






JAK POWINNAŚ SIĘ ZACHOWYWAĆ

WOBEC SWOJEGO MĘŻA, 

GDY JESTEŚ POZA DOMEM?


Wyjście ze swoim mężczyzną to jedna z przyjemności związku: nie tylko korzystasz z męskiej ochrony, gdy jesteś w miejscu publicznym, ale także zyskujesz męskie uznanie i uprzejmość. Kiedy kobieta wychodzi z mężem, dynamika zachowań w miejscach publicznych jest nieskończenie inna niż wtedy, gdy idzie sama. Oto lista zachowań, które my, członkinie organizacji Żony ze Stepford powinnyśmy stosować, gdy jesteśmy z mężem poza domem.
  •  Jeśli mąż podejmie decyzję, nie kwestionuj jej. Powiedz: "Myślę że to mądry wybór" lub po prostu: "Masz rację".
  • Przeproś swego męża za najmniejszą rzecz. Nie trzeba się wcale wysilać, aby powiedzieć "przepraszam" z uśmiechem.
  • Zawsze ubieraj się dobrze, ale ubieraj się zachowawczo. Pamiętaj, że ubierasz się seksownie tylko w zaciszu swojego domu, dla swojego mężczyzny. 
  • Prezentuj się w sposób godny, czysty i skromny.
  • Zawsze dziękuj swojemu mężowi, gdy podstawia krzesło, trzyma drzwi lub pomaga tobie.
  • W restauracjach zawsze mężczyzna zamawia dla was obojga. Pozwól mu zdecydować co wybrać, lub jeśli cię zapyta co chcesz, spytaj go co według niego może być dobrym daniem. Zawsze akceptuj jego decyzje i pamiętaj podziękować mu za pyszny obiad, gdy wychodzicie z restauracji. 
  • Jeśli z jakiegoś powodu twój mężczyzna denerwuje się lub beszta cię przed obcymi, nie mów: "Czy możemy to omówić w domu?". Przyjmij odpowiedzialność i potulnie powiedz "przepraszam" z żalem i uśmiechem. 
  • Pamiętaj aby zawsze uśmiechać się do swojego mężczyzny. To pokazuje że jesteś tam aby go zadowolić. 




 JAK POWINNAŚ SIĘ UBIERAĆ?


Pamiętajcie, że Żony ze Stepford ubierają się nie dla siebie, ale po to aby podobać się swemu mężczyźnie. Oto najpopularniejsze przykłady ubiorów, jakie powinny preferować Żony ze Stepford.


 "MAŁA DZIEWCZYNKA TATUSIA"

 Chociaż nie ma konkretnego sposobu ubierania się dla Żon ze Stepford, to jednak my, dziewczyny cenimy pewne style i symbole w naszych codziennych strojach. Zaczynamy od prostego stylu: "Mała dziewczynka tatusia". Przenosi on nas w czasy dzieciństwa, gdy byłyśmy niezamężnymi, małymi dziewczynkami, grzecznymi i posłusznymi męskim członkom naszego domostwa. Ten styl przypomina nam także, aby zawsze pozostać wiernym naszemu powołaniu jako żony. Ubieranie się w ten sposób, pokazuje również naszym mężom, że wciąż jesteśmy małymi dziewczynkami, które teraz bawią się w naszym domu, dbając o mężów. 

UBRANIE:

 Nie ma konkretnego nakazu w tej kwestii, ale sukienki powinny mieć wiele wstążek, kokardek, falbanek i koronek. Ubrania powinny być zawsze czyste, ładne i młodzieńcze o jasnych (białych, różowych lub jasnozielonych, ewentualnie jasnoniebieskich) kolorach. Wszystko to podkreśli naszą kobiecą delikatność a jednocześnie pokaże naszym mężom, że aby utrzymać ładny wygląd, wkładamy w to mnóstwo pracy. Robimy to przecież dla naszych mężów, którzy na pewno to docenią.


 KOKARDA STEPFORD

 Żony ze Stepford preferują ubrania w tradycyjnym stylu z lat 50-tych. Sukienki, bluzki, garsonki powinny mieć schludną kokardę w jasnych kolorach. Kokarda sugeruje naszym mężom, że jesteśmy darami, gotowymi do rozpakowania, ale tylko w zaciszu naszych domów, za zamkniętymi drzwiami i tylko do dyspozycji naszych mężów. 


KODEKS STROJU ŻON ZE STEPFORD

Nie ma żadnego - możesz ubierać się w dowolny sposób, w jaki chce cię widzieć twój mąż, lub jaki ty sama wybierzesz (za jego pozwoleniem). Na przykład, jedna z naszych dziewcząt, Liz ma męża który bardzo lubi podróże lotnicze. Chociaż Matthew zajmuje się robotami budowlanymi, i rzadko lata samolotem, to sympatia dla ładnych, wesołych stewardess została mu od dzieciństwa. Zanim Liz poznała Matthew, była starszym wiceprezesem w firmie finansowej na Manhattanie. Była to jednak praca pełnoetatowa, a Liz uważała, że traktowanie swego męża jak króla było zadaniem, które musiało zostać wykonane perfekcyjnie. Poprosiła więc Matthew o zgodę na porzucenie pracy i pozostanie w domu na pełny etat. Liz zauważyła, że jej służbowe garnitury bardzo przypominają uniformy stewardess. Zaniosła więc te ubrania swoim krawcowym, aby je lepiej dopasować. Matthew był zauroczony już pierwszego dnia, gdy wrócił z pracy, żona powitała go ubrana jak dyrektor generalny z listy 100 najbogatszych firm na giełdzie. Obdarzyła go uściskiem i pocałunkiem, a potem powiesiła mu kurtkę i klęknęła aby rozwiązać jego buty. Myśl, że młoda kobieta - która mogła podejmować przełomowe decyzje w międzynarodowych holdingach - porzuciła świat biznesu pot ot tylko, aby zająć się jego osobistymi potrzebami, wzmocniła jego męską dumę. Kiedyś była wiceprezesem, mającym pod sobą wielu pracowników (w tym także mężczyzn), a dziś kroczy entuzjastycznie u boku Matthew i oczekuje z niecierpliwością na każdy rozkaz swego biologicznego szefa. Takie jest prawo mężczyzny do decydowania o losie własnej żony i dania jej prawa do bycia na każde jego wezwanie. My, dziewczyny ze Stepford na pewno to popieramy. 


PAS DO POŃCZOCH

Pora nocna, to pora na kremy, odżywki na odchudzanie i różnorodne praktyki poprawy skóry, ale Żona ze Stepford również w łóżku powinna umieć ubierać się seksownie, aby powitać w nim swego mężczyznę. Pas do pończoch jest zasadniczo związany z męską fantazją (kobiety tak ubrane, były na kalendarzach, plakatach i na amerykańskich bombowcach i myśliwcach podczas II Wojny Światowej), dlatego też, jeśli w garderobie żony znajduje się jakiś niezbędny element, to jest nim właśnie pas do pończoch. Noś swoje pasy wraz z pończochami, podobnymi jak te z epoki vintage. Możesz je wygodnie nosić do łóżka z pasującymi majtkami. Organizacja Żon ze Stepford zaleca, aby kobiety od czasu do czasu nosiły pasy do pończoch bez majtek, aby tym samym zachęcić swego męża do nocy pełnej spełnienia. 





PRZEWODNIK PO WSPANIAŁYM SEKSIE

ŻON ZE STEPFORD


Czuję się trochę zakłopotana, gdy o tym piszę, ale jestem skłonna podzielić się tym, wierząc, że przyniesie radość i spełnienie niezliczonym żonkom. My, kobiety ze Stepford wspominaliśmy już wcześniej, że my, jako żony i kobiety, zrezygnowaliśmy z osobistej satysfakcji, aby skupić się w 100 procentach na sprawianiu przyjemności naszym mężom. Pamiętaj, że każda sekunda, którą tracisz na własne zadowolenie, oznacza utraconą sekundę przyjemności twego męża, należną mu z racji jego płci. Chociaż my tutaj w organizacji wszystkie uważamy, że obrzezanie kobiet jest barbarzyńskie, błędne i powinno być zabronione, uważamy również, że na pewnym poziomie pierwotna intencja i motywacja stojąca za praktyką, nie są aż tak dalekie od zasad, które kobiety podtrzymują w Stepford. Same zachowujemy się w podobny sposób, jak kobiety które realnie zostały obrzezane, co jest równoznaczne ze zmniejszeniem się libido i kojarzone z kulturalnymi ideałami kobiecości i skromności, które obejmują pojęcia: "Kobiety są czyste i piękne, po usunięciu części ciała które są uważane za "nieczyste". W naszym świecie dziewczęta w organizacji uważają, że danie mężczyźnie fizycznej satysfakcji, jest jednym z największych kobiecych osiągnięć. Ogromna korzyść płynąca z tego, że dajemy mężczyźnie satysfakcję, jest już dla nas wystarczającą nagrodą. Nasze osobiste spełnienie seksualne, nie jest warte rozważenia, w porównaniu do fizycznej przyjemności mężczyzny. Uważamy również, że gdy jesteśmy same, powinnyśmy powstrzymać się od samozadowolenia. Nadużywanie naszych ciał, pod nieobecność naszych mężów, jest nie tylko nieczyste, ale usuwa mężczyznę z przejęcia aktu seksualnego. Tylko nasi mężczyźni są jedynymi, którzy mogą zainicjować akt seksualny. Sekretem seksualnego spełnienia Żon ze Stepford, jest właśnie mantra, powtarzana zawsze i wszędzie (w sypialni, kuchni, łazience, pralni): "Nie mam prawa". Dopóki pamiętasz te trzy słowa, szczerze wierzymy że osiągniesz najwyższy stopień spełnienia jako zamężna kobieta.   

 DOBRE MANIERY PRZY STOLE


Dziewczyny w naszej organizacji, mają indywidualne zasady przy stole, choć jest jedna główna - nigdy nie jemy obiadu, bez obecności naszych mężów, na tym podobieństwa się kończą. Na przykład Carolyn, moja siostra, zawsze krąży nad Jamesem, podając mu posiłek, dolewając drinka, potem siada i słucha jak minął mu dzień. Ja siedzę z pustym talerzem przed Charlesem gdy je. Nie wstaję, dopóki czegoś nie potrzebuje. To, czego Charles nie dokończy zjeść, zrzuca na mój pusty talerz i ja potem zjadam wszystko, to czego on nie dokończył. Zarówno Georgina jak i Jane pięknie się ubierają i siedzą cicho, uśmiechają się do swoich mężów, podczas gdy oni jedz. Niekiedy pan Thomas (mąż Georginy) mówi jej aby usiadła w drugim pokoju, póki on je. Większość dziewczyn nie jada wraz ze swymi mężami, gdyż wiedzą że najważniejsze jest dbanie o szczupłą figurę. Jedzą więc w kuchni, w trakcie przygotowywania posiłku dla swego mężczyzny. 






NACZELNE ZASADY ŻON ZE STEPFORD

"CZŁOWIEK Z AKSAMITU I STALI"
(1972 r.)


 "Człowiek z Aksamitu i Stali" został napisany w 1972 r. i chociaż jest przede wszystkim przewodnikiem dla mężczyzn, pomyśleliśmy, że podzielimy się naszymi wyróżnionymi fragmentami, ponieważ również jest to przewodnik dla kobiet ze Stepford, oto niektóre z ulubionych wśród naszych dziewcząt cytatów:


"Kobiety muszą wrócić do swoich domów i służyć swoim mężom. Za dużo myślą o tym co chcą robić, a nie o tym co powinny robić".

"Mężczyzna jest fizycznie, emocjonalnie i moralnie predestynowany do tego, aby przewodzić"

"Kobieta jest podporządkowana swemu mężowi we wszystkim. To on decyduje i trzyma wodze rodziny. A jednak kobieta w równym stopniu ponosi odpowiedzialność za rodzinę"

"Kobiety i dzieci potrzebują męskiej ochrony. Należy je uchronić przed sytuacjami, w których mogłyby zostać obrażone, poddane presji lub w jakikolwiek sposób narażone na przemoc"

"Kobieta może być zupełnie nieczuła w obecności zwykłych mężczyzn, ale spotykając męskiego, silnego mężczyznę, czuje się nagle jak kobieta i budzi on w niej podziw i respekt" 



 W KOLEJNEJ CZĘŚCI: CZY KOBIETY POWINNY GŁOSOWAĆ, CO CZYTAĆ i JAK POPRAWIĆ SWOJE RELACJE Z MĘŻEM i DZIEĆMI, BĘDĄC KOBIETĄ WYZWOLONĄ, WYCHOWANĄ W CZASACH FEMINIZMU i tzw.: RÓWNOUPRAWNIENIA?






CDN.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz