Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 16 listopada 2015

ODNOWA I UZROWIENIE EUROPY WYJDZIE Z POLSKI - czyli PRZEPOWIEDNIA STAREGO MNICHA z XIX wieku ...! Cz. I

... KTÓRA DOTĄD SPRAWDZIŁA SIĘ w ...

100 %





"O TO, KRÓLOWO, SCHODZĄC W SERCA GŁĘBINĘ,
BŁAGAM, SŁUCHAJĄC, CO MÓWI DUCH BOŻY:
NOWE PAPIESTWO JAK DĄB SIĘ ROZŁOŻY
PRZY POLSKIM DĘBIE"

KONSTANTY ILDEFONS GAŁCZYŃSKI


Ponieważ w moim poprzednim poście, w dość mocnych (a nawet przykrych) słowach, wyraziłem się o Francji i Francuzach (do których zawsze czułem sympatię), w kolejnym z moich tematów, postanowiłem napisać coś sympatycznego o Francuzach (szczególnie w tych dniach katastrofy i żałoby jakiej doświadczają). Ale nie mogę! No po prostu nie mogę, bo krew totalnie mnie zalewa, gdy czytam francuskie portale i przeglądam francuskie media. Okazuje się bowiem, że w zasadzie Francuzi to już nic nie mogą, prócz trzymania się razem w tych dniach żałoby, nie uleganiu strachowi, nieuleganiu niepotrzebnym podziałom i nie obwinianiu społeczności muzułmańskiej, a już w szczególności tych nowo przybyłych tłumów wypasionych byczków z ajfonami. Francuzi już nic nie mogą - na jednym z portali (czy blogów, już nie pamiętam), wyczytałem informację, że jakiś dureń wyciągnął na zewnątrz fortepian i pod tym samym klubem, w którym doszło do masakry, odegrał utwór "Imagine" Johna Lennona, który brzmi następująco (fragment):


"Wyobraź sobie, że nie ma nieba
To łatwe, jeśli spróbujesz
Pod nami nie ma piekła
Ponad nami jest tylko nieboskłon
Wyobraź sobie, że wszyscy ludzie
Żyją dniem dzisiejszym.

Wyobraź sobie, że nie istnieją państwa
Nie trudno to zrobić
Nic za co można by zabijać lub umrzeć
I żadnej religii
Wyobraź sobie, że wszyscy ludzie
Żyją w pokoju"


NO KURWA MAC!

CO TO KURWA JEST?!!!


Chciałem dobrze, naprawdę chciałem dobrze - ale nie mogę! Nie mogę jak słyszę że Francuzi już nic nie mogą i że śpiewają takie mdłe, głupkowate piosneczki. Zapytam wprost:


FRANCUZI - CZY WY JESZCZE MACIE JAJA? 

CZY JESTEŚCIE JUŻ TOTALNYMI "PIZDAMI"? WYKASTROWANYMI CIOTAMI, ŚPIEWAJĄCYMI ZGODNYM CHÓREM, O TYM JAK TO PIĘKNIE IM SIĘ ŻYJE POD LEWACKĄ UTOPIĄ!


Rzeczywiście, cudowne macie to życie - prawdziwe "Dolce Vita", wśród wybuchających w samym centrum Paryża bomb, śpiewacie sobie jak to wspaniale wam się żyje pośród tego "nieboskłonu", bo przecież nic innego nie ma - prawda?


GDZIE SIĘ PODZIAŁA FRANCJA?


Ta prawdziwa, ta Wielka, ta Piękna, którą kochałem. Francja z godnością i sprawiedliwością, Francja chroniąca wolność sumienia i przekonań, ale jednocześnie opierająca się twardo na wartościach najwyższych, wyrosłych bezpośrednio z naszej kultury i religii. Gdzie jest ta Francja?


 GDZIE JEST FRANCJA CESARZA 
NAPOLEONA BONAPARTE?!!!


WSPANIAŁEGO CZŁOWIEKA, Z KTÓREGO WSZYSCY POWINNIŚCIE BYĆ DUMNI I BRAĆ PRZYKŁAD Z JEGO NAUK


"CZŁOWIEK KTÓRY BYŁ NAJPIĘKNIEJSZĄ WŁADZĄ 
JAKĄ ZNAM"

HONORE BALZAK
 


GDZIE SIĘ PODZIAŁA FRANCJA gen. de GAULLE?!


Nie żyje? Jest już martwa?


CZY FRANCJA JEST JUŻ MARTWA?!!!


Oto jaka melodia powinna rozbrzmiewać na ulicach Paryża (i całej Francji) 
w hołdzie zamordowanym tam ludziom:




Wybaczcie mi dość mocny język, ale ja naprawdę nie daję rady, słuchając tych wszystkich pseudointeligentów, którzy zapewniają nas i zarzekają się że muzułmanie nie mieli nic wspólnego z atakami w Paryżu. Czy oni rzeczywiście żyją w innym świecie - może równoległym do naszego - na pewno zaś bardziej bezpiecznym, bo zauważcie że to nie oni, nie elity pseudopolityczne i pseudointelektualne, giną w tych zamachach:


TO WY, ZWYKLI LUDZIE TAM GINIECIE!!!


A ich to nic nie obchodzi. Receptą na zamachy jest "więcej Europy", i "więcej imigrantów". Oni są i pozostaną bezpieczni, za murami swych dostojnych i pilnowanych dzień i noc posiadłości. A Wy, możecie sobie ginąć, to nie ma dla nich znaczenia. Znaczenie dla nich ma tylko jedno - całkowite rozmontowanie państw narodowych, wspólnot społecznych, antagonizowanie i napuszczanie poszczególnych grup społecznych na siebie (np. promocja agresywnego feminizmu, w którym kobiety przeciwstawia się mężczyznom). Wszystko to w jednym celu - by móc rządzić, by móc być autorytetem, by móc (jeśli "lud" zwróci się z uległą prośbą), wystąpić jako protektor i obrońca uciśnionych, np. właśnie przez muzułmanami (których notabene sami sprowadzili).

Wszystko to, jest bardzo trudno osiągnąć, jeśli społeczeństwo jest zjednoczone i opiera się na zdrowych fundamentach - takich jak sprawiedliwość społeczna i równość wszystkich obywateli wobec prawa. O to też przez całe życie walczył z monarchami i europejskim oligarchatem - CESARZ NAPOLEON BONAPARTE i za to właśnie jest po dziś dzień znienawidzony, przez wszelkiej maści lewaków i odszczepieńców.


"NAZWA I FORMA RZĄDU SĄ BEZ ZNACZENIA. WAŻNE JEST ŻEBY OBYWATELE BYLI RÓWNI WOBEC PRAWA, ŻEBY SPRAWIEDLIWOŚĆ BYŁA SPRAWIEDLIWIE EGZEKWOWANA. NIE MOŻE BYĆ PÓŁSPRAWIEDLIWOŚCI 
 SPRAWIEDLIWOŚĆ JEST NIEPODZIELNA"

CESARZ NAPOLEON BONAPARTE




Mógłbym na ten temat pisać godzinami - opowiedzieć w jaki sposób Napoleon pragnął zasymilować ludność żydowską (która wcześniej nie miała żadnych praw politycznych), oraz w jaki sposób dążył do rozwiązania wszelkich kwestii spornych w Europie na drodze pokojowej (wojny, były konsekwencją projektowanych przeciwko Niemu na siłę koalicji - tylko po to by go zniszczyć). Był również gorącym orędownikiem niepodległości Polski, którą uważał za kluczowy element europejskiego bezpieczeństwa i pokoju. To jest jednak opowieść na zupełnie inny temat.

Tak więc rządzący nami nagle (gdy będziemy mieli już dość tych wybuchających wokół nas budynków i samochodów/pułapek, gdy będziemy bali się wyjść z domu), powiedzą nam tak: dobrze, my wam pomożemy, ale wy musicie podporządkować się naszej władzy, musicie stać się naszymi PODDANYMI. Ci, którzy specjalnie wszczepiają do zdrowego organizmu - wirusa, nagle, gdy organizm zostaje przezeń zaatakowany, występują przed szereg mówiąc - my mamy antidotum, ale coś za coś, musicie nam za niego zapłacić. Chcemy tylko końca demokraci i waszych praw - nic więcej - w zamian uwolnimy was (ale straszak pozostanie, aby społeczeństwu nic "głupiego" do głowy nie uderzyło w przyszłości), od niebezpieczeństwa. No i jak? Jaka jest wasza decyzja?


Francuzi widać już wybrali - "Imagine".



Ponieważ zalewa mnie żal i gorycz nad słabością Francji i Europy, 
musiałem ponownie napisać kilka niemiłych dla Francuzów słów

W KOLEJNYM POŚCIE PRZEJDĘ JUŻ BEZPOŚREDNIO 
DO TEMATU PRZEDSTAWIONEGO W OPISIE



CDN.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz