ZABAWY NASZYCH 'BRACI MNIEJSZYCH'
DZIŚ ZAPRASZAM NA KILKA ZABAWNYCH HISTORYJEK OBRAZKOWYCH KTÓRYCH GŁÓWNYMI BOHATERAMI SĄ ZWIERZĘTA. ZATEM DO DZIEŁA:
MAGIK
AKROBATA
"WILKI? JA ICH CAŁĄ ZGRAJĘ POZABIJAM I POKRAJĘ!"
ZDERZENIE Z MEWĄ... LODOWĄ?
"ILE RAZY K...A MAM POWTARZAĆ? RYBY MAJĄ BYĆ LEKKO SCHŁODZONE, A NIE W TEMPERATURZE POKOJOWEJ!"
NOWA PRACA?!
TO NIE ZDROWO JAK MASZ W SOBIE ZA DUŻO ŻELAZA
"MÓWIŁEM CI GIENIA, ŻE TEN POMYSŁ Z WYPADEM NA ŻAGLE TO STRZAŁ W DZIESIĄTKĘ"
NIE MA TO JAK LODZIK O PORANKU
"A JAK IM MÓWIŁEM ŻE UMIEM CHODZIĆ PO ŚCIANIE JAK SPIDERMAN, TO MI BARANY NIE WIERZYŁY"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz