Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 13 września 2016

KOLEJNA DEBATA NA TEMAT POLSKI W PARLAMENCIE EUROPEJSKIM

CZYLI PARODIE UNII EUROPEJSKIEJ





Oto okazuje się, że w Unii Europejskiej nie ma ważniejszych problemów jak tzw.: "zagrożenie demokracji w Polsce" (i w tym momencie powinna być krótka przerwa na pękanie ze śmiechu). Nie ma! Angela nasprowadzała do Europy muzułmańskich imigrantów (zalewając nimi przede wszystkim swój własny kraj), w północnej Francji koczują bandy półdzikich barbarzyńców z Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu, projekt europejski chyli się ku upadkowi, Wielka Brytania chce opuścić Unię (choć w tym przypadku to właściwie nie wiadomo - niby Brytyjczycy chcą opuścić UE, a jednak nie chcą, niby są za zatrzymaniem niekontrolowanej imigracji do ich kraju, a ... atakują bogu ducha winnych Polaków, którzy sami budują potęgę tego kraju, pracując i tam płacąc podatki - jednocześnie nasi rodacy są najpotężniejszą grupą wśród imigrantów w Wielkiej Brytanii, która może się oprzeć niekontrolowanej inwazji muzułmańskich półdzikusów spod znaku Allaha, którzy wkrótce zamienią brytyjskie ulice w "krwawe łaźnie"). 

Turcy upokorzyli Europę (a konkretnie Merkel) i mogą ich szantażować odkręceniem kurka z kolejnymi imigrantami, domagając się dalszych haraczy (w tym akurat przypadku jestem za Turcją, bowiem głupota nie boli i jeśli europejscy liderzy mieliby choć trochę oleju w głowach, to nigdy nie dopuściliby do tak niekontrolowanego zalewu kontynentu przez zupełnie obcych kulturowo i nie mających najmniejszego zamiaru się integrować - muzułmanów. Erdogan rozgrywa Europę jak wcześniej czynił to Stalin, który posadził na fotelu kanclerza Niemiec Adolfa Hitlera, dziś dla Erdogana nie ma lepszego kanclerza niż właśnie Angela "Makrela" Merkel. Dlatego też siedząc obecnie przed klawiaturą i popijając sobie kieliszek otrzymanego niedawno caberneta "Chateau Pichon", mogę jedynie powiedzieć w tej sytuacji jedno - wznoszę toast "Za chwałę Turcji", podobnie jak 83 lata temu, podczas wielkiej parady wojskowej na krakowskich błoniach, upamiętniającej 250 rocznicę Odsieczy Wiedeńskiej króla Jana III Sobieskiego, która to uratowała Europę przez islamem, wzniesiono nie tylko toasty "Na chwałę polskiej husarii", ale właśnie również na chwałę Turcji. Dlaczego? Z prostej przyczyny, był to hołd oddany Turkom, którzy nigdy po 1795 r. nie uznali rozbiorów Rzeczypospolitej, notabene jako jedyny kraj świata, co często doprowadzało - szczególnie rosyjskich dyplomatów do prawdziwej pasji, gdy podczas oficjalnych spotkań korpusów dyplomatycznych u sułtana nagle okazywało się że jeszcze: "oczekujemy przybycia posła z Lechistanu" - który oczywiście przybyć nie mógł, gdyż Polski wówczas nie było na mapach aż do 1918 r. a wielu Polaków współtworzyło potęgę państwa tureckiego w XIX wieku.).



OBCHODY 333 ROCZNICY ODSIECZY WIEDEŃSKIEJ 
W WARSZAWIE I W WIEDNIU
(11. 09. 2016)






Tak więc okazuje się że Unia Europejska nie ma totalnie ŻADNYCH poważniejszych tematów do rozwiązania, niż właśnie zajmowanie się "stanem polskiej demokracji" (w tym momencie ogarnia mnie kolejny pusty śmiech). Ale niech sobie debatują, niech najróżniejsze Komisje Weneckie przyjeżdżają sobie do Polski (przy okazji trochę pozwiedzają - a co?), to wszystko obchodzi Polaków mniej więcej tyle, co zeszłoroczny śnieg. Niech się chłopaki (i dziewczyny - nie zapominajmy o kolejnym wcieleniu Adolfa Hitlera w postaci Angeli "Makreli" Merkel), dalej tak bawią, wkrótce ich własne społeczeństwa pokażą im takiego fucka, że się nie pozbierają (Angela już dostała w dupę w ostatnich wyborach w Meklemburgii-Pomorzu Przednim, teraz czekam aż zacznie uciekać z kraju przed własnymi obywatelami).


Ale ja nie o tym, gdyż "debata" na temat Polski w Parlamencie Europejskim przyciągnęła dziś (13 września 2016 r.), prawdziwe tłumy. Zresztą można samemu ocenić:


 


Jedynie tacy mali targowiczanie i targowiczanki z Platformy Obywatelskiej, naradzali się jak by tu jeszcze bardziej pognębić Polskę:
  



PRZEPIĘKNIE ODPOWIEDZIAŁ IM W SWYM WYSTĄPIENIU POSEŁ PARTII "KORWIN" (NOTABENE NIE MOJA BAJKA, ALE SZACUN WIELKI DLA CZŁOWIEKA):


ROBERT JAROSŁAW IWASZKIEWICZ


 OTO ONO:


"RĘCE PRECZ OD POLSKI"


"Szanowni Państwo, po raz kolejny Parlament Europejski zbiera się aby ingerować w legalnie wybrany rząd i suwerenne, stabilne państwo europejskie. Nie macie jednak Panie i Panowie odwagi, by zareagować na realne wyzwania stojące przed Europą, kiedy policja jest bezradna wobec szwadronów islamskich terrorystów, kiedy inne kraje Unii walczą z widmem bankructwa, kiedy państwa europejskie upadają pod zalewem milionów nielegalnych uchodźców, ta izba zamierza dyskutować o Trybunale Konstytucyjnym, o przestrzeganiu Karty Praw Podstawowych, której ... Polska nie podpisała. 

Otóż, odpowiadam na wszystkie te pytania - RĘCE PRECZ OD POLSKI. Cała ta debata, jest brutalnym atakiem na moją Ojczyznę. Każdy w tej izbie, kto ma choć trochę poczucia przyzwoitości, wstydziłby się zabierać głos, żeby pouczać moje państwo i mój Naród. My Polacy, nie potrzebujemy rad tej izby, my Polacy, nie potrzebujemy waszych uwag i przemów, bo my Polacy, potrafimy rządzić się sami. To Wy możecie uczyć się z naszej, polskiej historii jak się walczy o wolność, suwerenność, honor i solidarność. Nasza Unia polsko-litewska trwała ponad 400 lat, wasza nie przetrwa nawet 70-ciu. To nie Polska jest problemem dla rozwoju Europy, ale błędna i szkodliwa polityka obecnych elit europejskich, na czele z panią Merkel i panem Hollande'm. Europa nie jest bezpieczna, Europa musi się przebudzić. Dziękuję."







Nic dodać, nic ująć - resztę pozostawiam ku rozwadze obywateli Europy, bowiem na europejskie elity nie ma już co liczyć.





A, I NA KONIEC JESZCZE COŚ ŚMIESZNEGO

PRAWDZIWA ALEGORIA PROTEKCJONISTYCZNEGO STOSUNKU tzw.: PAŃSTW ZACHODNICH (GŁÓWNIE NIEMCY I FRANCJA) DO POLSKI NA PRZYKŁADZIE FILMU "PITBULL. NOWE PORZĄDKI" - PATRYKA VEGI




 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz