Łączna liczba wyświetleń

sobota, 3 września 2016

ZDRADA MICHAŁA GLIŃSKIEGO - Cz. I

CZYLI O TYM, JAK TO TWÓRCA

NAJPOTĘŻNIEJSZEJ I NAJPIĘKNIEJSZEJ

JAZDY ŚWIATA - POLSKIEJ HUSARII,

PRZESZEDŁ NA MOSKIEWSKĄ SŁUŻBĘ






Długo, bardzo długo nie było żadnych większych różnic pomiędzy Polakami (Lachami), Litwinami i Rosjanami (Moskwicinami). O ile jednak nazwa "Lechia" - "Lechici" jest (według średniowiecznych kronikarzy Prokosza, Tietmara, Galla Anonima, Helmolda, Cholewy, Wincentego Kadłubka, Boguchwała, Dzierżwy, Jana Długosza, Kromera i Naruszewicza), jest antyczną nazwą późniejszego państwa polskiego (występujące w różnych językach: w litewskim - Lenkija, w tureckim - Lehistan, w perskim- Lachestan, w węgierskim - Langyelorszag), występującą już od starożytności na kurhanach, wznoszonych na całym terytorium od Azji po Europę, zasiedlonym przez Słowian (występuje na nich najczęściej słowo Leh lun Lah), o tyle "Ruś", "Rusini", jest już określeniem znacznie późniejszym i nie mającym do końca słowiańskiego rodowodu. Pierwotnie bowiem "Rusini" to nie byli Słowianie, tylko ludy ugrofińskie (z terenów dzisiejszej Finlandii i północnej Szwecji). To właśnie spokrewnieni z Ugrofinami - Waregowie, zwali się Rusinami (o Waregach jako Rusinach, wspomina Nestor w swym dziele: "Powieści minionych lat"). Rusinem miał być właśnie Ruryk, który ok. 860 r. został wybrany przez północne plemiona słowiańskie - na ich wodza. Ruryk był jednak Waregiem, który określał siebie, swych braci, rodzinę i towarzyszy z którymi przybył na ziemie Słowian Ilmeńskich - właśnie Rusami.

Należy też od razu dodać, że jedynie Słowianie Ilmeńscy zaprosiwszy go do swego kraju, podporządkowali się jego władzy, całą resztę plemion słowiańskich na terytorium dzisiejszej północno-zachodniej Rosji, musiał już zdobywać zbrojnie. Tak właśnie podbił ziemie słowiańskich Krywiczan, tworząc Ruś ze stolicą w Nowogrodzie. Jego bracia (Askold i Dir) i ich następcy dotarli na południe Dniepru, do Kijowa (założonego przez część rozdzielonego i osiadłego na tych terenach lechickiego plemienia Polan, a konkretnie przez niejakiego Kija). Każdą kolejną słowiańską ziemię, którą Ruryk i jego następcy zdobywali, nazywano "Rusią", a jej słowiańskich mieszkańców - "Rusinami". Powstanie Rusi, przyjęcie chrześcijaństwa przez Lechitów/Polan/Polaków z Rzymu w 966 r. a przez Rusinów w 988 r. z Bizancjum (a konkretnie Włodzimierz Wielki, który sprowadził prawosławie na "Ruś", ochrzczony został w krymskim Chersonezie przez greckich duchownych prawosławnych), poczyniło wielką przepaść, pomiędzy bratnimi dotąd, słowiańskimi plemionami. Religia stała się więc zarzewiem wzajemnego podziału, chociaż w Polsce ... wcale wówczas nie dominował katolicyzm. Można by wręcz powiedzieć, że Polska przez bardzo długi czas pozostawała pod dominacją obrządku słowiańsko-greckiego a nie rzymskiego. Jeszcze bowiem w XV stuleciu w Królestwie Polskim funkcjonowały dwie metropolie: cerkiewnosłowiańska (czyli prawosławna) w Krakowie i rzymska (czyli katolicka) w Gnieźnie.

W następnych dziesięcioleciach zwyciężył jednak w Polsce katolicyzm (a co za tym idzie alfabet łaciński), miast cerkiewnosłowiańskiego prawosławia (i głagolicy - najstarszego pisma słowiańskiego czy ruskiej cyrylicy). To pogłębiło podziały (można by się bowiem pokusić o stwierdzenie, że gdyby nie religia katolicka, to dzisiejsza Rosja ... nigdy by nie powstała, bowiem Lechici z terenów Wisły i Odry i Łaby, zmieszaliby się z "Rusinami" z terenów Prypeci, Dniepru i Wołchowa - tworząc wspólny organizm państwowy). A tak rozpoczął się szereg najazdów i wojen, które spowodowały że ziemie leżące na styku obu kultur, zaczęły płonąć. Pierwszy tego przykład mamy jeszcze w 981 r. gdy książę kijowski - Włodzimierz Wielki, odbiera księciu Lechitów/Polan - Mieszkowi I, Grody Czerwieńskie (Przemyśl, Czerwień i Bełz). W 1018 r. ponownie odzyskał je dla Lechitów król (choć jeszcze wówczas nie koronowany) - Bolesław I Wielki (zwany też Chrobrym) syn Mieszka I, który również 14 sierpnia 1018 r. wkroczył do stolicy Rusi - Kijowa. Z miasta musiał wówczas uciekać ruski książę - Jarosław, a Chrobry (chcąc go dodatkowo upokorzyć), zgwałcił jego siostrę - Przedsławę (o której rękę poprosił Jarosława rok wcześniej). 




Przez prawie rok żył i panował Bolesław w Kijowie, z Przedsławą, którą uczynił swą nieoficjalną małżonką (w lutym bowiem tego roku, poślubił w Budziszynie Odę, siostrę margrabiego miśnieńskiego - Hermana), ale nie miało to wówczas większego znaczenia (o czym świadczy fakt, że Bolesław wcześniej porzucił swe dwie żony - Judytę i Emnildę, równie dobrze mógł postąpić podobnie z Odą, jeśliby tego pragnął. Wydaje się jednak że Bolesław żył w Kijowie z Przedsławą w konkubinacie i nie zamierzał zmieniać tego stanu rzeczy). W 1019 r. jednak Bolesław musiał się z Kijowa wycofać, a ponownie do swej stolicy wkroczył Jarosław zwany Mądrym. Mimo to Bolesław opuszczając Kijów zabrał ze sobą do Gniezna wozy obładowane złotem, rzesze niewolników i oczywiście ... Przedsławę, jako swą brankę/konkubinę. Grodzy Czerwieńskie pozostały przy Polsce do 1031 r. gdy książę Jarosław Mądry (wsparty przez króla Haralda norweskiego) i w sojuszu politycznym z cesarzem rzymskim Konradem II z dynastii salickiej, który zaatakował Królestwo Polskie od zachodu, odbierając zdobyte przez Bolesława Chrobrego Milsko i Łużyce (1002-1004, 1007-1010, 1012-1017 i ostatecznie w 1018 r.). W kolejnych latach trwały mniej lub bardziej liczne ekspedycje zbrojne (głównie Lechitów/Polaków na Ruś), z reguły w celach osadzenia na tamtejszym tronie, odpowiednich kandydatów. 

Polacy ponownie rozpoczęli opanowywanie wschodnich ziem granicznych z księstwem Ruskim, dopiero za czasów panowania króla Kazimierza III Wielkiego, a dokładnie rozpoczął się ów proces, od opanowania ziemi przemyskiej w 1344 r. Potem był Lwów i Halicz (1349 r.), oraz zhołdowanie Podola, księstwa Chełmsko-Bełskiego i księstwa Włodzimierskiego (1366 r.). Miasta Rusi Halickiej rozkwitły (słynne stały się wówczas lwowskie zimowe jarmarki na świętą Agnieszkę, na które ściągali nawet kupcy z dalekiej Turcji Osmańskiej). Wreszcie w roku 1385 r. w Krewie zawarto unię dwóch wielkich ówcześnie państw (często się dotąd wzajemnie najeżdżających i walczących ze sobą) - Królestwa Polskiego i Wielkiego Księstwa Litewskiego. Powstał ogromny związek państwowy w Europie, który zapewne nie przetrwałby długo (ambicje poszczególnych książąt litewskich, którzy chcieli ponownie wyprowadzić Litwę z unii z Polską), gdyby nie jedna rzecz, która okazała się niezwykle trwała i przezwyciężyła nawet lokalnie wybuchające konflikty (jak choćby ten z roku 1431, gdy książę litewski - Świdrygiełło, brat króla polskiego - Władysława II Jagiełły, zerwał sojusz z Polską i wypowiedział jej wojnę, którą wkrótce przegrał). Tym lepiszczem spajającym oba tak różniące się od siebie narody - była zarówno polska wolność i tolerancja, jak i nowe prawa, którymi zostawali objęci kniaziowie litewscy i ruscy, na takich samych zasadach, jakie posiadali dotąd panowie polscy (przykładem niech będzie fakt, że ruscy i litewscy wielmoże, nie protestowali gdy w 1430 r. księstwo Halicko-Włodzimierskie stało się odtąd ... województwem ruskim).




Tak połączone państwo rozpoczęło swą ekspansję (głównie na wschód i północ) i w roku 1401 Polacy i Litwini opanowali Smoleńsk, który był sprzymierzony z Wielkim Księstwem Moskiewskim (zaś w czerwcu 1404 r. Władysław Jagiełło nakazał Litwinom opuścić Smoleńsk, pozostawiając tam jedynie ... polską załogę - czym być może dał do zrozumienia że pragnie większej unifikacji Litwy z Polską). W 1406 r. wybuchła pierwsza wielka wojna litewsko-moskiewska, a wojska litewskie (dowodzone przez stryjecznego brata Jagiełły - księcia Witolda), zdobyły Psków (Witold wziął w niewolę 11 tys. mieszkańców, których następnie osadził w okolicach Grodna), dodatkowo Litwini rozbili Moskwicinów w bitwie pod Kropiwną (1406 r.) czym uzależnił od siebie zarówno Republikę Pskowską jak i Nowogrodzką. W roku następnym chciał je bezpośrednio włączyć do Litwy, co wywołało drugą wojnę z Rosją (Moskwą) - 1407 r. Co prawda Witold zdobył Odojew, ale z Litwy do Moskwy zbiegł Świdrygiełło (rodzony brat króla Władysława Jagiełły), który pociągnął za sobą wielu prawosławnych kniaziów i bojarów. Wówczas to król polski wysłał Witoldowi 5 tys. żołnierzy pod wodzą marszałka koronnego - Jana z Brzezia, z którymi Witold planował uderzyć na Moskwę. Obie armie spotkały się nad rzeką Ugrą, ale do bitwy nie doszło, bowiem książę moskiewski Wasyl I przeraził się sił koalicji i przyjął tam podyktowane przez Witolda warunki pokoju. Moskwa zrzekała się więc Siewierszczyzny, a granicą pomiędzy Litwą i Moskwą, miała odtąd być właśnie rzeka Ugra.




Nowogród Wielki i Psków przechodziły zaś ... pod polskie zwierzchnictwo (w Pskowie namiestnikiem Jagiełły został Polak - Jerzy Nosa, a w Nowogrodzie Wielkim - Lingwen, inny brat polskiego monarchy). W 1410 r. zaś połączone siły polsko-litewskie, zadały najcięższy cios niemieckiemu Zakonowi Krzyżackiemu, w bitwie pod Grunwaldem (15 lipca), co otworzyło przed Polską (a pośrednio również Litwą), drogę do mocarstwowości europejskiej. Nowogród pozostał zaś przy polskich wpływach, aż do 1456 r. Mimo to obszar państwa polsko-litewsko-ruskiego w 1501 r. (czyli w roku, w którym kniaź Michał Gliński zorganizował na ziemiach polskich pierwszą chorągiew husarską), obejmował najrozleglejszy obszar w Europie wśród państw chrześcijańskich wiary katolickiej. 



CDN.                
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz