Łączna liczba wyświetleń

środa, 22 lutego 2017

ANTYCZNY SPACER ULICAMI GRODU DZIEWICZEJ PALLADY - Cz. III

CZYLI PRZECHADZKA 

PO ATENACH Z CZASÓW PERYKLESA

(TUŻ PRZED WYBUCHEM WOJNY PELOPONESKIEJ)

ok. 433 r. p.n.e.






KYDATENAJON i MELITE

Cz. III


"PRZODKOWIE NIE MIELI POLITEIA, KTÓRA WYCHOWYWAŁA OBYWATELI TAK, ABY UWAŻALI NIEPOKÓJ ZA DEMOKRACJĘ, BEZPRAWIE ZA WOLNOŚĆ, MÓWIENIE CO SIĘ KOMU PODOBA ZA RÓWNOŚĆ, A WOLNOŚĆ ROBIENIA TEGO WSZYSTKIEGO ZA SZCZĘŚCIE"

ZŁOŚLIWY KOMENTARZ IZOKRATESA W "AREOPAGITYKU", 
NA TEMAT USTROJU DEMOKRATYCZNEGO




Dochodzimy w swej podróży po Atenach, do miejsca szczególnego, jeśli chodzi o ustrój polityczny tego polis. Przed nami bowiem ukazuje się majestatyczne wzgórze Pnyks - symbol ateńskiej demokracji. Samo wzgórze istniało tutaj od chwili założenia miasta, ale jako miejsce zgromadzeń ludowych, pełni swą rolę stosunkowo niedawno, od ok. 507 r. p.n.e. Po roku 460 p.n.e.  przeprowadzono tutaj prace, związane z usuwaniem zarastających wzgórze krzewów i wycinką nielicznych cyprysów, porastających zbocze, aby łatwiej można było się tutaj gromadzić. W latach późniejszych (od ok. 445 r. p.n.e.), wyrównano teren, który natychmiast został wyłożony płytami. Nim przejdę do bardziej szczegółowego opisu tego miejsca, na początek trochę historii z nim związanej. Mianowicie ustrojem politycznym Aten, którego symbolem stał się właśnie Pnyx, była demokracja. Oficjalnie ustrój ten został wprowadzony wraz z reformami ustrojowymi Klejstenesa z 507 r. p.n.e., realnie jednak jego obecna forma istniała dopiero od reform Efialtesa i Peryklesa z 462 r. p.n.e. Potem doszło jeszcze do obalenia demokracji (na drodze demokratycznej, podczas głosowania na Zgromadzeniu Ludowym), w czerwcu 411 r. p.n.e. i powrotu do ustroju oligarchicznego, za sprawą przywódców opozycji arystokratycznej - Pejsandera, Teramenesa, wspierającego ich stratega Frynichosa, oraz Antyfona. Ustrój oligarchiczny, który został tam wówczas wprowadzony (Rządy Czterystu), po czterech miesiącach, w wyniku obaw o możliwość uderzenia na Ateny floty wojennej (złożonej w ogromnej większości ze zwolenników demokracji), nad którą miał zapanować Frynichos, ale mu się ta próba nie udała, doszło do kolejnego zamachu stanu i wprowadzono oligarchię umiarkowaną. 

Tramenes wyłamał się z tej czwórki i na czele swych zwolenników obalił Rządy Czterystu, wprowadzając ustrój zmodyfikowany (demokratyczno-oligarchiczny, przy czym on sam twierdził że jest to powrót do dawnego ustroju Solona z 594 r. p.n.e.), przyznający pełne prawa obywatelskie najbogatszym 5 000 ludziom, zdolnym samemu zakupić ekwipunek hoplity, którzy od tej pory mieli prawo głosować na Zgromadzeniu Ludowym na Pnyksie (w rzeczywistości ta liczba i tak była większa i dochodziła do 9 000), skompromitowanych oligarchów skazano na pohańbienie i utratę czci ("atimia"), dodatkowo Antyfona skazano na śmierć, Pejsandros uciekł, a Frynichos przedostał się na Samos, gdzie stacjonowała flota. Rządy Teramenesa i 5 000 najbogatszych obywateli, również trwały stosunkowo krótko, kolejne kilka miesięcy, by po nowym roku (410 p.n.e.) i zwycięstwie jakie odniosła flota ateńska nad połączonymi siłami morskimi Sparty i Persji pod Kyzikos, obywatele sami przywrócili demokrację, obalając z kolei Teramenesa, którego (bezpodstawnie) oskarżono o próbę odebrania weteranom prawa do darmowych posiłków w Prytanejonie. On również został skazany na śmierć, a gdy wkrótce potem (maj-czerwiec 410 r. p.n.e.) do Aten przybył Alkibiades - dowódca ateńskiej floty wojennej Morza Egejskiego, by rozmawiać z rządem Teramenesa, powitano go ponownie na Pnyksie, przywracając prawo wyborcze wszystkim prawie 60 000 Ateńczyków (oczywiście samym mężczyznom, urodzonym z obojga rodziców będących Ateńczykami).

Po raz kolejny doszło do zmiany ustroju politycznego Aten, po klęsce w bitwie morskiej ze Spartanami pod Aigospotamoi (wrzesień 405 r. p.n.e.) i kapitulacji Aten po czteromiesięcznym oblężeniu miasta (maj 404 r. p.n.e.). Co prawda demokracja jako ustrój była już krytykowana od 406 r. p.n.e. i pewnego wydarzenia jakim wówczas żyły Ateny. Po zwycięstwie w bitwie morskiej pod Arginuzami, ateńscy dowódcy dopuścili się zbrodni (z punktu widzenia obywatelskich standardów ustroju demokratycznego), gdyż pomimo wygranej bitwy, nie wyłowili z wody ateńskich rozbitków, którzy wpadli doń w wyniku uszkodzenia części jednostek. Ci żołnierze utonęli, podczas gdy flota spokojnie odpłynęła. W Atenach wytoczono proces wszystkim strategom, którzy wówczas dowodzili bitwą i skazano ich na karę śmierci. Oni bronili się tym, że gwałtowna burza uniemożliwiła im podjęcie działań ratunkowych, ale nie przekonało to obywateli. Podczas tego procesu wielokrotnie złamano procedury, które dotąd obowiązywały, tak jakby dążono za wszelką cenę do skazania dowódców na śmierć (np. wszystkich sądzono razem na jednym procesie, co było pogwałceniem prawa, oraz oskarżono ich dodatkowo o zdradę na rzecz Sparty - o co nie było najmniejszych dowodów). Mimo to wszystkich ośmiu obecnych skazano na śmierć (dwóm nieobecnym wówczas w mieście udało się uniknąć kary), pomimo że dowody winy, świadczących przeciwko nim praktycznie nie było (poza samym faktem nieudzielenia pomocy rozbitkom), a dowody przemawiające za ich obroną (rozszalała burza, wzburzone morze, możliwość zderzenia okrętów podczas prób ratunkowych), były dość mocne. Wszystkich obecnych na procesie skazano jednak na śmierć. Potem się okazało, że proces miał bardzo wiele uchybień, nie uwzględniono wielu dowodów, świadczących o niewinności oskarżonych, a dodatkowo złamano procedury prawno-ustrojowe podczas tego procesu. Bardzo szybko gniew ludu przełożył się z oskarżonych na oskarżycieli, którym równie szybko wytoczono nowy proces i których także skazano na śmierć. 




Przez takie właśnie praktyki, ustrój demokratyczny był bardzo krytykowany na przełomie lat 406-404 p.n.e. i gdy Ateny skapitulowały przed Lacedemończykami (Spartanami), ponownie przeprowadzono zmianę ustroju. Na początku była to zmiana w miarę liberalna, po prostu skompromitowaną demokrację, zastąpiono ponownie oligarchią (zmiana została przeprowadzona przez członków klubów klas wyższych, czyli - "hetaireiai"), którą wprowadzili - Teramenes, Drakonides i Krytiasz (był wujem matki Platona). Obecność spartańskiej floty w Pireusie i spartańskich hoplitów na Akropolu, skłoniła lud, by na Zgromadzeniu Ludowym na Pnyksie, zagłosował nad zmianą ustroju i wprowadzeniem rządów Komisji Trzydziestu, który był przedstawiany jako powrót do "ustroju przodków". Początkowo rządy Komisji Trzydziestu, były nawet popularne, zważywszy że przedsięwzięli oni surowe kary przeciwko sykofantom (donosicielom, którzy za pieniądze oskarżali ludzi przed sądami - czerpali z tego ogromne zyski). Szybko jednak ich rządy zaczęły przypominać tyranię. Zaczęły się polowania na ukrywających się demokratów i przejmowanie ich majątków przez nowe władze. Wkrótce uderzono też w metojków (pozbawionych praw politycznych, obywateli innych miast-państw, osiadłych lub urodzonych w Atenach). Krytiasz pragnął przejąć również majątki najbogatszych metojków, przeciwko czemu zaprotestował Teramenes, więc szybko został pozbawiony swej funkcji, uwięziony i stracony. Odtąd Ateńczycy zaczęli określać nowe władze mianem: "Trzydziestu Tyranów". Ponownie odtworzono funkcję oskarżycieli, rozwinięto donosicielstwo, zamordowano ponad 1 500 obywateli, podejrzewanych o sympatie demokratyczne. Władzę (wbrew nazwie) stanowiło tak naprawdę dziesięciu oligarchów z Krytiaszem na czele, jedenastu zarządzających więzieniem, oraz 300 pałkarzy patrolujących miasto, którzy budzili strach, samym swym pojawieniem, bowiem mogli aresztować i oskarżyć o zdradę (czyli sympatie demokratyczne, lub anty-lacedemońskie), każdego mieszkańca miasta. Wspierał ich także 300 osobowy odział spartański, stacjonujący na Akropolu. 

Tak wyglądała władza Trzydziestu Tyranów w praktyce, natomiast oficjalnie wprowadzili oni zmiany, które przyznawały prawo wyborcze jedynie 3 000 najbogatszych obywateli, całą resztą zaś traktując na takich samych zasadach jak metojków. W takich warunkach został przeprowadzony bunt Trazybula (o którym też pisałem w poprzedniej części), który obalił władzę Trzydziestu Tyranów, zmusił Spartan do opuszczenia Akropolu (wrzesień 403 r. p.n.e.), oraz zawarł układ z królem Sparty - Lizandrem, w którym zezwalano Ateńczykom na powrót do ustroju demokratycznego, pod warunkiem zaprzestania polityki mocarstwowej i nieodbudowywania Związku Morskiego, oraz zezwolenia wypędzonym teraz z miasta oligarchom, na odtworzenie swojego małego polis w Eleusis. Trazybul początkowo przyjął warunki, ale już w 401 r. ruszył zbrojnie przeciwko Eleusis i zdobył je, skazując najbardziej znienawidzonych zwolenników oligarchii (większość z nich z Drakonidesem na czele, została zabita jeszcze w 403 r. p.n.e. zaś Krytiasz zginął w czasie bitwy o Pireus), po czym ogłosił amnestię dla pozostałych, pod warunkiem że zaakceptują niezmienność ustroju demokratycznego. Odnowiona demokracja nabrała znacznie innego znaczenia, niż tylko polityczne - zaczęto ją deifikować (postawiono nawet na Akropolu posąg bogini Demokrati, której składano ofiary każdego 12 dnia miesiąca). Demokracja Trazybula z IV wieku p.n.e. znacznie różniła się od demokracji Efialtesa i Peryklesa z V wieku p.n.e. - ta bowiem stała się wręcz kultem państwowym, czego wcześniej nie praktykowano.

A teraz słów kilka na temat samej reformy ustrojowej Efialtesa i Peryklesa z 462 r. p.n.e. Po upadku dynastii Egeidów w 1068 r. p.n.e. władza królów przestała być absolutna, w 753 r. p.n.e. wprowadzono dziesięcioletnią kadencyjność każdego władcy, zaś w 683 r. p.n.e. ostatecznie zniesiono monarchię i zastąpiono ją rządami arystokratycznymi (reprezentowanymi przez archontów, chociaż arystokraci władali tak naprawdę już od 753 r. p.n.e.). W 594 r. p.n.e. Solon przeprowadził kolejną zmianę ustrojową, polegającą na ograniczeniu potęgi arystokracji poprzez podział obywateli na 4 klasy majątkowe, przyznający prawa polityczne jedynie dwóm pierwszym klasom (arystokracji oraz wielkim właścicielom ziemskim), przez co ustrój arystokratyczny zastąpiony został przez timokrację - rządy klas posiadających. Po raz pierwszy też dokonał spisania praw ustrojowych, które wyglądały następująco: Zgromadzenie Ludowe (dwie pierwsze klasy majątkowe), wybiera na każdy rok archontów (zarządzających miastem, sprawujących funkcje religijne i dowodzących wojskiem podczas wojny), skarbnika (tylko klasa pierwsza) i Radę Czterystu (z trzech pierwszych klas - trzecią klasą byli drobni kupcy i przedsiębiorcy). Na straży praw stała ostoja arystokracji - Areopag (który pełnił również funkcje sądowe). Solon powołał też do życia heliaię - czyli sąd ludowy, złożony z przedstawicieli wszystkich czterech klas społecznych (czwarta klasa - najubożsi, lub nieposiadający, których było więcej niż przedstawicieli wszystkich trzech pierwszych klas razem wziętych), ale w jego czasach nie pełnił on żadnej roli.



Za prawdziwego twórcę demokracji ateńskiej uważa się właśnie Klejstenesa (według wielu historyków, kolejne zmiany ustrojowe, były tylko bardziej radykalne). W latach 508/507 p.n.e. wprowadził on szereg zmian do ustroju Solona, których najważniejszą cześcią było oparcie ustroju na zasadzie izonomii - czyli równości praw wszystkich obywateli, wszystkich klas majątkowych. Następuje podział na 10 fyl administracyjnych (wcześniej istniały tylko 4 fyle rodowe, grupujące największe rody arystokratyczne), z których składała się każda z trzech regionów Attyki (Miasto-Wybrzeże-Środek kraju). Fyle te nie były zwarte, lecz podzielone w taki sposób, aby obejmowały swym zasięgiem wszystkie trzy regiony (Miasto-Wybrzeże-Środek, lub też Równina-Wybrzeże-Wyżyna), zwane trytiami (dodatkowo Attyka podzielona została na 139 demów - czyli gmin). Przez to wszelkie różnice materialne przestały być aż tak kluczowe, a ważniejsza stało się wsparcie swojej fyli, gdyż corocznie 50 członków z danej fyli było potem wybieranych na Zgromadzeniu Ludowym (od 507 r. p.n.e. odbywającym się na Pnyksie), do Rady Pięciuset (Bule). Dzieliła się ona na dziesięć zespołów , sprawujących rządy nad miastem przez 36 dni (prytania), pod przewodnictwem wybranego (codziennie innego, gdyż Rada obradowała codziennie, z wyjątkiem dni świątecznych i tzw.: nieszczęsnych), przewodniczącego (prytana), który przez ten jeden dzień pełnił funkcję głowy państwa. Otrzymywał on klucze do świątyń, archiwum i skarbca. Prytanowie zwoływali też Zgromadzenia Ludowe (istniał niepisany zwyczaj, że podczas każdej prytanii, czyli 36 dniowego okresu władzy członków danej fyli, powinno się odbyć choć jedno Zgromadzenie Ludowe. W czasach Peryklesa w czasie każdej prytanii odbywano co najmniej cztery Zgromadzenia). 

Na Zgromadzeniu Ludowym każdy obywatel miał możliwość uczestniczenia i zabierania głosu. Była to też najważniejsza instytucja państwowa, gdyż tam właśnie wybierano wszelkich urzędników, tam decydowano o wojnie i pokoju, a także rozpatrywano drobne sprawy sądowe. Był ściśle określony harmonogram obrad - i tak najpierw głosowano nad tym czy urzędnicy dobrze sprawują swe funkcje, potem omawiano sprawy związane z zaopatrzeniem miasta w żywność, następnie przechodzono do kwestii obronności kraju, potem przyjmowano wnioski dotyczące oskarżeń o zdradę stanu, a na końcu debatowano nad wnioskami dotyczącymi spraw prywatnych. Z reguły odbywało się to tak, że każde nieparzyste Zgromadzenie w każdej prytanii poświęcano na przedstawienie tych najważniejszych dla kraju spraw, zaś w każde nieparzyste Zgromadzenie, przeznaczano na wysłuchiwanie wniosków obywateli (dotyczących, lub niedotyczących tych kwestii). Jak już wspominałem - Klejstenes umożliwił głosowanie w Zgromadzeniu wszystkim obywatelom miasta, bez względu na ich status materialny (przemawiać i głosować nie mogli jedynie ci, którzy albo źle traktowali własnych rodziców, albo uchylali się od służby wojskowej, albo uciekli z pola bitwy, albo roztrwonili odziedziczony majątek, albo też należeli do grupy metojków, niewolników lub... kobiet. Metojkowie lub niewolnicy, przyłapani na uczestnictwie w Zgromadzeniu Ludowym, mogli zostać skazani nawet na karę śmierci, kobiety zaś podczas Zgromadzeń... w ogóle nawet nie mogły opuszczać swych domów). Dodatkowo Klejstenes wprowadził do ustroju politycznego Aten - kolegium dziesięciu strategów (wybieranych po jednym z każdej fyli), którzy byli wybierani przez Zgromadzenie Ludowe, imiennie po jednym z każdej fyli. Funkcja stratega, bardzo szybko stała się najbardziej pożądanym urzędem w Atenach, ponieważ nie tylko nie było tutaj żadnych ograniczeń kadencyjnych (można było być wybieranym z roku na rok), ale również stratedzy mieli dość duże kompetencje nie tylko odnośnie armii, lecz także całej polityki zagranicznej oraz gospodarki. Kandydaci na archontów natomiast mogli być wybrani tylko raz w życiu, Areopag zaś od czasów Klejstenesa utracił swą dotychczasową uprzywilejowaną pozycję i stał się sądem w sprawach o zabójstwo (o czym pisałem w poprzedniej części).

Na czym więc polegała różnica pomiędzy reformami Klejstenesa a Efialtesa i Peryklesa, skoro powszechnie uważa się że to właśnie Klejstenes uchodzi za "ojca demokracji". Otóż Klejstenes nie cofnął solonowego podziału społeczeństwa na 4 klasy majątkowe. A to oznacza że choć umożliwił on przedstawicielom klasy czwartej możliwość wyboru urzędników państwowych, zabierania głosu i głosowania na Zgromadzeniach, to jednak dla nich droga do urzędów publicznych wciąż stała zamknięta. Mogli wybierać, ale sami nie mogli zostać wybrani. I tutaj przechodzimy już bezpośrednio do reform Efialtesa (Perykles mu tylko pomagał). W latach 80-tych i 70-tych polityka ateńska była zdominowana przez dwie wielkie osobowości - Temistoklesa, zwolennika kontynuacji reform Klejstenesa, stojącego na czele stronnictwa demokratycznego i Kimona, niezwykle majętnego arystokratę, stojącego na czele ugrupowania oligarchicznego. Temistokles po roku 480 p.n.e. i swym wielkim zwycięstwie w bitwie morskiej z Persami pod Salaminą, stał się prawdziwym bohaterem, ale Kimon też nie stał w tyle. Pochodził on ze świetnej rodziny, jego ojciec - Miltiades, pełnił przez pewien czas funkcję ateńskiego tyrana Chersonezu, a potem zwyciężył Persów w innej wielkiej bitwie, tym razem lądowej pod Maratonem (490 r. p.n.e.). Sam też wiele dokonał - zdobył wyspę Skyros (475 r. p.n.e.), skąd przywiózł do Aten odkopane szczątki mitycznego herosa Tezeusza (według mitu Tezeusz zginął właśnie na Skyros, choć oczywiście nie wiadomo jakie kości kazał swym ludziom wykopać i przewieźć do Aten - Kimon, pewnie były to szczątki jakiegoś nieszczęśnika, którego potem z wielką czcią złożono do nowo wybudowanego - za pieniądze Kimona - przybytku zwanego Tezejonem). Stłumił bunty wysp Karystos i Naksos, a wreszcie w 469 r. p.n.e. odniósł swe największe zwycięstwo - rozbił perską flotę inwazyjną nim ta dotarła do Grecji - jeszcze w Azji Mniejszej, u ujścia rzeki Eurymedon. Był to triumf na skalę Maratonu i Salaminy, tym bardziej że po tej dacie Persowie całkowicie zaprzestali prób opanowania Grecji. 




O wzajemnym konflikcie w latach 70-tych tych dwóch wielkich postaci pisałem już w temacie dotyczącym Sokratesa, teraz tylko nadmienię że owo starcie ostatecznie wygrał właśnie Kimon, bowiem Temistokles został poddany procedurze ostracyzmu (wprowadzonego również w reformie ustrojowej Klejstenesa w 507 r. p.n.e. ale po raz pierwszy zastosowanego dopiero dwadzieścia lat później - w 487 r. p.n.e. Zaś po raz ostatni ta procedura walki politycznej zostanie użyta w 416 r. p.n.e. po tej dacie już ostracyzm nie jest stosowany w ateńskiej polityce - choć nigdy oficjalnie nie został zniesiony) i został wygnany (471 r. p.n.e.) z miasta na dziesięć lat. W tym czasie znalazł schronienie w Persji i został nawet mianowany przez króla Artakserksesa I satrapą Magnezji (swoją drogą król Persów musiał mieć dużą satysfakcję, widząc jak pogromca potęgi militarnej jego ojca - króla Kserksesa I, korzy się przed jego tronem, błagając o schronienie). 




Wkrótce potem Temistokles zmarł (459 r. p.n.e.), w upokorzeniu i zgryzocie (prawdopodobnie otruł się, gdy Artakserkses zaproponował mu aby stanął na czele kolejnej armii która szykował przeciwko Grecji. Najprawdopodobniej był to blef, którym władca Persów jeszcze bardziej pragnął upokorzyć Temistoklesa). W Atenach natomiast Kimon stał się bezkonkurencyjnym politykiem. Cieszył się też dużą miłością ludu, głównie za swą hojność i przystępność (często bratał się z prostym ludem, oraz otwierał dlań swe ogromne ogrody, które stawały się publicznymi). W takich warunkach od 466 r. p.n.e. przywódcami rozbitego stronnictwa demokratycznego (postulującego zmianę ustroju Klejstenesa na jeszcze bardziej demokratyczny), stanęli dwaj młodsi politycy - Efialtes i Perykles.  

Byli młodzi (Efialtes miał ok. 35 lat zaś Perykles niecałe 30), inteligentni, mieli opinię ludzi nieprzekupnych i uczciwych. Efialtes dodatkowo cieszył się opinią doskonałego mówcy, zaś Perykles, pochodzący z zamożnego, arystokratycznego domu (po matce - Agariscie, jego rodzina wywodziła się od Alkmeonidów, zaś ojciec Ksantypos zwyciężył Persów w bitwie pod Mykale - 479 r. p.n.e. oraz zdobył Sestos), w 472 r. p.n.e. Perykles w wieku 23 lat, pełnił swój pierwszy publiczny urząd - chorega (nadzorującego i finansującego produkcje teatralne). To właśnie w tymże roku, dzięki finansowemu wsparciu Peryklesa, swą sztukę "Persowie" wystawił Ajschylos). Rozpoczęli oni swoją walkę o reformę ustrojową, od ataków politycznych na poszczególnych członków Areopagu (zwolenników oligarchii), oskarżając ich przez heliaią (Sądem Ludowym, o którym w kolejnych częściach jeszcze opowiem), o nadużywanie władzy i korupcję i co ciekawe, w wielu przypadkach doprowadzili do wyroków skazujących. Od 465 do 463 r. p.n.e. każdy z nich naprzemiennie pełnił urząd stratega (począwszy od Efialtesa). I tutaj dochodzimy do wydarzeń, które miały miejsce w roku 463 p.n.e. choć związane były z wydarzeniami zarówno w Sparcie, jak i na małej wysepce Tazos, które to miejsca stały się przysłowiową deską do politycznego grobu dla Kimona. 






CDN.
             

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz