WYBRANE,
NAJŚMIESZNIEJSZE FRAGMENTY
Z POLSKICH FILMÓW WOJENNYCH
BEZAPELACYJNIE PIERWSZE MIEJSCE:
"JAK ROZPĘTAŁEM
DRUGĄ WOJNĘ ŚWIATOWĄ"
(1969)
"GRZEGORZ BRZĘCZYSZCZYKIEWICZ - CHRZĄSZCZYŻEWOSZYCE POWIAT ŁĘKOŁODY"
KTÓRY NIEMIEC ZDOŁA ZAPISAĆ TO POPRAWNIE?
DRUGIE MIEJSCE:
"STAWKA WIĘKSZA NIŻ ŻYCIE"
odc. 8 -"WIELKA WSYPA"
(1968)
"NIE MOGĘ PATRZEĆ NA BITEGO CZŁOWIEKA,
NIE MOGĘ. JEŻELI BIJE KTOŚ INNY"
TRZECIE MIEJSCE:
"CK DEZERTERZY"
(1986)
CZYLI PIERWSZA WOJNA ŚWIATOWA NA WESOŁO W ARMII
AUSTRO-WĘGIERSKIEJ
"PROSZĘ ZANOTOWAĆ ŻE PIERWSZY OFICER WRÓCIŁ DOPIERO O GODZINIE JEDENASTEJ. NIE PYTAM NAWET SKĄD PAN WRACA? PAŃSKA BLADOŚĆ I PODKRĄŻONE OCZY, AŻ NADTO WYRAŹNIE TO OKREŚLAJĄ"
(...)
"PRZYCHODZI SOBIE PAN OBERLEJTNANT, O GODZINIE JEDENASTEJ - PROSTO Z BURDELU. VON NOGAY, PEWNIE TEŻ JAKIŚ MIESZANIEC?"
POZWOLĘ SOBIE ZAPREZENTOWAĆ KOLEJNY FRAGMENT Z TEGO FILMU:
SWOJĄ DROGĄ LEKARZE PSYCHIATRZY, MOGĄ NAPRAWDĘ
DOPROWADZIĆ CZŁOWIEKA DO OBŁĘDU
"CO TO JEST?"
"KURA!"
"NA PEWNO KURA?
"NA PEWNO"
"A MOŻE PAN SIĘ MYLI, MOŻE TO NIE JEST KURA, A DAJMY NA TO PIES?"
"TO NIE JEST PIES - TO JEST KURA!"
"NIECH SIĘ PAN DOBRZE PRZYPATRZY. TWIERDZI PAN KATEGORYCZNIE, ŻE TO NIC INNEGO JAK TYLKO STWORZENIE NAZYWANE KURĄ?"
"TWIERDZĘ KATEGORYCZNIE ŻE TO JEST OSIOŁ! NIE, PRZEPRASZAM, CHCIAŁEM POWIEDZIEĆ KURA"
"OSIOŁ? A SKĄD PANU PRZYSZEDŁ DO GŁOWY OSIOŁ...?"
I NA KONIEC:
"PUŁKOWNIK KWIATKOWSKI"
(1995)
"ALE JA SIĘ TU MARNUJĘ PANIE MAJORZE. MOJĄ SPECJALIZACJĄ JEST GINEKOLOGIA, A CO JA TU ROBIĘ? PEŁNIĘ FUNKCJĘ CHIRURGA. A TERAZ, KIEDY JEST MNIEJ KOŃCZYN DO OBCINANIA, LECZĘ NAWET I TRYPLA. A TAM KOBIETY MNIE POTRZEBUJĄ"
"TO WY PEWNO POTRZEBUJECIE KOBIET KWIATKOWSKI. KONIECZNIE MUSICIE IM TAM ZAGLĄDAĆ?"
"TU NIE MA MIEJSCA NA ŻARTY PANIE MAJORZE, ZGWAŁCONO SETKI KOBIET, NAWET STARUSZKOM NIE USZŁO NA SUCHO"
"MILCZEĆ KWIATKOWSKI - ARMIA CZERWONA NIE GWAŁCI"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz