Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 28 lipca 2016

WIELKA HISTORIA SEKSU - Cz. II

OD CZASÓW STAROŻYTNYCH

PO NAM WSPÓŁCZESNE


 


PREHISTORIA

(CZYLI NIM MĘŻCZYŹNI STALI SIĘ 

PANAMI KOBIET I ICH SEKSUALNOŚCI)






Historia Ludzkości na Ziemi jest długa, zbyt długa bym miał się cofać do pierwszych (pozaziemskich), jej początków. Zresztą nie miałoby to większego sensu, gdyż np. channelingi na temat ludzkiej (i "boskiej"), seksualności podają bardzo niewiele wiadomości. Tak naprawdę prawdziwa historia Ludzkości na Ziemi rozpoczyna się od ok. 3 700 r. p.n.e. wówczas to bowiem powstaje pierwszy kalendarz, liczony ziemską rachubą lat. Z wcześniejszego okresu (który dla większości ludzi jest okresem mitycznym lub pseudonaukowym, pseudo-historycznym), można chociażby coś powiedzieć o silnej pozycji kobiet (szczególnie kapłanek), w społeczności I Imperium Atlantydy. Na ten temat jednak pisałem w innym temacie, więc nie będę się tutaj powtarzał, w każdym razie od ok. 70 000 r. p.n.e. do ok. 50 700 r. p.n.e. kobiety dominowały w religijnej, kultowej i mistycznej tradycji cywilizacji Atlantydy. 

Przykładem wielkiej pozycji tamtejszych kapłanek, niech będą chociażby takie imiona (wymienione przez sławnego amerykańskiego jasnowidza i mistyka, zwanego "Śpiącym Prorokiem" - Edgara Cayce'a, podczas jego sesji z lat 20-tych i 30-tych XX wieku), jak Wielka Kapłanka ISHUMA (z Wielkiej Świątyni z I Sfery Atlantydy, żyła ok. 59/58 000 r. p.n.e.), która miała ponoć spółkować z wieloma mężczyznami, wśród których byli także jej niewolnicy. Przeszła do historii (a raczej została tak zapamiętana w sesjach Cayce'a), jako matka 17 synów, którzy również mieli zostać kapłanami. Kolejną postacią, wymienioną przez Cayce'a, była Wielka Kapłanka AJAHEL, która była prekursorką zwołania Kongresu Zjednoczeniowego Atlantów (według Cayce'a miało to miejsce dokładnie w 50 722 r. p.n.e.), musiała więc żyć w okresie 51/50 700 r. p.n.e. (należy bowiem pamiętać, że w tamtym czasie ludzie spokojnie dożywali tysiąca, a niekiedy tysiąca dwustu, trzystu lub nawet tysiąca pięciuset lat - te ostatnie to skrajne przypadki). Ajahel była ostatnią Wielką Kapłanką Świątyni, przed wybuchem powstania Synów Beliala. Jej następczynią była Wielka Kapłanka (zwana przez Cayce'a - "Wojowniczą Kapłanką"), AMENEE, która dowodziła obroną miasta Atlantydy (a szczególnie I Sfery), przez zwolennikami Zakonu Synów Beliala. W jej rękach skumulowana była też cała zarówno religijna jaki i polityczna (szczególnie po ucieczce ostatniego tolteckiego króla Atlantydy - AXTELLA). Amenee prawdopodobnie zginęła, podobnie jak reszta czerwonoskórych obrońców miasta. 

Cayce mówi nam również, że wraz z królem Axtellem, który zbiegł drogą morską w kierunku kraju Aranka (będącym jedną z prowincji I Imperium Atlantydy - dziś ten kraj nosi nazwę Egipt), towarzyszyła mu m.in.: kapłanka ILAX, dzięki której powstała pierwsza świątynia "Jednego Prawa" na egipskiej ziemi i która dążyła do zjednoczenia czerwonoskórych atlantydzkich panów, z zamieszkującymi pierwotnie Arankę czarnoskórymi plemionami dawnych Bakaratinian, żyjącymi na o wiele niższym stopniu rozwoju cywilizacyjnego. Cayce wspomina również o pierwszej (i zapewne jedynej), królowej-dyktatorce z I Imperium, o imieniu - AMIEE, która miała zostać obalona w wyniku buntu ludności i stracona. Żyła i władała (według Cayce'a), ok. 60 000 r. p.n.e. Rok 50 712 p.n.e., jest według "Śpiącego Proroka", datą graniczną I i II Imperium Atlantydy. Wówczas to bowiem (po ośmioletnim powstaniu i wojnie domowej pomiędzy czerwonoskórymi Toltekami, dotychczasowymi władcami Atlantydy i jej kolonii, a białymi osadnikami z różnych części Wszechświata - głównie z Malony, Alpha Centauri i Syriusza), skończyła się równoprawna (a często nawet i dominująca), pozycja kobiet w społeczeństwie Atlantów. Teraz już do zagłady samej wyspy (ok. 12 500 r. p.n.e.), władzę będą piastować jedynie mężczyźni i to zarówno tę polityczną jak i religijną. 

Początkiem nowego okresu, jest powstanie Patriarchatu Atlantydy, z Pierwszym Patriarchą (jednocześnie przywódcą powstania Zakonu Synów Beliala - Alto z Quoaudy). Patriarchat obali ok. 40 000 r. p.n.e. niejaki Torvall  który koronuje się na pierwszego króla II Imperium Atlantydy. Monarchia (i trzy dynastie) II Imperium, to również okres całkowitego podporządkowania kobiet nowemu prawu. Utracą one jakąkolwiek możliwość pełnienia funkcji kapłańskich. Poza tym wprowadzony zostanie "Obowiązek Posłuszeństwa", polegający na całkowitym podporządkowaniu się kobiety mężczyźnie i będzie on konsekwentnie przestrzegany, aż do czasów ostatecznego zniszczenia Atlantydy (0o. 12 500 r. p.n.e.). W międzyczasie narodzi się na Wyspie matriarchalny kult "Agni" , (ok. 15 000 r. p.n.e.), częściowo nawiązujący do czasów I Imperium. Nie przetrwa jednak długo i swój kres odnotuje na ok. pięćset lat przed zatopieniem Atlantydy.

Ten obszerny temat, dotyczy jedynie cywilizacji Atlantów, a przecież istniały jeszcze cywilizacja MU (toltecko-aryjska), na kontynencie Lamar, czy cywilizacja nibiruańska na Bliskim Wschodzi, częściowo w Egipcie czy w Indiach (po upadku aryjskiej cywilizacji Imperium Ramy). Nie ma sensu abym je tutaj teraz wymieniał, kto chce może sobie odnaleźć te tematy na tym blogu, powiem tylko tyle, że po katastrofie, jaką dla ludzkich cywilizacji był zarówno I Wielki Potop (ten biblijny) - ok. 12 500 r. p.n.e., jak i II Potop (ok. 8 000 r. p.n.e.), czy Wojny Piramidowe (I i II), pomiędzy Ariami i samymi Nibiruanami (ród Enkiego i Enlila), zakończone ostatecznie ok. 7 370 r. p.n.e. konferencją pokojową skłóconych "bogów" na górze Harsag, nastąpiło nie tylko cofnięcie się ludzkich społeczeństw w rozwoju tak technologicznym jak i społeczno-politycznym, ale także nastąpiło znaczne skrócenie długości ludzkiego życia (ok. ok. 8 000 r. p.n.e. po zakończeniu I Wojny Piramidowej i katastrofie II Potopu). Zniszczenie Firmamentu Niebieskiego (który ochraniał Ziemian przed szkodliwym promieniowaniem z głębi Kosmosu i umożliwiał dożywanie ponad tysiąca lat), spowodowało że w przeciągu kilku następnych pokoleń wiek Ludzi na Ziemi spadł najpierw o połowę, a następnie skrócił się do ok. 100 lat. W każdym razie z omawianego okresu nie ma szerszych informacji na temat ludzkiej seksualności. Datą graniczną, jaką przyjąłem, jest rok 3 700 p.n.e. (czyli ostateczne przekazanie władzy nad Ziemią w ręce potomków Noego ... spokrewnionych z Nibiruanami, przez "boga" Ninurtę. Mniej więcej ten okres niech więc będzie datą graniczną pomiędzy tzw.: Prahistorią a Historią Starożytną.        


STAROŻYTNOŚĆ

(ok. 7 300 r. p.n.e. - ok. 3 000 r. p.n.e.) 

PIERWOTNE (PO-POTOPOWE), 

KULTURY MATRIARCHALNE 





Po zakończeniu wielkich wojen (w tym wojen jądrowych, opisywanych chociażby w hinduskich księgach - Mahabharacie czy Ramajanie), oraz katastrof ekologicznych, o skali globalnej (takich jak potopy, czy utrata Firmamentu Niebieskiego, okalającego naszą planetę), Ludzkość na Ziemi powoli zaczęła odbudowywać swą populację, tak, że jeśli ok. 10 000 r. p.n.e. ludzi na Ziemi (ze wszystkich kultur i cywilizacji), były trzy miliony, to już ok. 3 000 r. p.n.e. Ludzkość liczyła już ... sto milionów. Był to niewątpliwy wielki skok demograficzny, który pozwolił zasiedlić i opanować prawie całą planetę. Okres po zakończeniu działań wojennych, był czasem odbudowy, znanym jako Neolit. Społeczeństwa, które przetrwały wszelkie te katastrofy, zaczęły zamieszkiwać tereny, które niegdyś tętniły życiem (jak choćby rejon miast-państw Międzyrzecza, zwanego w Biblii - "Ogrodem Eden"). Był to jednak prymitywne związki plemienne (jak już wspominałem, po "wojnach bogów", Ludzkość cofnęła się w swym rozwoju do epoki prymitywizmu, jakiego dotąd nie znano na naszej planecie). Podział ról, pomiędzy mężczyznami a kobietami też był jasny - kobiety zajmowały się domostwem i dziećmi, mężczyźni dbali o zagrody ze zwierzętami domowymi i (od czasu do czasu), urządzali polowania na dzikiego zwierza. 

Kobiety jednak, jako te które przedłużały byt danego szczepu czy plemienia, były uważane w społeczności za ważniejsze, bowiem gwarantowały przetrwanie. Stąd nabrało się tak wiele figurek neolitycznej "Wenus" z ewidentnie podkreślonymi cechami kobiecej płodności - (uwypuklonym łonem, dużą pupą i wielkimi piersiami), często w pozycji siedzącej. Bardzo wiele figurek symbolizowało boginię Inannę/Isztar/Aszterę, która była symbolem wybujałego erotyzmu (Nibiruanka Inanna, według przekazów channelingowych, miała być nawet założycielką "Szkoły Świętego Nasienia" w Mezopotamii i uprawiać stosunki z wieloma mężczyznami dziennie, a tych którzy nie mogli jej zadowolić - kazała kastrować lub uśmiercać). 

Z czasem jednak, właśnie ok. 3 000 r. p.n.e. pozycja kobiety, jako personifikacji Wielkiej Macierzy, dającej życie i umożliwiającej przetrwanie, zaczęła się zmieniać. A miało to związek ze ... zmianą sposobu życia. Bardziej osiadły tryb życia, gdzie kobieta zajmowała się domem i dziećmi (i wciąż miała pełne ręce roboty), a mężczyzna obejściem, zwierzętami i ewentualnie polem, po której to pracy miał czas (dużo czasu), na ... myślenie. Tak właśnie zrodziły się zręby współczesnej cywilizacji ludzkiej, dzięki temu że mężczyźni po pracy mogli dumać nad zawiłościami życia i uczynieniem go bardziej bezpiecznym. Zaczęto też tworzyć oddziały wojowników, które to miały chronić daną społeczność, przed napadami sąsiednich plemion. Tak oto pozycja Wielkiej Matki (prawdopodobnie jakieś pozostałości z atlantydzkiego kultu "Agni"), jako bogini oraz kobiety jako przywódczyni plemiennej społeczności, zaczęła się radykalnie zmieniać. Już ok. 3 000 r. p.n.e. możemy mówić o powstaniu typowo męskich kultur "pierwszych" historycznych cywilizacji.


BÓG MITRA 
JAKO SYMBOL MĘSKOŚCI I WŁADZY
 




CDN.   
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz