Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 15 listopada 2016

DZIEJE KORONY BRYTYJSKIEJ - Cz. V

OD CELTÓW KU WSPÓŁCZESNOŚCI





 LANCASTEROWIE i YORKOWIE

1399 - 1485

Cz. V


HENRYK IV LANCASTER
(1367-1413)
(1399-1413)

 


Jeszcze w styczniu 1410 r. z funkcji Lorda Kanclerza Anglii został odwołany arcybiskup Canterbury (oraz przyjaciel króla Henryka IV), Tomasz Arundel. Arundel pełnił swą funkcję od 1407 r. lecz w tym czasie skupiał się głównie na wyłapywaniu ukrywających się Lollardów (którzy nawoływali do likwidacji wielkiej własności ziemskiej, przywilejów możnowładztwa i duchowieństwa, oraz zrównania całej ludności Anglii wobec prawa). Na czele "spisku" który obalił arcybiskupa, stanął książę Exeter Tomasz Beaufort - przyrodni brat króla Henryka IV, syn Jana z Gandawy oraz jego nałożnicy (którą Jan z Gandawy poślubił w dwadzieścia lat po narodzinach Tomasza Beauforta) - Katarzyny Swynford. Wspierał go w tych działaniach jego starszy rodzony brat biskup Winchesteru - Henryk Beaufort. Obaj "spiskowcy" uzyskali również poparcie następcy tronu, 24-letniego księcia Henryka. Król nie miał więc wyjścia, musiał odwołać Arundela, a na jego miejsce powołać swego brata Tomasza Beauforta. Dwuletnie rządy Beauforta na stanowisku Lorda Kanclerza, nie zapisały się niczym szczególnym, a sam książę został wreszcie zdymisjonowany 5 stycznia 1412 r. (Henryk IV obawiał się że w przypadku jego śmierci, Beaufort może spróbować sięgnąć po koronę).

W 1411 r. Henryk IV włączył się ponownie (po okresie niepokojów i buntów wewnętrznych), w wir międzynarodowej polityki i opowiedział się po stronie księstwa Burgundii w jego wojnie z Francją. Jednak by czynnie wspomóc sojusznika i uderzyć na Francję, potrzebował pieniędzy, zaś pieniądze na wojnę mógł przyznać mu jedynie parlament. Dlatego też polecił Tomaszowi Beaufortowi by czym prędzej zwołał parlament i wymógł na posłach pobór nowych podatków na cele wojenne. Parlament został zwołany dopiero 5 listopada 1411 r. zaś jego obrady trwały do 19 grudnia. Beaufort niczego nie osiągnął, kwoty które zostały tam uchwalone nie wystarczały na wyekwipowanie armii inwazyjnej i opłacenie najemników. Król uznał że Beaufort celowo opóźnia zwołanie parlamentu, zaś potem równie celowo przeciąga obrady, by spowodować upadek królewskich planów wojennych. To właśnie przesądziło o styczniowej (1412 r.), dymisji Tomasza Beauforta i powołaniu na urząd Lorda Kanclerza ponownie arcybiskupa Tomasza Arundela (do którego władca miał duże zaufanie). 

Jeszcze w grudniu 1411 r. Henryk IV wysłał posłów z listem do Rzymu, w którym prosił papieża Grzegorza XII o obronę zagrożonego państwa Zakonu Krzyżackiego po zwycięstwie grunwaldzkim. W liście tym znalazły się jeszcze argumenty o "saraceńskich sympatiach króla polskiego". Było to już jednak ostatnie w dziejach wstawiennictwo króla Anglii w obronie Zakonu Krzyżackiego. Następcy Henryka IV już nigdy więcej nie interweniowali ani u papieża, ani w relacjach międzypaństwowych w sprawie ochrony Zakonu, zresztą po lipcu 1410 r. zaczęła się zmieniać opinia publiczna i to zarówno w stosunku do króla Władysława II Jagiełły, jak i do całego Królestwa Polskiego. Najdobitniej zostało to wyrażone w kronice opactwa St. Albans, kroniki Tomasza Walsinghama i kroniki Jana Capgrave'a, powstałych w tym właśnie czasie (do 1420 r.).

Tomasz Walsingham w swej "Historia Anglicana" pisał o bitwie grunwaldzkiej w taki sposób: "Rex de Krakou (król z Krakowa), przyjął chrzest (...) Z nim zaś sąsiadowali dostojnicy i panowie z Prus, którzy nim został chrześcijaninem - zwykli byli ziemie jego najeżdżać i stąd bogate łupy prawem wojennym wywozić (...) w głębi serca postanowili tym dotkliwiej udręczyć dręczonego i nie lękając się zemsty Bożej, niemiłosierni i okrutni, wojnę mu wydali (...) Król z Krakowa natchniony duchem, jak wierzono, oraz obdarzony męstwem z nieba, nie ulągł się niebezpieczeństwa i pomimo przewagi nieprzyjacielskiej, zarówno pod względem ilości, jak i wyposażenia wojennego, stoczył z nimi walkę i sprawił wielką klęskę (...) Król z Krakowa pobił wrogów i zajął cały kraj, tak jednak pobożnie z podbitymi postępując, że pozwolił im cieszyć się przywilejami przodków" (chodziło tu oczywiście o przywileje handlowe, wymienione dalej przez Walsinghama).

 


Jest to bardzo charakterystyczna zmiana nastawienia angielskiej "opinii publicznej" do króla Jagiełły i jego królestwa. I nie chodzi tu tylko o przedstawienie polskiego monarchy w "pozytywnym świetle". Ważna jest zmiana stosunku do Krzyżaków, o których postępowaniu na podbijanych terenach Walsingham wypowiada się bardzo negatywnie, twierdząc wręcz iż: "Od niepamiętnych czasów, świat cały nie widział tylu okrucieństw". W podobnym tonie wypowiadał się Jan Capgrave'a w swej "Kronice Anglii", podkreślając że Zakon stanął przeciw królowi polskiemu ("Kyng of Cracow"), "tylko w tym celu aby go zniszczyć". Zaś kronika opactwa St. Albans, była pierwszym angielskim opisem bitwy grunwaldzkiej i została przedstawiona w podobnym tonie co "Historia Anglicana". Zaś z lat późniejszych - 20-tych XV wieku, pochodzi relacja Adama de Uske ("Chronicon Adae de Uske"), który pisze o krzyżackiej klęsce grunwaldzkiej, jako: "karze za ich pychę".

W grudniu 1412 r. Henryk IV poważnie zaniemógł, do tego stopnia że prawie nie mógł się poruszyć. Sądzono że król nie dożyje już nowego roku, on jednak jeszcze przeżył prawie trzy miesiące. W marcu 1413 r. miał niezwykle silny atak padaczki, połączony z owrzodzeniem skóry i wysoką gorączką. Już nie przeżył tego ataku - 20 marca 1413 r. król Anglii Henryk IV zakończył życie. Był ojcem 26-letniego następcy tronu, księcia Walii i Cornwalii - Henryka Lancastera (który wstąpił na tron jak król Henryk V), 25-letniego Lorda Wielkiego Stewarta i księcia Clarence - Tomasza Lancastera, 23-letniego księcia Bedfort - Jana Lancastera, 22-letniego księcia Gloucester - Humprey'a Lancastera i 18-letniej Filippy Lancaster (która od 1406 r. była małżonką króla Danii, Norwegii i Szwecji - Eryka). Następstwo tronu zostało więc zapewnione i nowym władcą Anglii został książę Walii Henryk, teraz już Henryk V Lancaster. Zaś Henryk IV został złożony do grobu w katedrze w Canterbury.

Problemy jakie stanęły przed nowym królem były poważne, przede wszystkim należało przywrócić ogólny spokój w kraju, odbudować prestiż Kościoła i pozycję Anglii na arenie międzynarodowej (poważnie nadwątloną w czasie buntów i wojen wewnętrznych czasów Henryka IV). Na 9 kwietnia 1413 r. wyznaczona została koronacja nowego władcy. W ów dzień młody król otwarcie zadeklarował że zamierza rządzić zjednoczonym państwem, a wszelkie wewnętrzne konflikty należą już do przeszłości. Dowodem tego był ponowny uroczysty pochówek Ryszarda II (władcy obalonego przez jego ojca), oraz publiczne pojednanie się z sir Edmundem Mortimerem, hrabią March i Ulsteru, który był brany pod uwagę, jako ewentualny król Anglii w czasie buntów Henryka "Raptusa" i jego ojca księcia Northumberlanda. Henryk więc starał się teraz doprowadzić do wygaszenia, lub przynajmniej wyciszenia wzajemnych sporów i animozji, bowiem jego celem głównym było militarne zaangażowanie się w konflikt wojenny z Francją o odzyskanie dawnych ziem Plantagenetów.

 



CDN.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz