Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 19 grudnia 2016

KOLEJNY ZAMACH TERRORYSTYCZNY W NIEMCZECH - CIĘŻARÓWKA WJECHAŁA W TŁUM LUDZI

POPRAWCIE MNIE JEŚLI SIĘ MYLĘ, 

ALE JEŚLI TO NIE JEST KOLEJNE

"UBOGACENIE KULTUROWE"

AHMEDÓW, TO NAJPRAWDOPODOBNIEJ

... KACAPSKA PROWOKACJA!




Nie wiadomo jeszcze dokładnie co właściwie się stało, niemiecka policja nie udziela szerszych informacji w tej sprawie, więc muszę polegać jedynie na tym co słyszę i widzę w polsko, angielsko i niemieckojęzycznych mediach. A przekaz jest następujący - ok. 20: 00, ciężarówka na polskich numerach rejestracyjnych, wjechała w tłum ludzi, zgromadzonych na jarmarku bożonarodzeniowym w Berlinie - tyle wiadomo. Teraz tak, najprawdopodobniej sprawcą tego nieszczęścia był kolejny "ubogacony" przez niemieckie państwo - "Ahmed" z Bliskiego Wschodu, ale ... i tu ciekawe, gdy tylko usłyszałem o całym zdarzeniu i media podały wiadomość o "ciężarówce na polskich numerach rejestracyjnych" - pomyślałem sobie, a potem wypowiedziałem tę myśl głośno (to była pierwsza myśl, jaka przyszła mi do głowy po takim komunikacie): "robota kacapów". Najprawdopodobniej ta pierwsza moja myśl, była błędna, ale wcale nie niemożliwa, tym bardziej że należy pamiętać że żyjemy już obecnie w stanie wojny (hybrydowej, ale jednak). Wszystko wygląda jednak na to że sprawcą był jakiś kolejny bliskowschodni "lekarz".

Niewiele jeszcze wiadomo, więc ten tekst będzie też bardzo krótki. Niemiecka policja poinformowała że sprawca owego zamachu został właśnie zatrzymany. I tu już znów zaświeciła mi się kolejna lampka w głowie, bowiem skoro zatrzymali jakiegoś "potencjalnego" sprawcę tej tragedii w berlińskiej dzielnicy Charlottenburg, i policja nie ujawnia jego narodowości - wiadomo już jedno z całą pewnością - TO NIE JEST POLAK, bo gdyby było inaczej jego narodowość od razu zostałaby ujawniona. Skoro się tak nie stało i policja apeluje o "zachowanie spokoju", to już wiadomo że to kolejny muzułmański terrorysta, który postanowił wprowadzić w życie zapisy Koranu w kwestii dżihadu. Efektem tego jest śmierć 9 osób (50 kolejnych ponoć jest rannych, niektórzy są w stanie ciężkim, więc zapewne ta liczba zabitych się zwiększy - obym się mylił). Trudno mi tu napisać cokolwiek więcej, bowiem jak na razie nic dokładnie nie wiadomo, ale skoro policja zatrzymała sprawcę i "apeluje o spokój", to już należy podejrzewać że to kolejna robota "uchodźców od Merkel".




Spójrzcie co się dzieje z dzisiejszymi Niemcami, Francją, w ogóle z całą tak zwaną Europą Zachodnią. Przy poparciu i całkowitej zgodzie rządzących nią lewaków - zamienia się w jeden wielki wychodek (muzułmański wychodek). Ilu dziś Niemców grzebie po śmietnikach? Nie widziałem tego jeszcze dziesięć lat temu (być może źle się przyglądałem, ale nie sądzę aby było to tak powszechny widok jak obecnie). Niemcy biednieją, zamieniają się w żebraków we własnym kraju, natomiast "uchodźcy" pobierają wysokie apanaże, wypłacane z niemieckiego budżetu i uważają się coraz częściej za panów tej ziemi, tego kraju. I znów muszę wrócić do tego o czym wcześniej pisałem - dlaczego tak wielu Niemców wyjeżdża z kraju i przybywa do Polski, tutaj kupując domy (lub wynajmując) i tutaj się osiedlając na stałe? Otóż dlatego że chcą znów żyć w NORMALNYM kraju, nie w Eur-Arabii, nie w państwie, które zmienia się na ich oczach w kloakę. Jeszcze na razie są pieniądze - i całe szczęście - jeszcze są, ale to się kończy. 

Niemcy biednieją, biednieje niemieckie społeczeństwo. Może więc dojść za jakiś czas (nie wiem jak długo to potrwa, bo Niemcy są takim narodem, że posłuszeństwo wobec władzy, traktują jak coś naturalnie przyrodzonego. Podobnie zachowywał się, siedzący w polskim, komunistycznym więzieniu, niemiecki zbrodniarz - Jurgen Stroop, który początkowo chciał nawet donosić strażnikom o ukrytych przez więźniów, z którymi siedział - m.in.: z Kazimierzem Moczarskim, żołnierzem Armii Krajowej, którego komuniści umieścili - swoim sposobem - z niemieckim zbrodniarzem, papierosach. To była ich częsta praktyka, tak robiono aby upokorzyć Polaków walczących z niemieckimi okupantami. Tak więc Stroop jasno miał się wyrazić że zamelduje strażnikom o ukrytych "fajkach", ponieważ ... "to jest władza, a władzy należy się posłuszeństwo". Dopiero gdy zagrozili mu, że może mu się coś przytrafić, zmienił zdanie), do powszechnego buntu rdzennych Niemców (nie znoszę używać tego eufemizmu).


TAK KOMUNISTYCZNE WŁADZE POWOJENNEJ POLSKI, TRAKTOWAŁY POLSKICH ŻOŁNIERZY WALCZĄCYCH Z NIEMCAMI - UMIESZCZAJĄC ICH W CELACH WRAZ Z NIEMIECKIMI ZBRODNIARZAMI - ABY ICH UPOKORZYĆ



Wracając zaś do tematu - na dzień dzisiejszy nie wiadomo jeszcze wiele, nie wiadomo jakiej narodowości był sprawca, nie wiadomo kogo ujęto. Wiadomo tylko że w ciężarówce znaleziono ciało jakiegoś mężczyzny (trwa ustalanie jego tożsamości). Teraz docierają znów informacje że do zamachu w dzielnicy Charlottenburg, przyznało się Państwo Islamskie. No, czyli mamy już w całej pełni merkelowskie multi-kulti i "witamy uchodźców" Więcej uchodźców, więcej uchodźców, więcej Niemców będzie ginąć na ulicach własnych miast! Wybaczcie mi to szyderstwo, ale trudno znów utrzymać nerwy na wodzy, gdy widzę kolejne sondaże, w których ... poparcie dla Merkel wzrasta, bo powiedziała ona kilka słów na temat ... kontroli i odsyłania uchodźców. No super, pewnie Niemcy powinni wybaczyć też Hitlerowi, który aby utrzymać władzę w 1945 r. powiedziałby kilka ciepłych słów o Żydach, których wcześniej mordował w obozach koncentracyjnych. Należałoby mu wybaczyć nie, przecież się pokajał? Dlaczego więc nie wybaczyć Merkel, skoro sprowadziła na niemiecką ziemią islamskich morderców? Bo powiedziała kilka przedwyborczych słów, że trzeba ich bardziej kontrolować i odsyłać, jeśli nie będą przestrzegać prawa. Ha, ha - dobre sobie, przez szacunek dla ofiar dzisiejszego zamachu i ich rodzin, nie będę już dziś zajmował ani komentował słów tej baby. 

Na zakończenie - prawdopodobnie wrócę jeszcze do tego tematu, gdy będzie wiadomo coś więcej - chciałbym wyrazić najszczersze kondolencje rodzinom ofiar dzisiejszego zamachu. Chciałbym też zwrócić się do Niemców w ogóle - bądźcie silni, przed wami jeszcze wiele podobnych prób, a co najgorsze, nie będą one wcale najgorszą rzeczą, jaka spotka Niemcy w przeciągu kolejnych lat. Z mojej strony mogę powiedzieć tylko jedno - jeśli dojdzie w waszym kraju do większej katastrofy (mam nadzieję że jednak nie), jeśli zacznie się mordowanie ludzi na ulicach niemieckich miast - jestem przekonany że w Polsce znajdziecie bezpieczną przystań, bo Polacy nie odmówią Wam pomocy, wsparcia i opieki. Ale proszę Was - zastanówcie się nad własnym charakterem narodowym i tym jakie władze wybieracie. Bo to nie one, ale Wy musicie potem z tego powodu cierpieć.






     

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz