Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 19 stycznia 2015

HISTORIA ŻYCIA - WSZECHŚWIATA - WSZELKIEJ CYWILIZACJI - Cz. XXX

III WIELKA WOJNA GALAKTYCZNA   


FAZA II

Dalsze podboje i reptiliańska kolonizacja



Zwycięstwo w bitwie o Errę, było jedynie drobnym szczegółem w tej długiej batalii, której celem ostatecznym była zagłada Ludzi lub Gadów we Wszechświecie. Wojna trwała więc w najlepsze a reptiliańska ofensywa okazała się nie do zatrzymania. Tymczasem osiągnięcia Gadów były nie do przecenienia - opanowali wszystkie galaktyki leżące do 1 miliona lat świetlnych od Ziemi - nasz Układ Słoneczny, galaktykę: Alpha Centauri, Altair, Syriusz, Procjon - co  razem z galaktykami Smoka, Ursa Minor, Ursa Maior, Sextans, Sagittariusa, Oriona (Bellatrix) i Fornaxa - dawało ogromny teren kontrolowany teraz jedynie przez Gady, oraz otaczało i izolowało całkowicie Lirę i Wegę. Kolejnym celem ataku była galaktyka Andromedy. Andromedanie nie spodziewali się najazdu. Zresztą ich galaktyka była położona tak daleko od miejsc trwającego konfliktu, że nie brano w ogóle pod uwagę przedostania się Gadów w ten rejon Wszechświata. Sądzono tam raczej, że pierwszym celem ataku będzie właśnie galaktyka Liry. Andromedanie do tego stopnia nie spodziewali się ataku, że pozwolili sobie nawet na...lokalną wojenkę z galaktyką Triangulum (również zasiedloną przez Galaktyczną Ludzkość), niszcząc jeden z jej księżyców. Dopiero pojawienie się pierwszego zwiadu Gadoidów w galaktyce Andromedy, spowodowało początkowo zaskoczenie i przerażenie, a potem intensywne przygotowania do odparcia agresji (Andromedanie już potem, pomyłkowo zniszczą jedną z planet Syriusza B, na której wciąż przebywali ludzcy koloniści - o co  następnie oskarżą pokonanych Reptilian). Ale wówczas Gady będą już pobici i  można będzie ich oskarżać o wszystkie możliwe zbrodnie.

Nim jednak do tego doszło, Reptilianie rozpoczęli zakrojoną na wielką skalę kolonizację Wszechświata. W naszym Układzie Słonecznym zajęto jedynie dwie planety - Wenus i Ziemię. Planowano jeszcze kolonizację Marsa, ale skutki jakie spowodowała wysłana przez Reptilian asteroida, okazały się o wiele poważniejsze od zaplanowanych. Z planety zniknęła cała atmosfera, woda wyparowała, jak również prawie wszelkie roślinne życie. Nie nadawała się już odtąd do zasiedlenia (nie wiedziano jednak że pod powierzchnią planety, w jej wydrążonych długich korytarzach, tunelach i podziemnych miastach - wciąż przebywają uratowani z pogromu ludzie, dawni mieszkańcy Marsa). Kolonizacja Wenus okazała się jednak prawdziwym sukcesem, podbudowano miasta (również podziemne), umocnienia na wypadek ataku Federacji Galaktycznej i oficjalnie włączono planetę w obręb wpływów Ligii Anchara. Stąd też planowano kolonizacje Ziemi. Lecz z tą planetą wciąż były jakieś problemy. Po katastrofie spowodowanej uderzeniem asteroidy i zagładą cywilizacji hyperboreańskiej, planeta bardzo długo "dochodziła do siebie". Mimo to rozpoczęto pierwszą próbę kolonizacji, która wkrótce okazała się katastrofalna dla Reptilian. Ok. 1 318 000 lat temu (czyli jakieś 2000 lat po zagładzie cywilizacji hyperboreańskiej), doszło na Ziemi do pierwszej wielkiej katastrofy. Na planecie wybuchły wszystkie wulkany, powstały też gigantyczne trzęsienia ziemi, które spowodowały zatopienie części kontynentu Hyperborei przez ocean (pozostałością po dawnej ziemi jest m.in.: na Pacyfiku Wyspa Wielkanocna). Pojawił się też inny ląd, który wynurzył się z wody - Lamar.

W jednej chwili cała rodząca się cywilizacja reptiliańska, została zniszczona przez siły natury, a tych, którzy w porę nie uciekli z tego pobojowiska, pochłonęła woda, ziemia, ogień lub lawa. Pierwsza "gadzia" kolonizacja Ziemi zakończyła się więc niepowodzeniem. Potem przez długi czas Gady nie będą ryzykować ponownego zasiedlenia, choć w końcówce wojny spróbują zając Ziemię po raz drugi (na krótko, ze względu na swą militarną klęskę w tym konflikcie). Natomiast poza naszym Układem Słonecznym kolonizacja przebiegała też z bardzo różnym skutkiem. Nie powiodła się próba zasiedlenia ani Syriusza, ani Alpha Centauri, jedynie Altair i Procjon został zasiedlony do czasu klęski Gadów. Dalsze próby kolonizacji poza tym obszarem, nie były jednak prowadzone. Zajęto i okupowano jednak znaczny teren. Odcięto całkowicie Lirę (główną bazę Galaktycznej Ludzkości) i kontynuowano atak w kierunku galaktyk Andromedy i Triangulum (2 miliony lat świetlnych od Ziemi). Dawało to pokaźny rejon zasiedlonego Wszechświata i poważnie ograniczało ludzkie działania kolonizacyjno-militarne.


 CDN.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz