Łączna liczba wyświetleń

sobota, 10 stycznia 2015

HISTORIA ŻYCIA - WSZECHŚWIATA - WSZELKIEJ CYWILIZACJI - Cz. XVIII

II WIELKA WOJNA GALAKTYCZNA

  ZBROJNY POKÓJ I PONOWNA "LUDZKA" KOLONIZACJA WSZECHŚWIATA 

Ok 250 000 000 lat temu


  "I inny znak się ukazał na niebie:
Oto wielki Smok barwy ognia,
mający siedem głów i dziesięć rogów
- a na głowach jego siedem diademów.
I ogon jego zmiata trzecią część gwiazd nieba:
i rzucił je na ziemię"


(APOKALIPSA ŚW. JANA 12:3-4)



 ELOHIM

"ANIOŁOWIE" (BOGOWIE) z NIEBA

którzy podjęli walkę ze "SMOKIEM"


Opierając się na przekazach chennelingowych można by podjąć próbę przyporządkowania ich do poszczególnych galaktycznych ras. I tak kierując się od góry do dołu i od lewej do prawej strony (pomijając piąty - środkowy obrazek):














TJEHOOBA (TIAOOUBA i HOOVA) - 1 i 4 obrazek

PLEJADY (ERRA) - 2 i 7 obrazek

LIRA - 3, 8 i 9 obrazek

SYRIUSZ - obrazek nr. 6


Flota Federacji Galaktycznej, po wielkim zwycięstwie w bitwie gwiezdnej, skierowała się teraz przeciwko dwóm pozostałym placówkom Gadów w naszym Układzie Słonecznym - Maldekowi i Chowcie. Maldek już wówczas liczył ok. 20 milionów gadzich mieszkańców i był potężnie uzbrojoną bazą wojskową, Chowta zaś był jej księżycem a w rzeczywistości potężną twierdzą, zamienioną w okręt gwiezdny na zwór planety Nibiru. Atak nie był więc łatwy i Federacja musiała liczyć się z ogromnymi stratami. Mimo to podjęto próbę ataku. Okazało się jednak że silna obrona planety, to nie ostatni kłopot Federacji, kolejnym było wsparcie, jakie otrzymał Maldek z systemu galaktycznego Smoka - nowa flota gwiezdna zmierzała na odsiecz planecie. W tych warunkach po początkowej blokadzie Maldeka, Federacja postanowiła wycofać swoje okręty. Nie można było bowiem ryzykować utraty floty w walkach z tak dobrze ufortyfikowaną placówką. Federacja nie potrafiła zakończyć tej wojny zdecydowanym zwycięstwem, ale...Gady także nie dysponowały taką zdolnością. Poważnie osłabione reptiliańskie imperium, nie było w stanie przedsięwziąć żadnej poważniejszej akcji zaczepnej i skazane było jedynie na obronę już posiadanego terenu. Od tej chwili wojna realnie się zakończyła, choć oficjalnie trwała cały czas. Jednak ani Federacja, ani Imperium nie przeprowadziło już żadnych działań zaczepnych przez blisko...200 milionów lat. Przez cały ten czas panował w Galaktyce zbrojny pokój - oficjalnie nie zawarty, jednak respektowany przez obie strony.

Wojna zostanie wznowiona dopiero ok. 1 320 000 lat temu, gdy Gady odbudują swoją siłę i ponownie zaatakują Ziemię i inne ludzkie kolonie w naszym Układzie Słonecznym. Tymczasem w owym niesłychanie długim okresie "zbrojnego pokoju" (prawie 200 milionów lat), miało miejsce kilka bardzo ciekawych wydarzeń, związanych nie tylko z Naszą Ziemią, lecz także z innymi galaktykami we Wszechświecie. Federacja Galaktyczna w owym czasie podjęła się na przykład zadania odbudowania ludzkiej kolonizacji w systemie gwiezdnym Plejad, gdyż w czasie działań wojennych Gady zniszczyły największą z tamtejszych planet Avyon plejadiański i zaatakowały inne planety tego układu, niszcząc je a ludność mordując lub uprowadzając w niewolę. Nie wszystkie jednak planety spotkał taki los. Gady nie dotarły do gwiazdy Taygeta, która posiadała w swoim układzie 10 planet. Wcześniej ten system nie był bowiem skolonizowany i dzięki temu przetrwał atak. Odtąd właśnie zamierzała Federacja rozpocząć odbudowę cywilizacji plejadiańskiej - zasiedlono więc 4 z 10 planet w układzie Taygety w tym planetę Erra, a następnie inne planety całego systemu gwiezdnego Plejad. Nie poprzestano na tym, zasiedlono system gwiezdny Centaura - w tym planetę Bakaratini, z której koloniści utworzą potem pierwszą ludzką cywilizację na Ziemi, zwaną hyperboreańską. Rozpoczęto też kolonizację zasiedlonej przez upadłe Gady - (czyli dinozaury), pozostałość po planecie Tiamat - naszą Ziemię.

Najpierw na planecie pojawili się Felinianie (Lwi-Ludzie). Nie zamierzali tu jednak pozostać, a jedynie odbudować tutejszą zwierzęcą cywilizację ssaków, z której będą mogły powstać inne człekopodobne gatunki w przyszłości. W tym celu przeszukiwano najróżniejsze Galaktyki w poszukiwaniu odpowiedniego stworzenia i na czwartej planecie w systemie gwiezdnym Wegi znaleziono gatunek zwierząt, które wykształciło już własny system porozumiewania się i tworzenia zorganizowanych społeczności obronnych, myśliwskich i społecznych. Istoty te podobne były do dzisiejszych lwów morskich i żyły w oceanach. Zostały przetransportowane na Ziemię po ok. 3 milionach lat, od zawiązania się "zbrojnego pokoju" i zasiedlenia Ziemi przez Felinian. Zwierzęta te zostały przez Felinian genetycznie "ulepszone", tak by ich prymitywizm, zaczął nabierać cech mniej zwierzęcych a bardziej humanoidalnych (części na przykład umożliwiono poruszanie się po lądzie stałym i "wyjście ze środowiska wodnego", a część przystosowano do ziemskich warunków życia oceanicznego) -  Mimo to - to nadal były zwierzęta. Istoty te zaczęły następnie się krzyżować z istniejącymi już na naszej planecie gatunkami zwierzęcymi i dzięki temu powstały niektóre późniejsze gatunki - jak na przykład małpy. To właśnie gatunek zwierząt z Wegi, był praprzodkiem dzisiejszych ludzi, choć nie wywodzimy się bezpośrednio od małp, a nasza ewolucja przebiegała w stopniu rewolucyjnym i "genetycznie przyspieszonym".

Po ulepszeniu tego zwierzęcego gatunku z Wegi, Felinianie opuścili Ziemię i powrócili do swojego rodzinnego świata


 CDN.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz