WSPANIAŁE STULECIE - KOSEM

NOWY SERIAL DLA MIŁOŚNIKÓW

OSMAŃSKIEJ TURCJI

Miłośnicy tureckich seriali (których ostatnimi czasy jest coraz więcej w TVP 1), zapewne będą zachwyceni, na wiadomość o rozpoczęciu zdjęć przez twórców "Wspaniałego Stulecia", do nowego serialu o nazwie: "Wspaniałe Stulecie - sułtanka Kosem". Serial ma się ukazywać (pierwsza seria), od listopada tego roku w tureckiej telewizji. Opowiadał będzie historię sułtanki Kosem, drugiej po Roksolanie/Hurrem, najpotężniejszej kobiecie w Osmańskiej Turcji

Sułtanka Kösem, nim stała się sułtanką była oczywiście niewolnicą. W wieku piętnastu lat (1605 r.), została wykupiona z greckiej wyspy Tinos i wysłana do sułtańskiego pałacu w Stambule. Wcześniej nazywała się Anastazja i była córką prawosławnego popa z Tinos. Szybko zdobyła wpływ na młodego (był prawdopodobnie jej rówieśnikiem), sułtana - Ahmeda I i jeszcze w tym samym 1605 r. stała się sułtanką oraz najważniejszą małżonką władcy. Nadała sobie początkowo imię Mehpeyker, co znaczyło "o kształcie księżyca", potem jednak sułtan Ahmed zmienił jej imię właśnie na Kösem.

Lata jej współrządów nad Imperium Osmańskim, to okres stopniowego cofania się na arenie międzynarodowej i powolnego upadku państwa tureckiego. W 1617 r. zmarł jej małżonek, sułtan Ahmed I, w wieku zaledwie 27 lat. Następcą tronu, miał zostać najstarszy syn władcy - 13-letni Osman, zrodzony ze związku z drugą żoną Ahmeda I - sułtanką Mahfiruz. Kösem jednak, obawiając się, że przejęcie władzy przez Osmana (a w rzeczywistości przez jego matkę), spowoduje śmierć jej pięciu synów (będących jeszcze w wieku chłopięcym), postanowiła wesprzeć w staraniach o tron, młodszego brata swego męża - Mustafę, który (dzięki jej knowaniom), objął władzę jako Mustafa I. 

Mustafa okazał się jednak władcą tak słabym i niekompetentnym, że powszechnie zaczęto uważać go za szalonego, co bardzo szybko doprowadziło do zrzucenia go z tronu (panował jedynie ... trzy miesiące). Zatem w lutym 1618 r. władzę odzyskał najstarszy syn Ahmeda - Osman (panował jako Osman II), który oszczędził co prawda synów Kösem, prócz najstarszego Mehmeda (którego pozbawił życia dopiero w styczniu 1621 r. z obawy by ten nie doprowadził do jego upadku). Wkrótce jednak (w wyniku niezadowolenia i buntu janczarów), życie stracił sam Osman II, który przegrał najważniejszą zdaje się wojnę w swoim życiu - wojnę z Rzeczpospolitą Obojga Narodów 1620 - 1621, której to najważniejszym momentem, było polskie zwycięstwo w bitwie pod Chocimiem, wrzesień-październik 1621 r. (wkrótce powrócę jeszcze do tej bitwy, gdyż zasługuje na uwagę, ze względu chociażby na widoczną niechęć starego hetmana - Jana Karola Chodkiewicza, głównodowodzącego wojsk polskich pod Chocimiem, do 26-letniego księcia Władysława Wazy, syna króla Zygmunta III Wazy, który - co ciekawe -  po prostu zwyczajnie go wnerwiał, robiąc mu różne psikusy i zabawiając się w dość "nieprzystojny" sposób. Książę Władysław potrafił na przykład rozpędzając swego konia, podczas przemarszu wojska, podjechać z tyłu do już wówczas 60-letniego hetmana i klepnąwszy go ręką w plecy, rzucić się do ucieczki w gęsty las. Krewki i słynący z dość ostrego słownictwa i nerwowego charakteru, hetman, rzucił się oczywiście za księciem w pogoń, co ...jeszcze bardziej bawiło Władysława i denerwowało Chodkiewicza. W każdym razie w bitwie pod Chocimiem, potężna armia turecka, licząca prawie 150 tys. ludzi, uległa Polakom liczącym zaledwie ... 47 tys. żołnierzy).

Po zamordowaniu nieudolnego Osmana II (którego janczarzy obwiniali o klęskę w wojnie z Rzeczpospolitą), na tron powrócił na krótko znów nijaki Mustafa, który tym razem panował przez szesnaście miesięcy, do września 1623 r. Gdy Mustafa (także pod wpływem janczarów), utracił władzę, tron objął wreszcie najstarszy żyjący syn Kösem - Murad IV (objął władzę w wieku 11 lat). Potem losy przepięknej sułtanki plotły się przeróżnie, w każdym razie ostatecznie ambitna Kösem, została zamordowana w swoim pałacu, z rozkazu ... nałożnicy jej syna Ibrahima (panującego od 1640 r.) - Turhan Hatice, którą to sama mu wybrała do alkowy. Hatice była jednak bardzo ambitna i gdy urodziła Ibrahimowi syna, zapragnęła pozbyć się równie ambitnej teściowej (obie panie zapewne najbardziej na świecie kochały władzę) i 2 września 1651 r. sułtanka Kösem zakończyła swój żywot. 

Serial już z pierwszych przedpremierowych urywek, rysuje się ciekawie (łącznie ma być 30 odcinków pierwszego sezonu), ciekawe też czy zostanie zakupiony przez Telewizję Polską? W każdym razie ja chciałbym tutaj zwrócić uwagę na nieco inny aspekt całej sprawy. A mianowicie zastanawiam się dlaczego nasza TVP, nie jest w stanie wyprodukować czegoś równie podobnego do "Wspaniałego Stulecia", czy chociażby "Dynastii Tudorów?" Owszem, powstają teraz nowe produkcje filmowe, opowiadające chociażby o Żołnierzach Niezłomnych i ich walce z niemiecką i sowiecką okupacją, takie jak chociażby "Historia Roja" (Mieczysława Dziemieszkiewicza ps.: "Rój", komendanta Narodowych Sił Zbrojnych w powiecie ciechanowskim, walczącym z nową, komunistyczną okupacją naszego kraju), ale to tylko jeden film, to wszystko po prostu ZA MAŁO!

Zastanawiam się dlaczego nikt nie wpadł na pomysł powstania serialu np. o "Dynastii Jagiellonów", jednego z największych rodów średniowiecznej i renesansowej Europy. Można by było rozpocząć "Dynastię Jagiellonów" od wstąpienia na tron Jogaiły czyli Władysława Jagiełły, a zakończyć na śmierci ostatniego Jagiellona Zygmunta II Augusta w 1572 roku, lub też ewentualnie skupić się jedynie na określonej postaci (ja stawiałbym właśnie na Władysława II Jagiełłę, panującego w latach 1386 - 1434, lub też jego syna Kazimierza IV Jagiellończyka (1447 - 1492), ewentualnie Zygmunta I Starego i królowej Bony Sforzy (1506 - 1548). W naszej historii skupia się bowiem taka gama najróżniejszych ludzkich postaw i wyborów, oraz zachowań i upodobań, że starczyłoby na ładnych parę sezonów. 

NAPRAWDĘ TĘSKNIĘ DO STAREGO, DOBREGO POLSKIEGO KINA HISTORYCZNEGO, JAK CHOĆBY OWE "KRÓLEWSKIE SNY" z 1988 r. z GUSTAWEM HOLOUBKIEM W ROLI KRÓLA WŁADYSŁAWA JAGIEŁŁY, ADAMEM FERENCYM W ROLI BISKUPA ZBIGNIEWA OLEŚNICKIEGO, JANUSZEM MICHAŁOWSKIM W ROLI KSIĘCIA WITOLDA, BRATA JAGIEŁŁY I RENATĄ ZARĘBSKĄ W ROLI SONKI HOLSZAŃSKIEJ, CZWARTEJ I OSTATNIEJ MAŁŻONKI JAGIEŁŁY W LATACH 1422 - 1434