Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 31 marca 2016

DO KOGO NALEŻY PLANETA I KTO JEST PRAWDZIWYM ZIEMIANINEM? - Cz. II

ROZMOWA Z REPTILIANKĄ





ZAPIS ROZMOWY OLEGO K. 

z REPTILIAŃSKĄ KOBIETĄ

16 Grudnia 1999 r.



PYTANIE - 1

Przede wszystkim, kim jesteś i czym jesteś? Czy jesteś pozaziemskim gatunkiem, a może twoje pochodzenie jest z tej planety?


ODPOWIEDŹ - 1

Jak możesz zobaczyć na własne oczy, nie jestem człowiekiem tak jak ty i szczerze mówiąc nie jestem nawet ssakiem (pomimo że posiadam część ssaczych cech organizmu, które są wynikiem ewolucji). Jestem żeńską istotą gadzią, należę do bardzo starej gadziej rasy. Jesteśmy rdzennymi Ziemianami i żyjemy na tej planecie od milionów lat. Wspominano już o nas w waszych pismach religijnych, takich jak chrześcijańska Biblia, a wiele innych starożytnych ludzkich plemion było świadome naszej obecności i czcili nas niczym bogów, na przykład Egipcjanie, Inkowie i wiele innych plemion. Twoja chrześcijańska religia, mylnie informuje o naszej roli w waszym stworzeniu, i przedstawia nas w swych pismach, jako "szatańskiego węża". To błąd. 

Twoja rasa została genetycznie zmodyfikowana, ale przez "Obcych", a my byliśmy jedynie mniej lub bardziej pasywnymi obserwatorami tego przyspieszonego procesu waszej ewolucji. Musisz wiedzieć (niektórzy z waszych naukowców już mają tę wiedzę), że całkowicie niemożliwe jest, aby gatunki wyewoluowały w sposób naturalny w ciągu zaledwie 2-3 milionów lat. To jest absolutnie niemożliwe, ponieważ naturalna ewolucja to jest znacznie wolniejszy proces, chyba rozumiesz o czym mówię? Wasza ewolucja była nienaturalna i przeprowadzona dzięki inżynierii genetycznej, ale to nie my tego dokonaliśmy, tylko "Obcy". Jeśli więc spytasz mnie czy jestem pozaziemskiego pochodzenia, muszę odpowiedzieć - nie, jesteśmy rdzennymi Ziemianami. Mieliśmy co prawda i mamy do tej pory, kilka kolonii w Układzie Słonecznym, ale pochodzimy z tej planety. To tak naprawdę jest nasza planeta, a nie wasza - ona nigdy nie była wasza!


PYTANIE - 2

Czy możesz mi powiedzieć jak masz na imię?


ODPOWIEDŹ - 2

To trudne, ponieważ ludzki język nie jest w stanie wymówić poprawnie naszych imion. Nasz język bardzo się różni od Twojego, ale będę się starała wypowiedzieć ci moje imię, ale musisz wiedzieć że nieprawidłowe wymawianie naszych imion, jest uważane przez wielu z przedstawicieli mojej rasy, za wielką obrazę. Tak więc korzystając z łagodniejszych dźwięków, dostępnych w ludzkiej mowie, imię moje brzmi: "Sssshiaassshakkkasskkhhhshhh", z silnym podkreśleniem "sh" i "k".

Nie mamy imion, tak jak wy, a tylko jedną, unikalną dla każdego z nas nazwę, która jest z nami związana i charakterystyczna tylko dla nas. Nasze dzieci nie posiadają tych imion (mają swoje własne, dziecięce imiona), gdyż nadawane są one dopiero po osiągnięciu odpowiedniego wieku, w którym to otrzymujemy religijne lub naukowe oświecenie, zwane także świadomością. Byłabym jednak wdzięczna, gdybyś nie wypowiadał mojego prawdziwego nazwiska swoim ludzkim językiem. Mów do mnie po prostu "Lacerta", tę nazwę zazwyczaj używam, kiedy jestem wśród ludzi i z nimi rozmawiam.


PYTANIE - 3

Ile masz lat?


ODPOWIEDŹ - 3

Mierzymy czas inaczej niż wy, w latach astronomicznych, oraz w obrotach Ziemi wokół Słońca, bo zazwyczaj mieszkamy pod powierzchnią planety. Nasz czas mierzymy w zależności od okresowo powstających cykli w polu magnetycznym Ziemi, i zgodnie z nimi mam dziś - pozwól mi obliczyć - 57 653 cykle życia. Dorosłość zaś osiągnęłam 16 337 cykli temu (jest to dla nas bardzo ważne wydarzenie). A według waszej, ludzkiej rachuby czasu, obecnie mam jakieś 28 lat. 


PYTANIE - 4

Czym się zajmujesz? Czy masz pracę, tak jak my?


ODPOWIEDŹ - 4

Jestem, jakby to powiedzieć - studentem, studiuję osobliwe zachowania społeczne waszego gatunku. To właśnie dlatego jestem tutaj i rozmawiam z tobą, to dlatego ujawniłam swą prawdziwą naturę E.F. a teraz tobie i dlatego pozwalam wam usłyszeć te wszystkie tajne informacje i dlatego też odpowiadam na twoje pytania. Obserwuję cię, patrzę jak się zachowujesz, jak reagujesz. Jest bowiem wielu kłamców na tej planecie, którzy twierdzą że znają prawdę o nas, o UFO, o Obcych i tak dalej, a niektórzy z was wierzą w ich kłamstwa. Jestem ciekawa, obserwując jak reagujecie jako gatunek, na prawdę o której wam opowiadam. Jestem pewna, że i tak przedstawiciele twojego gatunku, nie uwierzą w to co mówię, choć mam też nadzieję że się mylę, bo potrzeba wam zrozumienia, jeśli chcecie przetrwać nadchodzące lata. 


PYTANIE - 5

Czytałem twoje oświadczenie (które dałaś E.F.) na ten temat, ale możesz dać mi krótką odpowiedź: czym są obiekty latające UFO, czy należą do Obcych, czy do waszego gatunku?


ODPOWIEDŹ - 5

Niektóre z zaobserwowanych UFO - jak je nazywacie, należą do nas, ale większość nie. Większość "tajemniczych" obiektów latających na niebie, to nie są urządzenia techniczne, ale przede wszystkim błędna interpretacja zjawisk natury, dokonana przez waszych naukowców (tak jak spontanicznie powstające flary plazmatyczne w wysokiej atmosferze). Niemniej jednak, niektóre UFO są prawdziwe i należą one do nas, do innych, obcych gatunków, oraz ... do was (do waszego wojska). Do nas jednak należy mniejszość z tych zaobserwowanych obiektów, ponieważ jesteśmy na ogół bardziej ostrożni w naszych ruchach w atmosferze i mamy też specjalne sposoby, aby ukryć nasze statki. 

Jeśli czytałeś raporty, o zaobserwowaniu metalicznego, jasnoszarego, cylindrycznego obiektu w kształcie cygara, o długości od 20 do 260 waszych metrów, i jeśli ten obiekt powodował bardzo głośny szum, oraz jeśli było 5 jasnoczerwonych świateł na powierzchni "cygara" (jeden na przodzie, jeden na górze, jeden na środku i dwa na końcu), to jest wielce prawdopodobne, że któryś z was dostrzegł jeden z naszych statków, a to oznacza, że albo statek miał jakąś usterkę, albo też któryś z naszych nie był dostatecznie ostrożny. Posiadamy też bardzo małą flotę w kształcie tarczy, ale UFO o tym kształcie, należą raczej do obcych gatunków. Natomiast trójkątne UFO, należy do waszego wojska, choć przy ich budowie korzystaliście z technologii "Obcych". Jeśli naprawdę chciałbyś dojrzeć którąś z naszych jednostek, to obserwuj niebo nad Arktyką, Antarktydą i Azją Środkową (szczególnie w rejonach górskich).


PYTANIE - 6

Czy posiadasz specjalny symbol, lub coś podobnego, z czym identyfikuje się twój gatunek?


ODPOWIEDŹ - 6

Mamy dwa główne symbole reprezentujące nasz gatunek. Jeden z nich (starszy), to niebieski wąż z czterema białymi skrzydłami na czarnym tle (kolory mają dla nas znaczenie religijne). Ten symbol używany był niegdyś przez niektórych przedstawicieli mojego gatunku - ale bardzo rzadko - wy ludzie, przedstawiacie go często w swoich starych pismach. Drugim symbolem jest "Smok"  kształcie koła z siedmioma białymi gwiazdami w środku. Symbol ten jest dziś znacznie bardziej powszechny. Jeśli zauważysz jeden z tych symboli na cylindrycznym "cygarze", albo na jakiejś podziemnej instalacji, to wiedz że to miejsce na pewno należy do nas, i radzę ci ... uciekaj stamtąd jak najszybciej.


W tym momencie na razie przerwę ten rozkręcający się wywiad (kolejne pytania Olego będą przynosiły coraz ciekawsze odpowiedzi Reptilianki, szczególnie te, dotyczące ich i naszej historii na Ziemi, choć z góry zaznaczam, że takie informacje należałoby traktować bardziej z przymrużeniem oka, bowiem Reptilianka (co będzie szczególnie widoczne w kolejnych częściach wywiadu), nie pała do nas zbytnią sympatia, chociaż deklaruje że nie jest naszym wrogiem. Ciekawe są też jej przestrogi, w których informuje, że w przypadku "odnalezienia" wejścia do jednego z podziemnych korytarzy, należy czym prędzej stamtąd uciekać. W trakcie kolejnych pytań, okaże się, że nie wszystkie podziemne "schrony" (jeśli można je tak nazwać), należą do Reptilian. Część jest w posiadaniu ... innych, co ciekawe znacznie bardziej wrogich nam gatunków, które obrały sobie Ziemię, jako swą bazę obserwacyjną. 

Ale jest coś, co mnie przekonało (przynajmniej częściowo), do tego, co opowiada reptiliańska pani. Mianowicie chodzi o rasę "obcych", znaną jako Insektoidy (niedawno opisałem trzy istniejące - lub tylko trzy główne - bo nie zostało to wyjaśnione w channelingach, rasy insektoidalne w naszym Wszechświecie). Okazuje się, że istoty zwane: "Modliszkowcami", nie tylko zachowują przyjazną neutralność do nas, jako Ludzkości, ale wręcz ... działają w sposób uspokajający i pomagają osobom, które poddawane są badaniom przez tzw.: UFO (głównie chodzi tutaj zapewne o Szaraków, lub Ebenów, ewentualnie innych Gadoidów, nie pochodzących z Ziemi). Modliszkowcy wywołują w człowieku początkowo strach, gdyż ich ciało (jako Insektoidów), jest dość odpychające, a poza tym, ludzie przyzwyczaili się utożsamiać prymitywne ziemskie modliszki (które np. pożerają własnych samców), z Modliszkowcami. A jest to ponoć gatunek niezwykle inteligentnych i przyjaznych ludziom istot.


 Co zaś się tyczy oznakowań i symboli, używanych przez Reptilian, to pisałem o tym trochę: tutaj 

Co do reszty informacji, które w kolejnych częściach wywiadu, zaprezentuje nam reptiliańska pani (szczególnie tych, dotyczących historii jej i naszego gatunku), postaram się je wyjaśnić, właśnie w oparciu o wiedzę, jaką posiadam z channelingów       






CDN.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz