NIECH "PRZEBUDZONE DOBRO" CZUWA
NAD WAMI WSZYSTKIMI
Szczęścia życzę wszystkim Czytelnikom tego bloga (dodałbym też i "zdrowia" - ale ktoś mi kiedyś uzmysłowił że na Titanicu przecież też wszyscy byli zdrowi, zabrakło im tylko szczęścia 😉), wszystkim moim Rodakom i wszystkim Ludziom na całym świecie. Wierzmy że ten nadchodzący 2019 r. będzie lepszy niż poprzedni. Że Przebudzone Dobro w osobie narodzonego cieśli z Nazaretu dopomoże nam odmieniać ten świat, pełen zła i cierpienia, głupoty, bzdur, terroru i nienawiści. A przynajmniej odmienić go w niektórych ludzkich sercach i umysłach. Życzę też wam wszystkim przede wszystkim rozwagi i mądrości (o co zawsze, prócz próśb o opiekę nad Ojczyzną staram się prosić Stwórcę w modlitwach, jakie w swym sercu i umyśle staram się odmawiać), gdyż bez wątpienia czekają nas jeszcze ciężkie próby, które będziemy musieli jakoś rozwiązać, jakoś je pokonać, ale też wszystko co nas nie zabije, to z pewnością nas wzmocni - każde złe doświadczenie bowiem wzmacnia nas na naszej drodze (zarówno tej - tu na Ziemi, jak i Tamtej). Dlatego też będąc dobrej myśli na przyszłość pragnę raz jeszcze złożyć wszystkim Wam najserdeczniejsze życzenia:
SZCZĘŚLIWEGO, NOWEGO 2019 ROKU
"Dziewięćset sześćdziesiąt sześć - to był pamiętny rok
Inne gdzieś przepadły, okrył je historii mrok.
Gall Anonim spisał to, co najważniejsze jest
Mieszko - książę Polan - przyjął chrzest!
Dziesięć i pól wieku przeminęło tak jak myśl,
Dzisiaj - to już wczoraj, jutro się zamienia w dziś
Tyle się tu wydarzyło, tyle zabrał czas,
Lecz to jedno pozostało w nas!
Ref. Ja wierzę! Mocno wierzę! Jak rycerze - ci sprzed lat.
Wiarą świętą, jak "Orlęta", jak żołnierzy naszych kwiat.
Moja wiara - pieśń prastara, jest mi tarczą. To mój miecz!
W niej Ojczyzna, krew i blizna, Pospolita Wielka Rzecz.
Pod Legnicą Bóg nas chronił - i choć brakło szans,
Książę Henryk II wstrzymał Dżingis Chana marsz.
Na grunwaldzkim polu odprawiono kilka mszy.
Tam Krzyżakom wyrwaliśmy kły!
Szwedzki potop nie zatopił Częstochowy bram;
Ostał się Czarniecki, ale czuwał nad nim Pan.
Z Marią na sztandarach król Sobieski Turka zmiótł!
Klęska bolszewików to był cud! (nad Wisłą)
Ref. Ja wierzę! Mocno wierzę! jak rycerze - ci sprzed lat.
Wiarą świętą, jak "Orlęta", jak żołnierzy naszych kwiat.
Moja wiara - pieśń prastara Jest mi tarczą. To mój miecz!
W niej Ojczyzna, krew i blizna, Pospolita Wielka Rzecz.
Wichry wojny nas miotały, spowijała noc,
Jedne państwa stąd znikały, inne rosły w moc.
Siła i bogactwo na nic, gdy upadnie duch;
Wiarą silny - mocny jest za dwóch.
Przetrwaliśmy czas rozbiorów, i brunatne zło.
Komunistów i lewaków.
Genderowe dno.
Od dżihadu ocalimy świat kolejny raz,
Tylko Panie miej w opiece nas!"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz