Mała zmiana tematu
Ci ludzie to niesamowici wręcz szczęściarze, jedynie centymetry (a może nawet milimetry), dzieliły ich od tragicznej śmierci. A co ciekawe, tym "zabawniejszej", że sfilmowanej.
Oceńcie sami jacy z nich szczęściarze?
Mali chłopcy zawsze chcą być żołnierzami,Indianami, policjantami, strażakami albo prezydentami - rosną, starzeją się, bywają żołnierzami, Indianami, strażakami, policjantami, prezydentami. Miewają już swoje komże, psy i okręty - a jednak tak naprawdę chcą jedynie być kimś innym i zadręczają się tym do śmierci. Nieszczęśliwy kto nie jest takim małym chłopcem, dorosłym małym chłopcem, który gdzieś w zakamarku duszy hołubi wielkie marzenie, tęsknotę za czymś innym, odległym, lepszym...
Witaj po drugiej stronie lustra;-) . 99,9 % podobnych sytuacji kończy się fatalnie. Ci powinni dać na tacę;-) .
OdpowiedzUsuńSiara
Witaj SIARA!
OdpowiedzUsuń