Z CZEGO SIĘ ŚMIEJECIE?

Z SAMYCH SIEBIE SIĘ ŚMIEJECIE!

OSTATNIO ZNALAZŁEM W SIECI FILMIK Z PANEM KRZYSZTOFEM KONONOWICZEM

PROSZĘ ABYŚCIE GO NAJPIERW ODSŁUCHALI, 

A POTEM ... 

ZASTANÓWCIE, JAKA JEST WASZA PIERWSZA MYŚL

Oczywiście przez cały czas oglądania tego filmiku, trudno mi było powstrzymać rozbawienie, potem pomyślałem sobie - biedny, chory człowiek. Ale po jakimś czasie naszła mnie pewna refleksja - hola, hola, dlaczego uważam go za kogoś "chorego"? To że jest człowiekiem prostym i wypowiada się w sposób (owszem, dość zabawny), bezpośredni, nie czyni go wcale kimś "chorym". Zresztą, skąd pewność że ci, którzy oglądając te filmiki z jego udziałem, są od niego mądrzejsi? Skąd taka pewność, że ktoś jest lepszy od drugiego człowieka, tylko dlatego że tamten wysławia się tak jak widać i zachowuje jak zwykły "chłopek ze wsi zabitej dechami"? 

Krzysztof Kononowicz (choć osobiście go nie poznałem, ale jako osoba dość popularna w polskim internecie, od co najmniej dziesięciu lat - gdy startował w wyborach na prezydenta Białegostoku, z czego cały internet miał jedną wielką polewkę), jest typem takiego nieszkodliwego, poczciwca, człowieka który nie byłby w stanie (świadomie), zrobić drugiej osobie krzywdy, okraść ją, pobić, czy wyrządzić jakąkolwiek inną szkodę. A my? Czy w najgłębszych pokładach naszych umysłów, w załamach dusz, nie kryje się nasza "ciemna strona", która z reguły bywa uśpiona? Sądzę (oczywiście jest to tylko moja opinia), że osoby takie jak pan Krzysztof Kononowicz, są znacznie bliżej Boga, niż ci wszyscy, którzy śmieją się z jego wypowiedzi i nazywają go "chorym człowiekiem", czy "pijakiem" (Krzysztof Kononowicz - najprawdopodobniej - alkoholu w ogóle nie pija).

KRZYSZTOF KONONOWICZ DZIESIĘĆ LAT TEMU, KANDYDOWAŁ NA URZĄD PREZYDENTA MIASTA BIAŁEGOSTOKU

Ostatnio Krzysztof Kononowicz został pobity. Spójrzcie proszę, czy taki człowiek (choć prosty, bezpośredni, i trochę z trudem się wysławiający), nie jest bliższy Boga, niż niejeden z tych hejterów, którzy się z niego nabijają?

Swoją drogą, ciekawe jacy ludzie są w stanie podnieść rękę na takiego człowieka?

I KTO TU TAK NA SERIO JEST CHORY?