CZYLI JAK DOSZŁO DO PODZIAŁU?
Po zakończeniu uroczystości, król udał się na ucztę do swego pałacu, lecz jeszcze przed zmrokiem pod pałac ściągnął tłum mieszkańców miasta, żądając natychmiastowej wymiany arcykapłana. Archelaos wysłał przeciwko protestującym swych żołnierzy. Wówczas doszło do walki i masakry (ponoć miało zginąć ok. 3000 mieszkańców). Przerażony jej rozmiarem, Archelaos już następnego dnia postanowił czym prędzej osobiście udać się do Rzymu, by na miejscu poprosić Augusta o zgodę na zmianę arcykapłana. W Rzymie upadł cezarowi do stóp, prosząc o zgodę jako rękojmię uspokojenia wzburzonych nastrojów w Jerozolimie. August podszedł do klęczącego (z twarzą przy ziemi), króla żydowskiego, chwycił go za rękę i podniósł z podłogi (Oktawian August był człowiekiem który nie przepadał za tak upodlonym służalstwem. Widział je wielokrotnie na Wschodzie, podczas walk z Antoniuszem i Kleopatrą i nie spodobało mu się to. Jako ciekawostkę dodam, że gdy w 30 r. p.n.e. zajął Aleksandrię i gdy wszedł do pałacu Kleopatry, ta na jego widok - jako zwycięzcy i pana życia jej i jej dzieci - również upadła na ziemię, oddając mu taki sam pokłon, jak wcześniej poddani składali jej samej. Oktawian poprosił wówczas by wstała i wraz z nim usiadła. Jako Rzymianin i człowiek starej daty, nie znosił takiego upodlenia, jakie praktykowano na Wschodzie). August oczywiście wyraził zgodę na zmianę arcykapłana i zapewnił Arystobula o swym poparciu dla jego zamierzeń. Po powrocie do Jerozolimy Arystobul mianował nowego arcykapłana Świątyni, został nim Eleazar.
Drugi syn Heroda Wielkiego - Herod Antypas, odziedziczył Galileę i Pereę. W 4 r. p.n.e. wraz z braćmi Arystobulem i Filipem, wyjechał do Rzymu by uzyskać cesarskie potwierdzenie testamentu swego ojca. Arystobul pragnął uzyskać tytuł króla po swym ojcu, lecz zakulisowe działania Antypasa uniemożliwiły mu osiągnięcie tego celu - stał się więc jedynie etnarchą, czyli przywódcą, władcą, wielkim księciem, zaś zarówno Antypas jak i Filip stali się tetrarchami - książętami dzielnicowymi. Podczas jego nieobecności, w Galilei też doszło do rozruchów ludowych. Wodzem niezadowolonych mas, został Judasz syn Ezechiasza, który na czele swych zwolenników zaatakował pałac książęcy w Seforis - stolicy Galilei i zdobył go. Dzięki temu zdobył broń, co pozwoliło mu przez kilka następnych lat być stałym zagrożeniem Seforis i okolicznych miast Galilei. Najspokojniejsza była dzielnica Filipa - tzw.: Batanea. Ale skupmy się na samej Judei i Galilei, czyli tych krainach, w których później zacznie nauczać Jezus z Nazaretu. Jak wyglądał podział polityczno-religijny całej żydowskiej społeczności skupionej w Jerozolimie? Najwyższym trybunałem sądowym w kwestiach religijno-społecznych była powstała na przełomie V i IV wieku p.n.e. Wysoka Rada, czyli innymi słowy Wielki Sanhedryn. Liczyła ona 70 członków plus arcykapłana Świątyni. Członkowie Wielkiego Sanhedrynu to byli uczeni w Piśmie i znawcy Tory czyli "Soferim". Rozstrzygali oni nie tylko kwestie religijne i społeczne, lecz także mieli duży wpływ na politykę (dopiero Herod Wielki zmniejszył uprawnienia Sanhedrynu w tej kwestii).
Był również i Trybunał zwany Małym Sanhedrynem, złożony z 23 członków i zajmował się on kwestiami stricte doktrynalnymi. To właśnie Sanhedryn wprowadził obowiązkowe czytanie Tory w każdym żydowskim domu (już od IV wieku p.n.e.), w każdy szabat. Zajmował się też zakładaniem domów modlitwy, czyli - synagog, na terenie całej Palestyny. Sanherdyn (zarówno Wielki jak i Mały), był główną władzą polityczno-religijną, a potem religijno-społeczną również i w czasach Jezusa z Nazaretu. Prócz niego powstało szereg mniejszych organizacji religijnych, które poczytywały sobie za cel główny odnowienie ludu Izraela i przygotowanie go na nadejście Mesjasza Oswobodziciela. Grupy te niejednokrotnie spierały się w bardzo wielu kwestiach dogmatycznych i ideologicznych, a także (niekiedy) społecznych. Każda z tych organizacji (będę je po kolei wymieniał), głosiła że jest jedyną i najlepszą drogą do zbawienia "ludu wybranego". Każda tworzyła swoją strukturę organizacyjną i doktrynę religijną, próbując przekonać Żydów do siebie. Lecz żył w Jerozolimie pod koniec rządów Heroda Wielkiego pewien rabbi - zwał się Hillel. Gdy pewnego razu grupa pobożnych Żydów zwróciła się do niego: "Rabbi, prosimy cię, byś wyjaśnił nam jak najprościej potrafisz - jaka jest treść myśli i bożych przykazań, co jest w nich najważniejsze i nad którym przykazaniem powinniśmy się najwięcej skupić, oraz jakie jest znaczenie Prawa Mojżeszowego?". Rabbi pomyślał chwilkę i odpowiedział: "Nie czyń twemu bliźniemu nic co tobie niemiłe, ot całe prawo" - odrzekł rabbi Hillel - "Reszta to tylko objaśnienia" - dodał. Trudno się z nim nie zgodzić, gdyż ta niezwykle rozsądna myśl, jest wieczysta i dotyczy wszystkich światowych religii i produkowanych przez nie doktryn. W ogóle cała religia i wszystkie jej kanony sprowadzają się TYLKO do tych kilku słów, reszta nie ma najmniejszego znaczenia.
ORGANIZACJE POLITYCZNO-RELIGIJNE ISTNIEJĄCE W JUDEI W CZASACH ŻYCIA JEZUSA Z NAZARETU:
CHASYDZI
Chasydzi zaś (powołując się na nauki Szymona Sprawiedliwego), nawoływali do obrony "świętej wiary" i walki za nią na śmierć i życie z poganami, czyli wszystkimi obcymi (słowo "obcy" nie oznaczało jedynie Greków, czyli pogan, lecz także wszystkich "innych" np. Samarytan lub Idumejczyków, którzy pożenili się z Żydami i przyjęli żydowską wiarę). Chasydzi na swego pierwszego przywódcę, wybrali arcykapłana Oniasza III - (prawnuka Szymona Sprawiedliwego), w 185 r. p.n.e. (w tym czasie dynastia Jozuidów, z której wywodził się zarówno Szymon Sprawiedliwy, jak i jego prawnuk - dziedziczyła funkcję arcykapłana Świątyni Jerozolimskiej od czasów powrotu z niewoli babilońskiej, czyli od 536 r. p.n.e., a dokładniej od 516 r. p.n.e., gdy ukończono odbudowę Drugiej Świątyni Jerozolimskiej, a pierwszym jej arcykapłanem został Jozue, pod którego przewodem część Żydów wyszła z Babilonu po podboju tego kraju przez Persów w 538 r. p.n.e.). Nie tylko jednak wśród najwyższych władz Świątyni mieli chasydzi wsparcie, opowiedzieli się za nimi biegli w Piśmie, uczeni i pobożni Żydzi, wśród których wymienić należy Antygona z Socho, Jose ben Jozera z Ceredy (przywódcy Sanhedrynu), czy Jose ben Jochanana z Jerozolimy. Wszyscy oni byli mędrcami i uczonymi - stanowili ścisłą elitę "zakonu" chasidim. To właśnie oni nadali organizacji jej przyszły, bojowy i (można by nawet rzec) wybitnie rasistowski kształt. Do najważniejszych zadań zakonu zaliczali "oczyszczenie" Palestyny z wszystkich "obcych", a także uznali wszystkie inne ziemie, nie zamieszkane przez Żydów za ... nieczyste.
CDN.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz